Jaceksik - wiosna 2012: przyzwoity debiut 10km
: 15 gru 2011, 16:04
Witam.
Jacek, 18 lat(1993)
wzrost - 178
waga - 61kg(chyba mam lekkie kości bo lekki brzuszek widać)
Zacząłem biegać w wakacje przede wszystkim po to aby schudnąć, to zostało mniej więcej wykonane, bo jeszcze pół roku temu
ważyłem 70kg. Na początku miałem dość ciężką dietę, dużo kalorii obcinałem w dodatku biegałem 5x w tyg po 70-80min.
Teraz głównie skupiam się na wynikach, treningi robię 3-4 razy w tygodniu. Robię od 5 do 9 kółek po lesie(jedno ma ok. 1,6km z licznymi górkami, w tym jedna bardzo stroma)
Uważam, że takie bieganie jest bardziej męczące od stadionowego, w dodatku na pewno ciekawsze. Póki co nie brałem udziału w żadnych zawodach.
Wiosną debiut w zawodach na 10km, odnieść tam przyzwoity wynik, przynajmniej poniżej 50min.
-Buty Adidas, nazwy nie znam, ale nie najlepsze, w dodatku podeszwa troszke się odkleja, więc wkrótce zainwestuje w nowe.
-Pulsometr firmy Medion za 50zł, nie używam do pomiaru pulsu, ponieważ często gubi puls, poza tym pokazuje chyba zbyt wysokie pomiary, ponieważ raczej mało prawdopodobne abym ciągle miał puls 80-85%. Służy mi do pomiaru czasów okrążeń.
Biegam 3-4 razy w tygodniu od pięciu do dziewięciu okrążeń w lesie(każde ok. 1,6km z z licznymi górkami, w tym jedna bardzo stroma)
Przed bieganiem rozgrzewka i 2min wolnego truchtu, po treningu również 2min truchtu i rozciąganie.
W dni nietreningowe robię ABS2, czasem rowerek stacjonarny.
Uważam, że moja dieta jest bardzo dobra, stosuję się do reguł, 5 posiłków, zdrowe produkty, czasem sobie pozwolę na coś śmieciowego, ale rzadko. Będę zamieszczał w wpisach szczegółowy jadłospis.
Co do napojów to pije dużo wody, codziennie na czczo szklanka wody z cytryną(podobno dobrze tak zacząć dzień), dodatkowo 1 kawa z mlekiem dziennie, zielona herbata, kawa z cykorią, magnez i witaminy w tabletkach do rozpuszczania.
Bieganie sprawia mi przyjemność, blog założyłem, aby dodatkowo mnie motywował(teraz na pewno nie opuszczę treningu, bo mam zobowiązania
Jacek, 18 lat(1993)
wzrost - 178
waga - 61kg(chyba mam lekkie kości bo lekki brzuszek widać)
Zacząłem biegać w wakacje przede wszystkim po to aby schudnąć, to zostało mniej więcej wykonane, bo jeszcze pół roku temu
ważyłem 70kg. Na początku miałem dość ciężką dietę, dużo kalorii obcinałem w dodatku biegałem 5x w tyg po 70-80min.
Teraz głównie skupiam się na wynikach, treningi robię 3-4 razy w tygodniu. Robię od 5 do 9 kółek po lesie(jedno ma ok. 1,6km z licznymi górkami, w tym jedna bardzo stroma)
Uważam, że takie bieganie jest bardziej męczące od stadionowego, w dodatku na pewno ciekawsze. Póki co nie brałem udziału w żadnych zawodach.
Wiosną debiut w zawodach na 10km, odnieść tam przyzwoity wynik, przynajmniej poniżej 50min.
-Buty Adidas, nazwy nie znam, ale nie najlepsze, w dodatku podeszwa troszke się odkleja, więc wkrótce zainwestuje w nowe.
-Pulsometr firmy Medion za 50zł, nie używam do pomiaru pulsu, ponieważ często gubi puls, poza tym pokazuje chyba zbyt wysokie pomiary, ponieważ raczej mało prawdopodobne abym ciągle miał puls 80-85%. Służy mi do pomiaru czasów okrążeń.
Biegam 3-4 razy w tygodniu od pięciu do dziewięciu okrążeń w lesie(każde ok. 1,6km z z licznymi górkami, w tym jedna bardzo stroma)
Przed bieganiem rozgrzewka i 2min wolnego truchtu, po treningu również 2min truchtu i rozciąganie.
W dni nietreningowe robię ABS2, czasem rowerek stacjonarny.
Uważam, że moja dieta jest bardzo dobra, stosuję się do reguł, 5 posiłków, zdrowe produkty, czasem sobie pozwolę na coś śmieciowego, ale rzadko. Będę zamieszczał w wpisach szczegółowy jadłospis.
Co do napojów to pije dużo wody, codziennie na czczo szklanka wody z cytryną(podobno dobrze tak zacząć dzień), dodatkowo 1 kawa z mlekiem dziennie, zielona herbata, kawa z cykorią, magnez i witaminy w tabletkach do rozpuszczania.
Bieganie sprawia mi przyjemność, blog założyłem, aby dodatkowo mnie motywował(teraz na pewno nie opuszczę treningu, bo mam zobowiązania