Kris - Powrót do biegania
: 19 kwie 2013, 01:24
Mam na imie Krzysztof (29 lat).
Waga: 84 kg
Wzrost: 182 cm
Cel: 40min/10 km w biegu "Nightrun Joinville" 24 Sierpnia (za nieco ponad 4 miesiace)
Dieta: Jem duzo warzyw i owocow. Rano lubie sobie kawke wypic i zjesc cos na slodko Nie pijam napojow gazowanych czy jakis lemoniad, spritow czy fant. Pijam duzo wody, czasami jakies soki, mleko i jem jogurty. Ograniczam ziemniaki, ryz i makaron. Jem dosc duzo miesa (chyba za duzo). Rzadko pijam alkohole, czy piwo.
Sport towarzyszy mi w zyciu od dawna (chociaz przez ostatnie lata brakowalo czasu aby ruszyc sie sprzed komputera). Kiedys byla to pilka nozna, lekkoatletyka, biegi przelajowe, w ktorych bylem nawet niezly. Pozniej kilka lat z przerwami chodzilem na silownie i biegalem kilometrowki dla przyjemnosci i aby zachowac forme.
Nieco ponad 2 miesiace temu przeprowadzilem sie do Brazylii. Mam nadzieje ze zabawie tutaj na dluzej i dlatego chcialbym sprobowac swoich sil w biegu an 10k. W miejscowosci w ktorej mieszkam i w okolicach dosc czesto organizowane sa biegi, a na glownej ulicy miasta zawsze mozna spotkac biegaczy (nie wazne czy rano popoludnie czy wieczor). Zawsze ktos biega albo po ulicach albo na plazy. Ja rowniez postanowilem zaczac biegac, a zeby podtrzymac motywacje zalozylem ten blog, w ktorym bede opisywal swoje wyczyny.
Na razie pierwsze 4 tygodnie przeznaczam na tzw. "powrot do normalnosci" - czyli zwykle bieganie na od 30 do 50 minut na dzien, 5-6 razy w tygodniu. "powrot do normalnosci" - poniewaz kiedys bylem duzo sprawniejszy fizycznie niz dzisiaj, regularnie biegalem itp. pozniej usiadlem przez komputerem i .... no wlasnie ...trzeba wrocic do dawnej sprawnosci i odbudowak kondycje i sile. Mam nadzieje ze plan 40 min /10km mi sie powiedzie. Pierwszy start planuje na 24 sierpnia - czyli mam jeszcze ponad 4 miesiace na przygotowania. Bedzie to tzw. "nightrun Joinville" - dosc prestizowe zawody. W zeszlym roku wynik biegacza, ktory zajal 1 miejsce to 31 minut z kawalkiem.
Ok. Pierwsze 4 tygodnie przeznaczam glownie na zrzucenie lekiej nadwagi. Biegam po 40 minut na dzien przez 5-6 dni w tygodniu. Idzie zima takze pogoda na bieganie jest idealna - w dzien nie wiecej niz 27 stopni a wieczorem okolo 15-18.
Jutro kolejny bieg 40 minutowy ale najpierw musze kupic baterie do stopera a w niedalekiej przyszlosci zegarek z GPS.
Waga: 84 kg
Wzrost: 182 cm
Cel: 40min/10 km w biegu "Nightrun Joinville" 24 Sierpnia (za nieco ponad 4 miesiace)
Dieta: Jem duzo warzyw i owocow. Rano lubie sobie kawke wypic i zjesc cos na slodko Nie pijam napojow gazowanych czy jakis lemoniad, spritow czy fant. Pijam duzo wody, czasami jakies soki, mleko i jem jogurty. Ograniczam ziemniaki, ryz i makaron. Jem dosc duzo miesa (chyba za duzo). Rzadko pijam alkohole, czy piwo.
Sport towarzyszy mi w zyciu od dawna (chociaz przez ostatnie lata brakowalo czasu aby ruszyc sie sprzed komputera). Kiedys byla to pilka nozna, lekkoatletyka, biegi przelajowe, w ktorych bylem nawet niezly. Pozniej kilka lat z przerwami chodzilem na silownie i biegalem kilometrowki dla przyjemnosci i aby zachowac forme.
Nieco ponad 2 miesiace temu przeprowadzilem sie do Brazylii. Mam nadzieje ze zabawie tutaj na dluzej i dlatego chcialbym sprobowac swoich sil w biegu an 10k. W miejscowosci w ktorej mieszkam i w okolicach dosc czesto organizowane sa biegi, a na glownej ulicy miasta zawsze mozna spotkac biegaczy (nie wazne czy rano popoludnie czy wieczor). Zawsze ktos biega albo po ulicach albo na plazy. Ja rowniez postanowilem zaczac biegac, a zeby podtrzymac motywacje zalozylem ten blog, w ktorym bede opisywal swoje wyczyny.
Na razie pierwsze 4 tygodnie przeznaczam na tzw. "powrot do normalnosci" - czyli zwykle bieganie na od 30 do 50 minut na dzien, 5-6 razy w tygodniu. "powrot do normalnosci" - poniewaz kiedys bylem duzo sprawniejszy fizycznie niz dzisiaj, regularnie biegalem itp. pozniej usiadlem przez komputerem i .... no wlasnie ...trzeba wrocic do dawnej sprawnosci i odbudowak kondycje i sile. Mam nadzieje ze plan 40 min /10km mi sie powiedzie. Pierwszy start planuje na 24 sierpnia - czyli mam jeszcze ponad 4 miesiace na przygotowania. Bedzie to tzw. "nightrun Joinville" - dosc prestizowe zawody. W zeszlym roku wynik biegacza, ktory zajal 1 miejsce to 31 minut z kawalkiem.
Ok. Pierwsze 4 tygodnie przeznaczam glownie na zrzucenie lekiej nadwagi. Biegam po 40 minut na dzien przez 5-6 dni w tygodniu. Idzie zima takze pogoda na bieganie jest idealna - w dzien nie wiecej niz 27 stopni a wieczorem okolo 15-18.
Jutro kolejny bieg 40 minutowy ale najpierw musze kupic baterie do stopera a w niedalekiej przyszlosci zegarek z GPS.