Forum Bieganie.pl

Witam
Jestem Artur, mam 26 lat (lipiec 84). Wrost 174, Waga 65-68 kg. Mieszkam, pracuję i spędzam większą część życia w Poznaniu. Odkąd pamiętam, zawsze lubiłem sport. Głównie pływanie, kiedyś często rowerem jeździłem, odkąd zacząłem biegać, wcale . Biegam od maja 2009r. Wtedy było to łączenie przyjemnego z pożytecznym. Zabijanie czasu i wagi. Dziś świadome bieganie z satysfakcją i nastawieniem na wynik
40' 22 " na 10 km, które pod wieczór dzisiejszego dnia powinno być pobite nieoficjalnie na Malcie w związku z ukończeniem planu treningowego. Za późno się zapisałem na bieg w Opolu i żałuję.


Pozdrawiam

Dziś ostatni dzień planu treningowego na 10 km i zrobiłem sobie nieoficjalne zawody na atestowanej trasie Maniackiej z wynikiem 39' 54 " Trasa prawie płaska, 2 znośne podbiegi 70% i sporo ludzi do wyminięcia. Starałem się biec równo i tak też biegłem. Żadnych złych momentów podczas biegu. Na mecie powitał mnie groźny amstaff bez właściciela z...kotem w mordzie! Wmurowało mnie w ziemię
Argentyna przegrała Wiedziałem, że Niemcy są Czarnym Koniem tego Mundialu. Mój Faworyt - Hiszpania po pierwszej połowie remisuje bezbramkowo, ale liczę, że to się zmieni
Pozdrawiam!

05/07/2010

50 min spokojnego biegu + 6 x 20s przebieżek

50 min = 9,8 km
6 x 20 p 1' 30"

Trudno zwolnić po szybkim planie na dyszkę, ale spokojny bieg był.
Przerwę między przebieżkami pokonywałem spokojnym chodem.
Zmęczenia brak

07/07/2010

50 min

51:05 (11,3KM)
Miało być spokojnie, ale chciałem zrobić sobie 3 kółka + 500 do domu. Pobiegłem to w 2 zakresie

Lekkie zmęczenie pewnie spowodowane tym, że przeziębienie złapało po wczorajszym chłodzie

Pozdrawiam

09/07/2010

Trafiłem do łóżka z przeziębieniem i nie wychodzę, póki się nie wykuruję.

17/07/2010

Pozdrowienia z Dziwnowa
Wyjeżdżając o 5 rano, nieświadomy 5 korków, 3 zalecanych objazdów, burzy (głośno o tej w Koszalinie, czyli niedaleko mnie) i innych nieprzyjemnych w drodze nad morze rzeczy, w końcu poszedłem pobiegać.

Trasa zaczęła się od murku dopływu Zatoki Wrzosowskiej do Dziwnówka i z powrotem (mógłby ktoś obliczyć bo google nie łapie plaży?)
START 17:55:11
Czas do Dziwnówka: 32:47
przerwa i łyk PowerRide 13:27 (46:13)
powrót do Dziwnowa: 31:11 - 2 x 1 km mocniejszy akcent..
W Sumie 1:17:24

Czuję moc w nogach !!

19/07/2010

56'49" spokojnego biegu (11 km)
6 x 20" Przebieżek

Taką pogodę uwielbiam. W południe można pobiegać bez narzekania na upały.
Trening spokojny, bez zmęczenia. Przebieżki na pełnym odpoczynku robione.

21/07/2010

10 min
46" 52 sek TM okrążenia 3,7 KM
Ciężko utrzymać tempo mając jedną 2 km prostej i 1,7 Km pofałdowanego terenu. Na prostej sprawdzałem, czy biegam równo. Trzeba się wczuć:
4'24"
4'38"
4'11"
Dzisiaj kupiłem sobie batoniki ISOSTAR i będę próbował, czy dają mocy

23/07/2010

50' spokojnego biegu

6 x 20s

Na 7 km zjadłem batonika ISOSTAR i power został aż do przebieżek
Jutro 16 km. Dawno tyle nie biegałem

25/07/2010

18,7 KM (1:43:48)
Długie wybieganie w spokojnym tempie. Najważniejsze, że nie miałem większych problemów poza kolką przy 16 km..
Baton Isostar wchłonięty na 13 km i poskutkował aż do 17 km. Wtedy tez już dały znać o zmęczeniu łydki.
Z ciekawostek dodam, że pierwszy raz biegałem po moście pływającym na wodzie (100m). Fajnie bujało

EDIT:
Dodam jeszcze ćwiczenia stabilności ogólnej.

26/07/2010

50' spokojnego biegu
8 x 20 sek przebieżek

27/07/2010

Dziś wylądowałem w ambulansie (w pracy) i po krótkim badaniu stwierdzili, że serce zdrowe, ale przemęczenie dało w kość i mam skurcz mięśni w klatce (ból i kłucie na mostku podczas oddychania).
Odpoczynek więc do odwołania pierwszy raz się spotykam z takim zjawiskiem.

01/08/2010

Ćwiczenia stabilnośći ogólnej.

02/08/2010
Waga 67,80
60 min spokojnego biegu
8 x 20s Przebieżki pod górkę

Po tygodniowej przerwie powrót do planu. Ciężki początek (przytyło się z 1,3 KG), ale jak już się rozkręciłem to musiałem zwalniać Power do biegania niesamowity mam po przerwach. Samopoczucie rewelacyjne.

Przebieżki pod górkę na pełnym odpoczynku więc sił starczyło ze spokojem

Foteczka w letnim stroju

03/03/2010

BASEN
50 x 25 m żabką (40 minut)

04/03/2010

14'36" rozgrzewki (2,6 km)
23'36" TM (kółko 5,5 km)
23'21" TM
20'20" odpoczynek (trucht, chód, pogawędka)
17'10" rozgrzewka (2,6 km)

Dzisiaj tempo maratońskie utrzymane. Pobiłem przy okazji kółko na Malcie na treningu o 2 minuty Drugie pobiegłem szybciej więc jeszcze bardziej mnie cieszy, że w słoneczku potrafiłem utrzymać tempo W trakcie odpoczynku podszedłem do brzegu i widzę sesję zdjęciową topless modelka śliczna, piersi jędrne Potem chwilowa pogawędka ze znajomą rowerzystką i rozgrzewką powrót do domu Jeszcze trochę i złamię na treningu 2 godziny

05/08/2010

BASEN
60 x 25 żabka (35 min)