Forum Bieganie.pl

Witam.


Może na początek trochę o mnie i o moich początkach z bieganiem.:


Mam na imię Marcin- lat prawie 30, ale jeszcze 29:) Pochodzę i mieszkam w pięknym mieście - Bielsku-Białej.
Biegam od lata 2011. Do biegania zmotywowała mnie chęć utraty wagi przy moim wzroście (180cm) waga oscylowała między 95kg, a 99kg. Przestraszyłem się, że jak tak dalej pójdzie to wynik będzie trzycyfrowy:) Wziąłem się więc w garść i zacząłem biegać, początkowo 2km plus 2km marszu. Później kilometraż się zwiększał do około 10km dwa, trzy razy w tygodniu.
Największy przełom nastąpił w grudniu 2011 roku po zakupie Garmina 305 - zacząłem "nabijanie" kilometrów. Bieganie zaczeło mi sprawiać naprawdę dużą frajdę, a do tego te zwiększające się statystyki kilometrów:) Moje bieganie było i raczej jest powolne, ale chciałbym to z czasem zmienić. W styczniu 2012 wpadłem na pomysł wystartowania w Półmaratonie dookoła Jeziora Żywieckiego. Trasa z mnóstwem podbiegów i zbiegów, ale jednocześnie niesamowicie urokliwa. W trakcie w/w biegu przytrafiła mi się kontuzja i pozwoliła mi osiągnąć jedynie wynik 2:01. Kilka godzin po biegu okazało się, że nie mogę stać na lewej nodze. Wizyta u ortopedy i USG wykazały, że mam przewlekłe zapalenie gęsiej stópki podudzia lewego. To niestety spowodowało przerwę prawie dwumiesięczną w bieganiu oraz obowiązkową rehabilitacje.

Po tej przerwie zacząłem znowu biegać i znowu mam z tego ogromną frajdę. Lubie czuć się zmęczony, a jeszcze bardziej uwielbiam atmosferę zawodów, mimo, że narazie przybiegam w końcówce stawki:)

Moje obecne dane: wzrost: 180cm, waga 77kg.



10km: 43:33 (Jastrzębska Dziesiątka 23.09.2012)
21.097m: 1:38:24 (Silesia Półmaraton 8.10.2012)

Inne moje starty - Półmaraton dookoła Jeziora Żywieckiego- marzec 2012 - czas 2h:01
Bieg Uliczny o Puchar Carbo Asecura 26.06.2012 - czas 49:55
XIX BIEGU ULICZNEGO O PUCHAR WÓJTA GMINY JELEŚNIA NA DYSTANSIE 10 km, 14.07.2012, czas 46:39
Bieg górski - Bieg o złote kierpce na szczyt Skrzycznego 5.08.2012 - czas 1h:02
Bieg górski - O puchar Igosport na szczyt Magurki Wilkowickiej 30.09.2012 - czas 55:18



W 2012 roku chciałbym złamać barierę 45 minut na 10km oraz 1h:47m w półmaratonie.
Edit: Cel złamania 45 minut na dziesiątkę złamany z nadmiarem:)
Kolejny mój cel złamanie 1h:47 osiągnięty ze sporą nadwyżką
Cel na 2013 rok, zwiększanie prędkości oraz przebiegnięcie maratonu.

Wszystkim na wstępie chciałbym podziękować za czas, poświęcony na czytanie tego bloga oraz za ewentualne komentarze.
Pozdrawiam gorąco Marcin

Trochę historii moich ostatnich treningów (przykładowe 2 tygodnie), dla krótkiego wstępu do moich treningów:

27.08.2012
Interwały
Czas: 1h:10
Dystans: 13:03km
W tym:
dystans 2km w tempie 5:30 (bieg spokojny na rozgrzewkę)
dystans 1km - tempo 4:24
dystans 1km - tempo 4:21
dystans 1km - tempo 4:13
dystans 1km - tempo 4:24
dystans 1km - tempo 4:08
W przerwach 800m biegu spokojnego
dystans 3km w tempie 6:00 (bieg spokojny na schłodzenie)


