Niby Gruby - wiosna 2011: złamać 3:20 w maratonie, 1:30 2 HM
: 26 lis 2010, 17:29
Witam,
hmmm... czas najwyższy. Po rocznej przygodzie z bieganiem, mogę śmiało stwierdzić, że to dopiero początek.
Przez ten rok przekonałem się jaką satysfakcje przynosi przekraczanie własnych granic. Wynikiem tej walki są ukończone 2 maratony.
Dotychczasowe wyniki (życiówki):
10 km - 41:36 - 11.11.2010 bieg niepodległości Warszawa
15 km - 1:12,46 - 17.01.2010 bieg chomiczówki
HM - 1:35 - 28.03.2010 - półmaraton warszawski
M - 3:36 (debiut) - 24.04.2010 CM
Cele na wiosnę 2011
10 km > 40 minut
HM > 1:30
M > 3:20 (cel główny)
Ilość dni treningowych: 5 dni w tygodniu.
hmmm... czas najwyższy. Po rocznej przygodzie z bieganiem, mogę śmiało stwierdzić, że to dopiero początek.
Przez ten rok przekonałem się jaką satysfakcje przynosi przekraczanie własnych granic. Wynikiem tej walki są ukończone 2 maratony.
Dotychczasowe wyniki (życiówki):
10 km - 41:36 - 11.11.2010 bieg niepodległości Warszawa
15 km - 1:12,46 - 17.01.2010 bieg chomiczówki
HM - 1:35 - 28.03.2010 - półmaraton warszawski
M - 3:36 (debiut) - 24.04.2010 CM
Cele na wiosnę 2011
10 km > 40 minut
HM > 1:30
M > 3:20 (cel główny)
Ilość dni treningowych: 5 dni w tygodniu.