Aśka: back for my back ;)
: 16 lis 2010, 11:00
Hej wszystkim 
____________________________________________________________________________________________
PO EDYCJI - TU BĘDĘ PODKLEJAĆ LINKI DO KOLEJNYCH CELÓW, UJMOWANYCH W TEMACIE (tzn. do miejsc w tym blogu, w których zaczyna się realizacja kolejnego numeru
).
AKTUALNIE MAM DWA CELE GŁÓWNE; MAM NADZIEJĘ, ŻE PIERWSZY SZYBKO ZOSTANIE OSIĄGNIĘTY
Cel 1: zrzucić nadmiary: http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=57&t=20297
Cel 2: Susz triathlon: http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... 7&start=17
Cel 3: Pecz z kontuzją http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... 7&start=75
Cel 4: Powrót do regularnych treningów http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... 47#p331847
Cel 5 (taaak, bardzo szybka zmiana...): chwilowo szlaban i czekamy na rozwój sytuacji http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... 26#p333226
Cel 6: powrót (będzie długi i powolny) http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... 05#p351905
KONIEC EDYCJI, RESZTA BEZ ZMIAN - JAK NAPISAŁAM ZA PIERWSZYM RAZEM
[/i]
____________________________________________________________________________________________
Jestem totalnie nowa na forum, więc przy okazji witam się z Wami.

Mam 27 lat, staram się biegać jakieś 2 lata, ale wychodziło różnie. W ubiegłym roku na gwiazdkę dostałam zestaw nike+ i zaczęłam biegać nieco bardziej regularnie, ale wciąż nie tak, jakbym chciała. W sierpniu zapisałam się na pierwsze zawody 10 km, i dostałam małego kopa treningowego, regularność i konsekwencja zdecydowanie podskoczyły

Teraz chcę osiągnąć dwa cele:
1. zrzucić nieco kg - 10 kg na pewno, dalej zobaczymy, jak dycha zejdzie - czy już ok, czy jeszcze trzeba się nieco postarać...
2. przebiec półmaraton - po 10 km to etap, który chcę zrealizować, a później będę się zastanawiała, czy chcę biegać coraz dalej, czy coraz szybciej. Przede mną jeszcze sporo lektur i kilka rodzajów treningów do wypróbowania, żeby się dowiedzieć

Buty Nike - jakieś czarne :P
Wybierałam do biegania po asfalcie, chociaż staram się biegać raczej po parkowych ścieżkach, ale zanim do nich dobiegnę, mam sporo twardego betonu do pokonania; w jednym z parków obok domu ścieżki są do tego wylane asfaltem, więc wolę za dużą amortyzację, niż za małą.
Nike+ sportband jako czasomierz, odległościomierz i prędkościomierz. Powoli przymierzam się do czegoś bardziej zaawansowanego - w końcu kolejna Gwiazdka się zbliża, więc sprzyjający okres do nabywania przydatnych gadżetów

BIEGANIE
Przygotowując się do 10km, biegałam wg planu na stronie Nike, który polegał na tym, że zwiększam dystans stopniowo, dobiegając do 15 i 16 km czasami, a startując od okolic 4-5 km. Niektóre biegi wiązały się z przyspieszeniami na kilkaset metrów albo z bieganiem pod górkę. Różnie mi szło z tymi dodatkami, ale starałam się mniej więcej pilnie
Efekt: niecałe 62 minuty w zawodach. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle jak na mój staż. Biegłam, żeby dobiec, spodziewałam się ok. 70 min., więc jest lepiej, niż zakładałam
Aktualnie biegam wg planu ze strony adidas micoach:
- cel schudnięcie,
- wyjściowe: 30 min. ciągłego biegu
- 5x w tygodniu
- niektóre biegi (2 w tygodniu) będą stopniowo wydłużane, reszta zostaje na poziomie 30 min.
- 3x to interwały
- są 4 zakresy tempa, określane jako Blue, Green, Yellow, Red - mierzone na podstawie pulsu, ale że nie mam pulsometru, to ustawiłam na tempo: B = 09:00-07:17, G = 07:17-06:05, Y = 06:05-04:53, R = 04:53-03:53
INNE
Poza tym ćwiczę jogę od kilku dni i po efektach, jakie już widzę odnośnie pleców, nie zamierzam rezygnować.
Ponadto: siłowe - średnio 3-4x w tyg.

Specyficzna o tyle, że jestem wincyj restrykcyjną wegetarianką: standardowo bez mięsa, ryb, drobiu + elementy wegańskie, czyli bez nabiału. Jem jajka.
Staram się 3 posiłki dziennie + jakieś owoce pomiędzy, wychodzi różnie, ale pracuję nad tym...

Na sam koniec moje aktualne statystyki (od czasu, kiedy je mierzę, tj. od ubiegłorocznej gwiazdki): 706 km, średnie tempo 6'14", ale ostatnio chyba mi spadło nieco; średnio wg obliczeń niecałe 3 biegi w tygodniu, ale od sierpnia jest 3-5, z przewagą 4.
Będę wdzięczna za komentarze, wskazówki, poklepanie po plecach czasami, uwagi krytyczne, acz konstruktywne
I do boju!