28.08.2012
Bieg w spokojnym tempie
Czas: 49:04
Dystans: 8.43km
Tempo: 5:49


29.08.2012
Długie wybieganie
Czas: 2h:13m
Dystans: 22.59km
Tempo: 5:53


1.09.2012
Tempówka
Czas: 55:10m
Dystans: 11.02km
dystans 5,5km - tempo 5:17 - rozgrzewka
dystans 1km - tempo 4:34
dystans 1km - tempo 4:43
dystans 1km - tempo 4:30
dystans 1km - tempo 4:40
dystans 0,5km - tempo 4:31
dystans 1km - tempo 5:12 - schłodzenie


4.09.2012
Interwały
Czas: 54:41
Dystans: 10.78km
Dystans 3,5km - tempo 5:30 - rozgrzewka
dystans 2km - tempo 4:24
dystans 2km - tempo 4:28
dystans 1km - tempo 4:29
schłodzenie


6.09.2012
Bieg w spokojnym tempie plus kilka przebieżek 100m
Czas: 1h:16m
Dystans: 13.45km
Tempo: 5:43


7.09.2012
Wybieganie
Czas: 1h:47m
Dystans: 19.04km
Tempo: 5:39


9.09.2012
Rytmy 7x 400m
Dystans: 9.44km
Dystans 2.5km tempo - 5:03 - rozgrzewka
Dystans 400m tempo - 3:47
Dystans 400m tempo - 3:43
Dystans 400m tempo - 3:50
Dystans 400m tempo - 3:46
Dystans 400m tempo - 3:44
Dystans 400m tempo - 3:40
Dystans 400m tempo - 3:34
Przerwy 600m - wolny bieg
Dystans 1.2km - tempo - 5:55 -schłodzenie


10.09.2012
Bieg w spokojnym tempie
Dystans: 10.42km
Czas: 1h:01
Tempo: 5:57
Uwagi: Dawno mi się tak źle nie biegało, mimo dobrych warunków, temperatura około 18 stopni, miałem ochotę wracać już po 4km.

Kolejne wpisy będą już dotyczyły nowych treningów

11.09.2012

Słońce i temperatura około 27 stopni Celsjusza. Mimo wszystko nie było upału:)


Dzisiaj czas przyszedł na bieganie interwałów. Wyjątkowo miałem ochotę się trochę bardziej zmęczyć:)

Czas: 1:14:27
Dystans: 14.36km
Tempo ogólne: 5:11

Rozgrzewka 3km w tempie 5:30
plus interwały
dystans 1km - tempo 4:27
dystans 1km - tempo 4:23
dystans 1km - tempo 4:27
dystans 1km - tempo 4:19
dystans 1km - tempo 4:25
dystans 1km - tempo 4:17
Przerwy pomiędzy tysiączkami 800m w tempie ok 5:50
Na zakończenie 1.36km schłodzenia w tempie 5:57

Biegło mi się dzisiaj naprawdę dobrze. Interwały miały być w tempie 4:21, ale coś ciężko mi utrzymać jednostajne tempo. Problemem jest również mój Garmin 305, który bardzo słabo odczytuje aktualne tempo w momencie kiedy biegnę między drzewami:/

Pozdrawiam i do następnego razu:)

14.09.2012

Dzisiaj temperatura trochę chłodna na spacer, ale bardzo przyjemna do biegania:) poza tym po wczorajszym całym dniu w deszczu, przestało padać.


Trening I
Dzisiejszym założeniem było dłuższe wybieganie, ale chciałem w środek wpleść 4,5km tempówkę.

Teren mocno pagórkowaty. Właściwie pierwsza połowa pod górę, a druga na dół (wg Garmina zaczynałem z wysokości 300m.n.p.m a skończyłem na 600m.n.p.m)

Czas: 1:56:16
Dystans: 21.01km
Tempo ogólne: 5:32
Średnio tętno: 161
Po 12 kilometrze zacząłem 4,5km tempówkę w tempie:
1km -tempo 4:34
1km -tempo 4:31
1km -tempo 4:29
1km -tempo 4:21
0,5km -tempo 4:25
Po tempówce kolejne 4,5km spokojnego biegu.

