sojkin - od zera do runnera
: 11 sie 2011, 09:19
Ankieta:
o ile nie ująłem w ankiecie jakiegoś programu który jest przez Was używany podajcie ta informacje w komentarzach a go dopisze.
O mnie:
Mam 31 lat i już solidnie odhodowaną "oponkę". Początkowo starałem się jej pozbyć kontrolując pochłaniane przeze mnie ilości jedzenia. Przestałem jeść tłuste kiełbasy i inne mięsa w ilościach prawie hurtowych za to polubiłem się z rybami i warzywami a nawet płatkami na śniadanie. Nie dojadam już tuż przed snem i staram się zjeść ostatni posiłek do godziny 19. Sama zmiana sposobu odżywiania lekko zmniejszyła "obrzęk" wokół mojego pasa ale niezadowalająco zatem zacząłem ćwiczyć początkowo w domu robiąc pompki i brzuszki. Trwało to około miesiąca, aż jakieś 3 tygodnie temu kolega z pracy podsunął mi pomysł z bieganiem. Pierwsza myśl jaka mi przeszła przez głowę po tej sugestii mówiła że nie przebiegnę nawet kilometra.... nie myliłem się. Moja kondycja była w opłakanym stanie. Zacząłem biegać 3 razy w tygodniu tempem szurająco-wlokącym takie dystanse na jakie mi pozawalał stan który umownie nazwę „moja- kondycją”. Po 2 tygodniach udało mi się dojść do 10 minut ciągłego biegu. Po radach jakie otrzymałem na forum wybrałem plan treningowy który aktualnie wykonuje.
Stan początkowy:
Wiek – 31 lat
Waga – 94 kg
Wzrost – 178 cm
Pas - 99 cm
Klatka -104 cm
Cele:
Krótko terminowe:
bieg na 10 KM w możliwie najkrótszym czasie.
Długoterminowe:
Może maraton ?!
Rekordy:
Tymczasowo brak.
Aktualny plan treningowy:
Zastanawiam się nad wyborem.
Zakończone plany treningowe:
PUMA Plan 6-cio tygodniowy
KOMENTARZE
o ile nie ująłem w ankiecie jakiegoś programu który jest przez Was używany podajcie ta informacje w komentarzach a go dopisze.
O mnie:
Mam 31 lat i już solidnie odhodowaną "oponkę". Początkowo starałem się jej pozbyć kontrolując pochłaniane przeze mnie ilości jedzenia. Przestałem jeść tłuste kiełbasy i inne mięsa w ilościach prawie hurtowych za to polubiłem się z rybami i warzywami a nawet płatkami na śniadanie. Nie dojadam już tuż przed snem i staram się zjeść ostatni posiłek do godziny 19. Sama zmiana sposobu odżywiania lekko zmniejszyła "obrzęk" wokół mojego pasa ale niezadowalająco zatem zacząłem ćwiczyć początkowo w domu robiąc pompki i brzuszki. Trwało to około miesiąca, aż jakieś 3 tygodnie temu kolega z pracy podsunął mi pomysł z bieganiem. Pierwsza myśl jaka mi przeszła przez głowę po tej sugestii mówiła że nie przebiegnę nawet kilometra.... nie myliłem się. Moja kondycja była w opłakanym stanie. Zacząłem biegać 3 razy w tygodniu tempem szurająco-wlokącym takie dystanse na jakie mi pozawalał stan który umownie nazwę „moja- kondycją”. Po 2 tygodniach udało mi się dojść do 10 minut ciągłego biegu. Po radach jakie otrzymałem na forum wybrałem plan treningowy który aktualnie wykonuje.
Stan początkowy:
Wiek – 31 lat
Waga – 94 kg
Wzrost – 178 cm
Pas - 99 cm
Klatka -104 cm
Cele:
Krótko terminowe:
bieg na 10 KM w możliwie najkrótszym czasie.
Długoterminowe:
Może maraton ?!
Rekordy:
Tymczasowo brak.
Aktualny plan treningowy:
Zastanawiam się nad wyborem.
Zakończone plany treningowe:
PUMA Plan 6-cio tygodniowy
KOMENTARZE