Przebiec maraton przed 20'stką!

Moderator: infernal

So Seductive
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 24 wrz 2011, 17:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam!

Początkujący biegacz. Zacząłem swoją przygodę z tym sportem w zeszłe wakacje, mając na uwadze zrzucenie zbędnego balastu. Jednak bieganie na tyle mnie wciągnęło, że zacząłem biegać aktywniej.
Mieszkam w Bytomiu. Jestem tegorocznym maturzystą, która nawet w czasie matur nie zaniedbuje treningów :spoczko:
Biegam niestety samotnie, bo nikogo nie udaje mi się namówić.


Najważniejsze Dane:

imię: Rafał
wiek: już niedługo 19
wzrost: 192cm
waga: 83-85kg (docelowo zatrzymanie się na 80kg :trup: )

Obrazek

2012:
- Wrzesień, Bytomski Półmaraton - poniżej 1:35h
- Październik, Silesia Półmaraton - poniżej 1:35h

2013:

- Kwiecień, Cracovia Marathon - poniżej 3:45h
- Kwiecień, Silesia Ecorun - poniżej 1:05h

Obrazek

Były problemy ze ścięgnem achillesa, a także problemy z "kolanem biegacza" puki co wszystko jest dobrze - i niech tak będzie.

Obrazek

2011: 3 Bytomski Półmaraton (Dystans:10km 549m) - 01:01:19h
2012: Silesia Eco Run 2012 (Dystans:15km 000m) - 01:09:17 / Silesia Marathon Półmaraton (Dystans:21km 097m) - 01:43:59

własne treningowe rekordy: 5km (20:24), 10km (44:00)

Obrazek

Kilka ubrań firmy Kalenji.
Nike Air Pegasus 28+
Nike Free 3.0 v4
HTC Desire + Adidas MiCoach for Android
Sennheiser PMX 680
Opaska Muller na kolano

Obrazek

W wakacje zacznę trening do maratonu według MiCoacha. Obecnie biegam dla przyjemności, niestety wiem, że ciężko o systematyką w tym okresie :) trzeba zacząć kombinować ze studiami. Dodatkowo czekają mnie wyjazdy i chcę dopiero potem wszystko na spokojnie zrobić.

Biegam 50/50 teren/asfalt.


Obrazek

Brak sprecyzowanej jako tako. Staram się odżywiać odpowiednio. :) nie ma miejsca na "śmieci", alkohol rzadko.
New Balance but biegowy
So Seductive
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 24 wrz 2011, 17:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

15 maj

Obrazek

Bieg:

dystans: 15km 020m
czas: 01:13:06
tempo: 00:04:52/km

komentarz: W 60% bieg odbywał się w okolicznym lesie. Bardzo lubię ten teren. Ziemia mięciutka, aż przyjemnie się biegło. Potem trochę asfaltu i już nogi jakby trochę piękły :grr:
ale droga powrotna już bardzo przyjemna. Nie miałem zamiaru dziś robić takiego wybiegania, samo jakoś przyszło. Trzeba się odstresować przed jutrzejszym niemieckim :hej:

Inne ćwiczenia:

Rozciąganie po biegu.
A6W.
Wzmacnianie mięśni pleców.
Pompki.

Obrazek

Nic specjalnego. Śniadanie to płatki z pełnego ziarna + mleko. Potem w międzyczasie 500g jogurtu :nowiesz:. Na obiad ryż z kurczakiem. A na kolacje po biegu zaszalałem.
4 tosty z jajkiem sadzonym, szynką, pomidorem :bum:. Do tego zaopatrzyłem się dziś w 1kg proszku isostar :) zobaczymy jak się przyjmie.
So Seductive
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 24 wrz 2011, 17:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

16 maj

Obrazek

Bieg:

dzisiaj przerwa. Ale jutro będzie wolne 8km. A w piątek spróbuję jeden z workoutów według MiCoacha.