Trening II
Miałem wypoczywać po wcześniejszym wybieganiu, ale znajoma wyciągnęła mnie na powolny truchcik i jej tempem przebiegliśmy wieczorem 10km.
Czas: 1:17:01
Dystans: 10.02km

16.09.2012

Pogoda całkiem sympatyczna, wręcz idealna do biegania. Lekki wiaterek nie za ciepło, troszkę prześwitującego słońca, brak opadów.


Dzisiaj pora na rozbieganie.
Teren dosyć pagórkowaty, nawierzchnia asfaltowa.
Zupełnie dzisiaj nie czułem przebiegniętych w piątek 30km.
Czas:1:04:10
Dystans ogólny:12.01km
Tempo:5:21/km
Średnie tętno: 157 (maksymalne 182 przy wbieganiu na szczyt górki)

Bilans tygodnia:
Przebiegnięty dystans - 65,82km (dotychczas to mój największy przebiegnięty dystans w ciągu tygodnia).

Pozdrawiam

17.09.2012

Słońce i temperatura około 19 stopni Celsjusza. Bardzo przyjemna pogoda do biegania.


Dzisiaj czas przyszedł na bieganie interwałów. W trakcie rozgrzewki czułem, że dzisiaj jest nie mój dzień, ciężko mi przychodziło nawet bieganie w wolnym tempie, ale jak tylko rozpocząłem szybsze bieganie od razu poczułem power:) i interwały wyszły mi szybsze niż zwykle. Dzisiaj tylko 5x 1000m bo w niedziele bieg w Jastrzębiu Zdroju na 10km.

Czas: 1h:22
Dystans: 15.60km
Tempo ogólne: 5:18

Rozgrzewka 5km w tempie 5:34
plus interwały
dystans 1km - tempo 4:26
dystans 1km - tempo 4:19
dystans 1km - tempo 4:19
dystans 1km - tempo 4:17
dystans 1km - tempo 4:17
Przerwy pomiędzy tysiączkami 800m w tempie ok 5:45
Na zakończenie 2.40km schłodzenia w tempie 6:05

Ogólnie biegało mi się lepiej niż ten sam trening w zeszłym tygodniu, ale to pewnie też kwestia niższej temperatury.

W niedziele biegnę na 10km. Zastanawiam się jakim tempem spróbować biec? Czy próbować łamać 45m?

Pozdrawiam

20.09.2012

Późnym wieczorem na treningu było dosyć chłodno (temp ok. 7 stopni), ale mimo wszystko ubrałem się za ciepło - krótkie spodenki, cienka bluzka z długim rękawem oraz lekka wiatrówka. Po powrocie kurtka była cała przemoczona z potu, trochę się ugotowałem:/


Dzisiaj chciałem zrobić sobie trochę dłuższe wybieganie, ale że w niedziele bieg na 10km to chciałem się oszczędzić i zrobiłem około 17km. Szczegóły poniżej.
Czas: 1h:21
Dystans: 17.60km
Tempo ogólne: 5:46
Średnie tętno: 139

Coś ostatnio mam problemy z wybraniem się na trening i trochę się zmuszam. Sam nie wiem czemu:/ Na treningu cieszyłem się, że już wracam, a zwykle dłuższe wybiegania przynoszą mi dużo frajdy.

Pozdrawiam i do zobaczenia Marcin

21.09.2012

Pogoda całkiem przyjemna, temperatura około 10-12 stopni, zachodzące słońce i brak opadów.


