Forum Bieganie.pl

Witam. Mam na imię łukasz. Jestem już z Wami od około miesiąca.
Mam 31 lat , 184 cm wzrostu , ważę 89 kg.
Biegam od 13 marca 2013, wtedy ważyłem 98 kg.
Na początku biegałem by schudnąć, a teraz biegam bo mi się spodobało
Prowadzić bloga zacząłem od początku czerwca na bloggerze, ale tam czuję się troszkę osamotniony
Więc pozwolicie ,że przeniosę się do Was Naturalnie licząc na kolejne rady i komentarze
Pozdrawiam
Zapiski z bloggera
10 czerwiec 2013 godz. 18,00
Dystans 8,8 km
Czas 52,20 minut
Bieg ciągły w jednostajnym tempie
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
12 czerwiec 2013 godz. 18,00
Dystans 6 km
Czas 36 minut
Bieg ciągły w jednostajnym tempie.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
13 czerwiec 2013 godz. 19,00
Dystans 11,4 km
Czas 69,20 minut
Bieg ciągły w jednostajnym tempie.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
14 czerwiec 2013 godz. 14,00
Bieg interwałowy.
3 km truchtu w czasie 17 minut
W drodze powrotnej;
1 min. marszu 2 min. biegu na ok. 70% możliwości
1 min. marszu 1,5 min biegu na ok. 70% możliwości
1,5 marszu 1,5 min biegu na ok. 70% możliwości
2 min marszu 1,40 min biegu na ok. 70% możliwości
Ogólny dystans 6 km
Ogólny czas 36 minut
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
16 czerwiec 2013 godz. 16,30
Dystans 9,6 km
Czas 56,30
Bieg ciągły w jednostajnym tempie.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
17 czerwiec 2013 godz. 18,00
Bieg interwałowy.
3 km truchtu w czasie 17 minut
W drodze powrotnej;
4 powtórzenia 1 min. marszu 1,5 biegu na 70% możliwości
+ 1 min. marszu 3 min. biegu na 70% możliwości
razem 5 powtórzeń.
Ogólny dystans 6 km
Ogólny czas 34 minuty
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
18 czerwiec 2013 godz. 18,00
Dystans 11,4 km
Czas 71 minut
Bieg ciągły w jednostajnym tempie.
uwagi;
-czas na półmetku 33 minuty
-w drodze powrotnej 2 razy marsz, 1 minuta i 3 minuty
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
20 czerwiec 2013 godz. 17,40
Dystans 11,4 km
Czas 78 minut
Bieg ciągły w jednostajnym tempie
uwagi;
-czas na półmetku 34 minuty
-w drodze powrotnej 3xmarsz po 4 minuty każdy
-dopadł mnie kryzys :/
-nie no bądźmy szczerzy chciałbym zapomnieć o tym biegu
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
21 czerwiec 2013 godz. 17,40
Dystans 8,8 km
Czas 50,30 minut
Bieg ciągły w jednostajnym tempie
uwagi;
-czas na półmetku 25 minut
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
22 czerwiec 2013 godz. 19,20
Bieg interwałowy
3 km truchtu w czasie 16 minut
W drodze powrotnej;
6 powtórzeń-1 min. marszu 1.5 minuty biegu na 70% możliwości
Ogólny dystans 6 km
Ogólny czas 34 minuty
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
23 czerwiec 2013 godz. 18,00
Dystans 9,6 km
Czas 54,40 minuty
Bieg ciągły w jednostajnym tempie
uwagi;
-czas na półmetku 27,00
-to miał być dzień odpoczynku, ale mój organizm domagał się biegania
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
25 czerwiec 2013 godz. 15,00
Dystans 9,6
Czas 57,20 minut
Bieg ciągły w jednostajnym tempie
uwagi;
-czas na półmetku 27,20
-w drodze powrotnej 2 minuty marszu
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------

26 czerwiec 2013 godz.17,00
Dystans 11,4 km
Czas 67 minut
Bieg ciągły w jednostajnym tempie
uwagi;
-czas na półmetku 33,20