Inne ćwiczenia:

Plecki.
ABS.
Pompki.
Próbowałem też coś jak ABS na pośladki ale strzelało coś niedaleko miednicy i dałem sobie spokój :trup:



Obrazek

Rano na szybko płatki. Potem wróciłem wygłodniały do domu i zrobiłem to czego tak staram się unikać. Zauważyłem markizy i sernik :uuusmiech: ale po zjedzeniu kilku markiz opanowałem się.
Potem świderki z kurczakiem. Na kolacje przepyszny omlet z dużą ilością chilli. Popróbowałem też zrobić izotonik z kupionego wczoraj isostara. Powerade to może nie jest, w smaku trochę nieciekawy ale da się przeżyć.


Obrazek

Dziś kolejny dzień chilloutu. Matura poszła dobrze :) kolejne 90%< będzie, więc wywnioskowałem, że piosenki dobrze na mnie podziałają. Np. http://www.youtube.com/watch?v=v3i5teUtgFU ( Robert M - Latino)


Obrazek

Zacząłem się zastanawiać nad sprzedażą mojego starego już PS2, oraz jednego z zegarków Timexa, który wygrałem w konkursie Powerade.
Pieniądze potem chcę zainwestować w bieganie. Na początku myślałem nad jakimś Garminem , zważywszy na fakt, że niedługo też dojdzie pływanie i rower.
Ale potem stwierdziłem, że chyba będzie się trzeba uzbroić w jakiś plecaczek :) bluzę i kurtkę na deszcze.
So Seductive
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 24 wrz 2011, 17:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

17 maj

Obrazek

Biieg:

Dystans: 25km 210m
Czas: 02:11:28
Tempo: 05:13/km

komentarz: Mówiąc krótko jest zadowolony. Był to jak na razie najdłuższy bieg w karierze. Oby takich więcej było. Ale piękne widoki były dziś podczas zachodu.

Obrazek

Na śniadanie tradycyjnie płatki. Na obiad coś ala omlet z musli do tego jogurt naturalny + brzoskwinie. Potem przed biegiem dla placuszki serowe. Po biegu świderki, sos pomidorowy, bazylia i do tego :bum: duże czarne frugo



Po całym dniu :) dosyć dziwnej maturze z geografii,biegu należy się dobry sen, więc dobranoc :chrap:
So Seductive
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 24 wrz 2011, 17:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

18 maj

Obrazek

Bieg:

Dystans: 12km 780m
Czas: 01:08:03
Tempo: 05:19/km

komentarz: taki bieg :) na rozluźnienie, przemyślenie niektórych spraw. Pogoda wręcz cudowna. Wieczorem nie jest już tak gorąco,a słońce wspaniale ogrzewa.

Obrazek

Dziś królowało spaghetti na obiad i kolację oraz wspaniały jogurt naturalny + owoce leśne.
So Seductive
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 24 wrz 2011, 17:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

20 maj

Obrazek

Dystans: 10km 010m
Czas: 01:01:47
Tempo: 06:10/km

komentarz: Dawno nie zmęczył mnie aż tak jakikolwiek bieg :bum:
So Seductive
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 24 wrz 2011, 17:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

22 maj

Obrazek

Dystans: 12km 370m
Czas: 57:35
Tempo: 04:39/km

komentarz: Po dniu przerwy postanowiłem, że znowu spróbuję jakiegoś szybszego biegu jak na mnie :) Biegło się bardzo przyjemnie. Cały bieg przy zachodzącym słoneczku. Najpierw w lesie, potem na obrzeżach Zabrza, kończąc znowu w lesie. Na szczęście nic nie bolało.

Obrazek

Dziś wpadłem na pomysł wykorzystania fettuccine, które przywiozłem z ostatnich nart. Do nich sos pomidorowy,oliwki,szynka,dwa krążki ananasa i trochę soku z ananasa. Wyszło wyśmienicie, szkoda tylko, że nie miałem parmezanu :bum: Jutro też to chyba przyrządzę.

W jutrzejszym dniu czeka mnie też ostatnia matura :szok: jak na razie wszystko szło dobrze, oby i na niemieckim tak było.
ODPOWIEDZ