Umi2- Uczy się biegać.
: 14 kwie 2011, 09:40

-wiek : 21 lat
-wzrost: 168 cm
-waga: 90 kg

Osiągnięcia:
-ukończenie rajdu rowerowego 20 km 2007r

-5 posiłków dziennie ( nie liczę kalorii),
-ostatni posiłek o 18:00
-Od maja planuję przejść na dietę 1500 kcal i stopniowo zmniejszać ilość kalorii do 1000
Do biegania skłoniła mnie świadomość, że z powodu braku jakiegokolwiek sportu ciągle tyje, poza tym zdałam sobie sprawę, że ogromna trudność sprawiają mi trasy, które kiedyś przechodziłam bez większego kłopotu. Jednak, przed bieganiem broniła się rekami i nogami, bo do dziś mam w głowie wspomnienia sprwnosciówek na lekcjach wf. Jak zawsze lubiłam wf, tak na myśl o bieganiu napływały mi łzy do oczu. A muszę stwierdzić, ze byłam o 20 kg lżejsza.
Biegać zaczęłam 8 kwietnia tego roku wiec jestem kompletnym laikiem w tej dziedzinie. Gdy już wydaje mi się, że coś wiem to potem okazuje się, że jednak nie wiem kompletnie nic... Bo to co mi się wydawało, jest obalane. Ale to dobrze... Napisze szczerze, że gdybym nie trafiła na tą stronę i tak życzliwych ludzi na forum, nie zdecydowałabym sie na bieganie. Nie przerażał mnie fakt samego zmęczenia, ale raczej tego co ktoś o mnie powie. Jakoś udało mi się przełamać, oczywiście dzięki wsparciu jakie tu otrzymałam. Obserwując swoje podejście do biegania, widzę poprawę. Dzis np przebiegłam obok żywego człowieka z podniesiona głową, a w piątek gdy tylko widziała żywą dusze udawałam, że sobie spaceruje o 5 rano:-). Poza tym moje kolejne mini osiągniecie to bieganie mimo deszczu. Jetem z siebie dumna:-)

- Przebiec 5 okrążeń stadionu (2km) w czasie 11 min
-biegać bez przerwy 30 min
- zrealizować 10 tygodniowy plan
14.04 czwartek
Zrealizowałam pierwszy dzień 10 tygodniowego planu PUMY
Zdziwił mnie fakt, że za każdym razem gdy upływało 1,5 min biegu zaczynała słabnąc, a gdy udawało mi sie dotrwać do 2 minut biegu to nagle czułam, że jeszcze spokojnie mogłabym trochę przebiec
edit 15.03.2012
wiek już 22 lata
wzrost bez zmian
waga 82 kg ( nie wiele mniej, ale zawsze coś)
Powrót do biegania 5.03.2012r