Piątkowy wieczór upłynął mi na stadionie lekkoatletycznym. Pobiegałem trochę rytmów.
Tempo w stosunku do poprzednich treningów rytmowych spadło mi o kilka sekund, ale zmniejszyłem przerwy pomiędzy rytmami o 200 metrów.
Rytmy 5x 400m
Dystans całkowity: 8.08km
Dystans 3.3km tempo - 5:58 - rozgrzewka
Dystans 400m tempo - 4:00
Dystans 400m tempo - 3:45
Dystans 400m tempo - 3:56
Dystans 400m tempo - 3:46
Dystans 400m tempo - 3:35
Przerwy 400m - wolny bieg
Dystans 1.04km - tempo - 5:50 -schłodzenie

Kolejny wpis na moim blogu po biegu w Jastrzębiu Zdroju na 10km.
Trzymajcie kciuki:)
Pozdrawiam

23.09.2012

YES! YES! YES!
Życiówka na 10km pobita!
W niedziele pobiegłem w Jastrzębskiej Dziesiątce. Trasa posiada atest PZLA. Pogoda była dla mnie wręcz wymarzona, słoneczko, ale temperatura nie przekraczała 17 stopni. Trasa dla jednych średnio trudna, niektórym problemy sprawił bardzo stromy podbieg na pierwszych 500 metrach przy wybieganiu ze stadionu, który położony jest w niecce. W sumie cała trasa to łagodne zbiegi i podbiegi. W sumie dwie pętle i dosyć mocne trzy nawroty. Trasa bardzo dobrze zabezpieczona, zero aut, szeroka dwupasmowa droga. Naprawdę dla mnie warunki wręcz bardzo dobre. Zresztą jak można na cokolwiek narzekać jak się pobiło swoją życiówkę:)
Organizacja biegu bardzo sprawna. Auto można było pozostawić na jednym z bardzo blisko położonych parkingów. Zapisywałem się w dniu biegu i było tyle pań w biurze zawodów, że nie czekałem nawet minuty. Start i meta na stadionie MOSIRu w Jastrzębiu Zdroju, pomiar czasu za pomocą czipów. Po biegu zostało nagrodzonych KILKADZIESIĄT pierwszych osób. Ja byłem 71 w klasyfikacji open i dostałem portfel oraz śpiwór
Jeśli chodzi o sam bieg to biegło mi się naprawdę super i nawet starczyło sił na delikatny finisz. Moja stara życiówka na 10km to 46:39 i planowałem Jastrzębską Dziesiątkę przebiec w czasie 44:xx, ale poczułem w trakcie biegu, że jednak mogę pobiec trochę szybciej i urwać jeszcze trochę. Cel osiągnięty można by powiedzieć w 110 procentach:)

Nowa życiówka - 43:38

A oto jak prezentują się poszczególne kilometry biegu:
1km, czas:4:32:58
2km, czas:4:23:86
3km, czas:4:24:02
4km, czas:4:24:53
5km, czas:4:17:57
6km, czas:4:25:73
7km, czas:4:23:83
8km, czas:4:24:34
9km, czas:4:14:36
10km, czas:3:59:64

Zdjęcie z finiszu:


Wszystkim polecam Jastrzębską Dziesiątkę, a ja idę dalej przeżywać pobicie swojego małego rekordu:)

Pozdrawiam

24.09.2012

Postanowiłem sobie zrobić po weekendowych zawodach, krótkie rozbieganie, dosłownie powolny trucht.
Nie brałem nawet garmina, żeby mnie nie korciło, żeby wydłużyć dystans, ani przyspieszyć tempo. Przetruchtałem znaną mi około pięciokilometrową pentlę. Czuje w nogach niedzielne zawody, przede wszystkim mam mocne zakwasy w udach:) Ale takie zakwasy to, aż przyjemność
Dystans: około 5km.
Czas: około 35minut

Pozdrawiam Marcin

25.09.2012

Pogoda przyjemna, brak opadów, temperatura około 15 stopni, jedynie w połowie drogi pojawił się dosyć nieprzyjemny wiatr.


