Robert - doprowadzić coś do końca - albo chociaż do połowy
: 01 sty 2013, 13:07
Dzień dobry, u progu 2013 roku składam Wam wszystkim szczere życzenia zdrowia i wytrwałości w dążeniu do zamierzonych celów. Oby "13" zaprzeczyła przesądom i stała się szczęśliwa dla Was (nas) wszystkich.
Teraz kilka słów o sobie: mam 37 lat, biegałem sporadycznie i nieregularnie, a moje próby zorganizowania tego procesu z różnych przyczyn załamywały się po kilku tygodniach lub miesiącach. Waga w dniu wczorajszym pokazała 90 kg, co przy wzroście 175 cm nie wygląda najlepiej...Żonaty, dwie wspaniałe Córki.... i Żona rzecz jasna też...
Cele na styczeń (przezornie nie planuje dalej):
- realizować trening wg planu Pumy 8-12 km dla początkujących,
- zrzucić 4 - 5 kg wagi poprzez bardziej rozsądne odżywianie no i oczywiście ruch,
- równolegle robić A6W (kilka lat temu przez to przeszedłem i efekty były zadowalające);
- w dni niebiegowe 3X20 powt. sztangi w leżeniu tyłem na ławeczce z obciążeniem 32 kg,3X20 powt. rozpiętki hantlami 5 kg, 3X20 powt. wznosy przedramion w pozycji stojącej z hantlami 5kg oraz 3X20 powt. przenoszenia piłki lekarskiej 3kg w siadzie prostym,
- w dni biegowe ćwiczenia sprawności ogólnej (pierwsze 5 - do momentu opanowania ich w 90 sekundowych powtórzeniach).
Sprzęt: buty Asics Trail Tambora 2 i Asics Gel Oberon 6, pulsometr Medion
Zaczynam! Pierwszy trening i wpis na blogu jeszcze dzisiaj..., o ewentualne komentarze proszę na razie tutaj (nie opanowałem jeszcze dodawania ich oddzielnie, ani wstawiania tych fajnych elementów typu: "trening", itp.
Serdecznie pozdrawiam, Robert
Teraz kilka słów o sobie: mam 37 lat, biegałem sporadycznie i nieregularnie, a moje próby zorganizowania tego procesu z różnych przyczyn załamywały się po kilku tygodniach lub miesiącach. Waga w dniu wczorajszym pokazała 90 kg, co przy wzroście 175 cm nie wygląda najlepiej...Żonaty, dwie wspaniałe Córki.... i Żona rzecz jasna też...
Cele na styczeń (przezornie nie planuje dalej):
- realizować trening wg planu Pumy 8-12 km dla początkujących,
- zrzucić 4 - 5 kg wagi poprzez bardziej rozsądne odżywianie no i oczywiście ruch,
- równolegle robić A6W (kilka lat temu przez to przeszedłem i efekty były zadowalające);
- w dni niebiegowe 3X20 powt. sztangi w leżeniu tyłem na ławeczce z obciążeniem 32 kg,3X20 powt. rozpiętki hantlami 5 kg, 3X20 powt. wznosy przedramion w pozycji stojącej z hantlami 5kg oraz 3X20 powt. przenoszenia piłki lekarskiej 3kg w siadzie prostym,
- w dni biegowe ćwiczenia sprawności ogólnej (pierwsze 5 - do momentu opanowania ich w 90 sekundowych powtórzeniach).
Sprzęt: buty Asics Trail Tambora 2 i Asics Gel Oberon 6, pulsometr Medion
Zaczynam! Pierwszy trening i wpis na blogu jeszcze dzisiaj..., o ewentualne komentarze proszę na razie tutaj (nie opanowałem jeszcze dodawania ich oddzielnie, ani wstawiania tych fajnych elementów typu: "trening", itp.
Serdecznie pozdrawiam, Robert