27 czerwiec 2013 godz. 16,20
Bieg interwałowy
3 km truchtu w czasie 15.40 minut
W drodze powrotnej;
6 powtórzeń-1 min. marszu 1.5 minuty biegu na 70% możliwości
Ogólny dystans 6 km
Ogólny czas 34 minuty
Myślę,że to naprawdę solidnie zrobiony trening.
No, w sobotę jadę do Warszawy na parkrun (bieg 5 km) spełnić swój cel (marzenie) i osiągnąć czas 25 minut, nie wiem czy mi się uda...
Trzymajcie kciuki

29 czerwiec 2013 godz. 9,00
Bieg cyklu parkrun
Dystans 5 km
Oficjalny czas ze strony to; 23.56 yupi
Na 3- kilometrze rozwiązał mi się but i złapała mnie kolka , myślę, że gdyby nie te dwa czynniki to mógłbym jeszcze urwać jakieś 10, może 15 sekund.
Ale i tak poprawiłem swoje marzenie o minutę więc jestem przeszczęśliwy
-------------------------------------------------------------------------------------------------
30 czerwiec 2013 godz 12,00
Dystans 5 km
Czas 33 minuty
Spokojny relaksacyjny bieg
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Nowy miesiąc nowe wyzwania, tym bardziej,że dostałem bardzo motywującego kopniaka do dalszego działania.
Do tej pory biegałem trzy dni czwarty odpoczynek. Teraz troszkę to zredukuje.
Poniedziałek-wolne
Wtorek-bieg 10 km
Środa-wolne
Czwartek-bieg 11,4 km
Piątek-wolne
Sobota-interwały
Niedziela-bieg 8,8 lub 9,6 km
Może mógłby ktoś skomentować moje założenia? będę wdzięczny
-------------------------------------------------------------------------------------------------
1 lipiec 2013 godz 15,30
Dystans 10 km
Czas 57,15 minut
Czas na półmetku 28 minut

2 lipca 2013 godz. 17,00
Bieg interwałowy
3 km truchtu w czasie 15,20
W drodze powrotnej 7 powtórzeń 1 minuta marszu 1,20 biegu na 70% możliwości
Ogólny dystans 6 km
Ogólny czas 33 minuty

4 lipca 2013 godz 17,00
Jejku jaki upał :/
Po krótkiej rozgrzewce założyłem sobie, że przy takim słońcu sukcesem będzie przetruchtac plan treningowy, zakładający dystans 11,4 km
Niestety poddałem się na 10 km i przeszedłem do marszu ;( było to jakieś 40 sekund, w tym czasie opróżniłem do reszty bidon i pobiegłem dalej.
Niedługo potem spotkałem na trasie swoją wychowawczynię ze szkoły podstawowej, pozwolę sobie zacytować jej słowa '' no łukasz, to chyba maraton''
Szybko wyprowadziłem Ją z błędu i doczłapałem się do domu.
Dystans 11,4 km
Czas 66 minut
Czas na półmetku 31,10
Spotkanie z Panią wychowawczynią troszkę przyćmiło te 40 sekund marszu ;(
Teraz jestem padnięty jak pies pluto, a tu zaraz do pracy na nocną zmianę trza iśc ...

5 lipca 2013 godz. 17,00
Bieg interwałowy
3 km truchtu w czasie 15,50
W drodze powrotnej 7 powtórzeń 1 minuta marszu 1,30 biegu na 70% możliwości
Ogólny dystans 6 km
Ogólny czas 34 minuty
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
6 lipca 2013 godz. 18,30
Dystans 6 km
Czas 37 minut
Wiem ,wiem miałem odpoczywać ale przyjechała do mnie moja ukochana siostrzyczka i wyciągnęła mnie na bieganie
A dlaczego? bo zaspała na parkrun na 9,00 ... heloł ile to można spac ?