Kolejny trening pod znakiem zakwasów z niedzielnych zawodów:)
Tym razem zrobiłem sobie troszkę dłuższe, bardzo spokojne rozbieganie. Dziś po przebudzeniu zakwasów praktycznie już nie ma:)
Teren mocno pagórkowaty (suma przewyższeń 400m). Nawierzchnia asfaltowa.
Dystans: 13.02km
Czas: 1:15:32
Tempo: 5:48
Średnie tętno: 132

Pozdrawiam Marcin

27.09.2012

Pora na dłuższe wybieganie:) Czyli 21km w nogach
Czas: 1h:59
Dystans: 21.00km
Tempo ogólne: 5:41
Średnie tętno: Błędne wskazania Garmina
Trasa mocno pagórkowata, nawierzchnia okolo 70% asfalt, reszta polne ścieżki.

Biegło mi się całkiem dobrze. Niestety coś mój Garmin zaczął szwankować i momentami nawet przez kilometr lub więcej pokazywał, że moje tętno wynosi 90-98, nawet przy mocniejszych podbiegach:/ Macie pomysł co z tym można zrobić? Nie wiem czy to wina Garmina, czy paska pod serce?

Pozdrawiam

29.09.2012

W sobotę chciałem sobie zrobić planowo spokojny bieg plus dwa razy 2km interwału. Chciałem zobaczyć na ile mnie stać:)

Rozgrzewka 4km w tempie 5:21

plus interwały 2x2km
pierwsze 2km
dystans 1km - tempo 4:01
dystans 1km - tempo 4:15
przerwa trucht 1km w tempie 6:10
drugie 2km
dystans 1km - tempo 4:06
dystans 1km - tempo 3:59

Na zakończenie 1,7km schłodzenia w tempie 6:15 (prawdę mówiąc po tych dwóch interwałach byłem na tyle zmęczony, że przy schłodzeniu przeszedłem w marsz na dystansie około 100 metrów - to mi się zdarzyło po raz pierwszy w czasie treningów)

Pozdrawiam

30.09.2012


W niedziele odbył się bieg górski na Magurkę o Puchar Igosport. Zawody potraktowałem raczej treningowo, były momenty, że miałem naprawdę dość:) W biegu po płaskim jeśli czuje się zmęczenie można zwolnić nieco i odpocząć, jak się biegnie pod górę to nawet zwolnienie daje niewiele odpoczynku:)

Ale wracając do zawodów przedstawiam kilka najważniejszych faktów:
Dystans: 8.2km
Przewyższenia: 640m
Szczyt Magurki Wilkowickiej: 909m.n.p.m.
Miejsce w kategorii open: 86 (23 w M20)
Czas: 55:18
Liczba uczestników biegu: 167

Trasa bardzo malownicza, początkowe trzy kilometry pod górę, ale niezbyt stromo, później pierwsza z dwóch "ścian płaczu":)Po pierwszym bardzo stromym podbiegu/podejściu około dwustumetrowy zbieg i kolejna ponad kilometrowa "ściana płaczu", później już nieco się wypłaszczyło i tak do mety:) Na mecie byłem nieco wykończony.

Poniżej moje zdjęcie z szczytu Magurki/ mety zawodów.

3.10.2012

Pora na małe rozbieganie po niedzielnych zawodach. Oj czułem ciężkie łydki, kondycyjnie dobrze się czułem, ale mięśnie miałem jakby z ołowiu:)
Czas:1:14:11
Dystans ogólny:12.02km
Tempo:5:42km
Średnie tętno: 147
Teren mocno pagórkowaty.


5.10.2012

Pogoda całkiem przyjemna, słońce, zero opadów, temperatura około 9 stopni. Biegałem na stadionie i niestety w jedną stronę biegłem pod mocny wiatr.


Swobodny bieg plus 5 x 400 metrowe rytmy na rozruszanie:)
Dystans całkowity: 10.76km
Dystans 5.1km tempo - 5:15 - rozgrzewka
Dystans 400m czas- 94 sekundy
Dystans 400m czas- 94 sekundy
Dystans 400m czas- 94 sekundy
Dystans 400m czas- 96 sekundy
Dystans 400m czas- 93 sekundy
Przerwy 400m - wolny bieg
Dystans 1.24km - tempo - 5:56 -schłodzenie