____________________________________________________________________________________________
PO EDYCJI - TU BĘDĘ PODKLEJAĆ LINKI DO KOLEJNYCH CELÓW, UJMOWANYCH W TEMACIE (tzn. do miejsc w tym blogu, w których zaczyna się realizacja kolejnego numeru

AKTUALNIE MAM DWA CELE GŁÓWNE; MAM NADZIEJĘ, ŻE PIERWSZY SZYBKO ZOSTANIE OSIĄGNIĘTY

Cel 1: zrzucić nadmiary: http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=57&t=20297
Cel 2: Susz triathlon: http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... 7&start=17
Cel 3: Pecz z kontuzją http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... 7&start=75
Cel 4: Powrót do regularnych treningów http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... 47#p331847
Cel 5 (taaak, bardzo szybka zmiana...): chwilowo szlaban i czekamy na rozwój sytuacji http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... 26#p333226
Cel 6: powrót (będzie długi i powolny) http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... 05#p351905
KONIEC EDYCJI, RESZTA BEZ ZMIAN - JAK NAPISAŁAM ZA PIERWSZYM RAZEM

____________________________________________________________________________________________
Jestem totalnie nowa na forum, więc przy okazji witam się z Wami.

Mam 27 lat, staram się biegać jakieś 2 lata, ale wychodziło różnie. W ubiegłym roku na gwiazdkę dostałam zestaw nike+ i zaczęłam biegać nieco bardziej regularnie, ale wciąż nie tak, jakbym chciała. W sierpniu zapisałam się na pierwsze zawody 10 km, i dostałam małego kopa treningowego, regularność i konsekwencja zdecydowanie podskoczyły


Teraz chcę osiągnąć dwa cele:
1. zrzucić nieco kg - 10 kg na pewno, dalej zobaczymy, jak dycha zejdzie - czy już ok, czy jeszcze trzeba się nieco postarać...
2. przebiec półmaraton - po 10 km to etap, który chcę zrealizować, a później będę się zastanawiała, czy chcę biegać coraz dalej, czy coraz szybciej. Przede mną jeszcze sporo lektur i kilka rodzajów treningów do wypróbowania, żeby się dowiedzieć


Buty Nike - jakieś czarne :P

Nike+ sportband jako czasomierz, odległościomierz i prędkościomierz. Powoli przymierzam się do czegoś bardziej zaawansowanego - w końcu kolejna Gwiazdka się zbliża, więc sprzyjający okres do nabywania przydatnych gadżetów


BIEGANIE
Przygotowując się do 10km, biegałam wg planu na stronie Nike, który polegał na tym, że zwiększam dystans stopniowo, dobiegając do 15 i 16 km czasami, a startując od okolic 4-5 km. Niektóre biegi wiązały się z przyspieszeniami na kilkaset metrów albo z bieganiem pod górkę. Różnie mi szło z tymi dodatkami, ale starałam się mniej więcej pilnie

Efekt: niecałe 62 minuty w zawodach. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle jak na mój staż. Biegłam, żeby dobiec, spodziewałam się ok. 70 min., więc jest lepiej, niż zakładałam

Aktualnie biegam wg planu ze strony adidas micoach:
- cel schudnięcie,
- wyjściowe: 30 min. ciągłego biegu
- 5x w tygodniu
- niektóre biegi (2 w tygodniu) będą stopniowo wydłużane, reszta zostaje na poziomie 30 min.
- 3x to interwały
- są 4 zakresy tempa, określane jako Blue, Green, Yellow, Red - mierzone na podstawie pulsu, ale że nie mam pulsometru, to ustawiłam na tempo: B = 09:00-07:17, G = 07:17-06:05, Y = 06:05-04:53, R = 04:53-03:53
INNE
Poza tym ćwiczę jogę od kilku dni i po efektach, jakie już widzę odnośnie pleców, nie zamierzam rezygnować.
Ponadto: siłowe - średnio 3-4x w tyg.

Specyficzna o tyle, że jestem wincyj restrykcyjną wegetarianką: standardowo bez mięsa, ryb, drobiu + elementy wegańskie, czyli bez nabiału. Jem jajka.
Staram się 3 posiłki dziennie + jakieś owoce pomiędzy, wychodzi różnie, ale pracuję nad tym...

Na sam koniec moje aktualne statystyki (od czasu, kiedy je mierzę, tj. od ubiegłorocznej gwiazdki): 706 km, średnie tempo 6'14", ale ostatnio chyba mi spadło nieco; średnio wg obliczeń niecałe 3 biegi w tygodniu, ale od sierpnia jest 3-5, z przewagą 4.
Będę wdzięczna za komentarze, wskazówki, poklepanie po plecach czasami, uwagi krytyczne, acz konstruktywne

I do boju!
