Licencja na zabieganie
: 11 lut 2011, 10:41
Witam Ewentualnych Czytających!
Początek mojego biegania to lipiec 2009, czyli ruszyłem zadencję dopiero w wieku 39 lat. Lepiej późno niż po obiedzie...
Wiekopomna chwila – 1970r.
Kamień milowy – lipiec 2009r.
Wzrost – 190 cm
Waga – 80-82 kg
Personalne besty
10km – 41:27
Połówka – 1:34:58
Maraton – 3:24:39
Sprzęt:
Adidas Exerta, tzw. Łaciate (ponad 3000 km, naszyte łatki...sentyment mam)
Adidas Supernova Sequence 2 – nowe, już śmigane, ale jeszcze nie bite
Listki figowe
Cele na 2011:
biegać,
pisać,
10 km – złamanie 40 minut, - Made in Poznań - 39:43 (19.03.2011)
połówka – 1:30, Made in Łorsoł - 1:29:39 (27.03.2011)
Zmoraton – 3:10
Blog ma być treningowy więc zgodnie z zaleceniami admina postaram się pisać konkretnie o swoim bieganiu. A rozpisywanie się zostawiam na stronę http://www.quentino.pl
Zdrovaś!
Quentino
Początek mojego biegania to lipiec 2009, czyli ruszyłem zadencję dopiero w wieku 39 lat. Lepiej późno niż po obiedzie...
Wiekopomna chwila – 1970r.
Kamień milowy – lipiec 2009r.
Wzrost – 190 cm
Waga – 80-82 kg
Personalne besty
10km – 41:27
Połówka – 1:34:58
Maraton – 3:24:39
Sprzęt:
Adidas Exerta, tzw. Łaciate (ponad 3000 km, naszyte łatki...sentyment mam)
Adidas Supernova Sequence 2 – nowe, już śmigane, ale jeszcze nie bite
Listki figowe
Cele na 2011:
biegać,
pisać,
10 km – złamanie 40 minut, - Made in Poznań - 39:43 (19.03.2011)
połówka – 1:30, Made in Łorsoł - 1:29:39 (27.03.2011)
Zmoraton – 3:10
Blog ma być treningowy więc zgodnie z zaleceniami admina postaram się pisać konkretnie o swoim bieganiu. A rozpisywanie się zostawiam na stronę http://www.quentino.pl
Zdrovaś!
Quentino