7 lipca 2013 godz. 18,30
Dystans 8,8 km
Czas 47 minut
Czas na półmetku 23,30

9 lipca 2013 godz. 6,00 tak, tak dobrze czytacie to jest 6,00 rano
Mam drugą zmianę w pracy więc trza było się dziwignąc o 5.40 umyc ząbki ubrać i heja
Zaras po krótkiej rozgrzewce zapytałem się siebie czy to aby na pewno dobry pomysł? nie czekając na odpowiedź pobiegłem...
Frelka, ja również spotkałem po drodze komitet śniadaniowy... z przykrością popatrzyłem na nich... oni wymownie na mnie, ech
Ale poranne śpiewy ptaków przyćmiły to niemiłe zdarzenie
Dystans 10 km
Czas 55,45 minut
Czas na półmetku 27,30 minut
Zaczynam widzieć progres, jestem już blisko wymarzonego czasu na biegnij warszawo gdzie chciałbym pobiec na 55 minut, mam jeszcze sporo czasu więc powinno się udac ...

11 lipca 2013 godz. 6,40
Piękny lipcowy pranek. Delikatny wietrzyk, jeszcze delikatniejsze słoneczko przenikało gdzieś między drzewami.
Pogoda idealna do biegania
Dystans 11,4 km
Czas 67 minut
Czas na półmetku 32,45
Dziś planowałem spokojnie poszurać, tak więc jak zobaczyłem czas na połówce celowo zwolniłem

13 lipca 2013 godz. 17,00
Dzisiejszy krajobraz mojej wsi wyglądał co najmniej brzydko Ulewny deszcz, na krótkie chwile przechodzący w mżawkę odstraszał mnie od samego rana.
Cały dzień biłem się z myślami czy dziś biegac ...
Kiedy byłem już naprawdę bliski rezygnacji, przypomniałem sobie słowa ''cavy'' obierz sobie cel i tam dotrzyj!
Więc wybiegłem
Nie niej jednak z obawy przed zalaniem telefonu mierzącego czas na interwałach, zrezygnowałem z interwałów i po prostu pobiegłem (lepsze to niż nic, prawda?)
Dystans 6 km
Czas 31 minut
Czasu na półmetku nie było jak złapać.
Nie mniej jednak myślę, że to było niezłe tempo.
Mam nadzieję,że buty mi na jutro wyschną.

14 lipca 2013 godz. 12,00
Po wczorajszej ulewie specjalnie wybiegłem w pełnym słońcu co by zobaczyć jak sobie poradzę przy takiej pogodzie, było jakieś 23 stopnie.
Pobiegłem na trasę 8,8 km i biegło się naprawę dobrze, a jak zobaczyłem czas na półmetku 24,10 aż przetarłem oczy, jak na siebie biegłem naprawdę szybko.
Naturalnie myśli w kontekście biegnij Warszawo, myślę biegnę na 48 minut. No dobra ale ot jeszcze trza wrucic do domu.
I wtedy się zaczęło! O ja głupi, jak ja jeszcze mało wiem o bieganiu! Nie dość ,że nie utrzymałem tempa to okupiłem to dwoma marszami, jeden 30 sek. a drugi 1 min. Tak więc naprawdę mam jeszcze naprawdę sporo do zrobienia!!! Ale w sumie cieszę się, że taki zimny prysznic wylał mi się na głowę
Dystans 8,8 km
Czas 50,30 minut
Czas na półmetku 24,10 minut

16 lipca 2013 godz. 7,40
Dystans 10 km
Czas 55 minut
Czas na półmetku 27,40
Wreszcie równe tempo biegu

18 lipca 2013 godz. 8,20
Dystans 11,4 km
Czasz 64 minuty
Czas na półmetku 32,10
Chyba jeszcze nigdy nie biegło mi się tak dobrze, lekko, przyjemnie, nawet słońce aż tak bardzo nie przeszkadzało.
Czas może nie rewelacyjny ale to już drugi bieg gdzie utrzymałem równe tempo.

20 lipca 2013 godz. 17,40
Standardowe interwały
3 km truchtu w czasie 15,50
W drodze powrotnej 7 powtórzeń 1 minuta marszu 1,20 biegu na 70% możliwości
Ogólny dystans 6 km
Ogólny czas 33 minuty
Zważywszy, że dziś przy pracach remontowych na podwórzu troszkę przypaliłem sobie plecy :/ (chciałem się troszkę opalić i nie wyszło :/ ) i dzisiejsza koszulka podczas biegu ważyła chyba więcej niż ja sam to był to naprawdę solidny trening.
Ała