Forum Bieganie.pl

Witam.
Nazywam się Jacek Sobas.
ur 11.06.1985 r
Klub: Zawisza Stara Kuźnia od 2012 r!


Moje życiówki:
800m-1:54,46 (2010r)
1500m-3:58,26 (2010r)
1000m-2:31,97 (2011r-hala)
3000m-9:09 (2003r)
10km-32:00 (2012r) bez atestu
15km-49:49 (2012r) bez atestu
21,097km-1:11,02 (2013) bez atestu
179cm / 64 - 68kg
HRmax-195
Vo2max-68

18.02.2010r Spała
Poranny rozruch:
3km + 20' spr

I trening:
OWB1 3km + 15' spr + 4x100m R
około 1h siły (siłownia, gumy, sztanga, R 6x60m)
1km tr

II trening:
OWB1 3km + 10' spr
OWB2 2x4km odp 5' (400m)
1) 15:31 (4:01, 3;50, 3:51, 3:49)
2) 15:09 (3:48, 3:46, 3:46, 3:49)
tętno 27/24
2,5km tr

19.02.2010r Spała
I trening:
OWB1 10km + 35' spr + 1km tr

II trening:
OWB1 5,5km + 30' spr + 1km tr

20.02.2010r Spała
OWB1 10km

21.02.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 10km

22.02.2010r Opole
OWB1 10km + 30' spr hala

23.02.2010r Opole
OWB1 12km + 30' spr

24.02.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 12km

25.02.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 13,8km + 5' spr + 8x100m R + 1,8km tr

26.02.2010r Opole hala
OWB1 6km + 30' spr + 30' płotki
+20' siłka (brzuch, grzbiet, sztanga) + 2x60m R
1km tr + 10' spr

27.02.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 11km + 20' spr
SB 5x100m skip A + 100m tr + 100m wieloskok + 100m tr
3x100m R + 1,5km tr

28.02.2010r-1.03.2010r WOLNE (CHOROBA)

2.03.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 9,4km

3.03.2010r Opole
OWB1 10km + 15' spr + 15' siłownia

4.03.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 11,2km + 20' spr

5.03.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 13km

6.03.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 12km + 5' spr + 8x100m R + 2km tr

7.03.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 18km

8.03.2010r Opole hala i Kędzierzyn-Koźle
I trening:
OWB1 5km + 10' spr + 15' płotki

II trening:
OWB1 10km + 10' spr
SB 5x100m skip A + 100m tr + 100m wieloskok + 100m tr
2x100m R + 1,5km tr

9.03.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 3km + 15' spr + 2x100m R
CROSS 10km-39:28 tętno 29/23 po 1'
1) 1km 4:03 pętla 7:06
2) 1km 4:01 pętla 7:03
3) 1km 3:59 pętla 7:04
4) 1km 3:54 pętla 6:50
5) 1km 3:49 pętla 6:46
6) 1km 3:47 + 200m 52"
1,5km tr

10.03.2010r Opole i Kędzierzyn-Koźle
I trening:
hala: OWB1 3km + 15' spr + 30' płotki + 2km tr + 10' spr

II trening:
OWB1 12km + 10' spr 10x100m R + 100m tr
1,5km tr

11.03.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 13,5km + 10' spr + 1,,5km tr

12.03.2010r Opole
OWB1 12km
hala: 20' spr + SB 10x60m skip A + 60m tr + 60m wieloskok + 60m tr
+ 35' siłownia(sztanga, brzuch, grzbiet)

13.03.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 3km + 10'spr + 2x100m R
CROSS 10km-39:15 tętno 29/23 po 1'
1) 1km 4:02 pętla 7:03
2) 1km 3:57 pętla 7:02
3) 1km 4:00 pętla 6:56
4) 1km 3:53 pętla 6:52
5) 1km 3:52 pętla 6:47
6) 1km 3:45 + 200m 49"
1,5km tr

14.03.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 15km

15.03.2010r Opole
OWB1 10km + 10' spr
SB 5x100m skip A + 100m tr + 100m wieloskok + 100m tr (50m płasko i 50m pod górę).
2km tr

hala:
15' spr + 20' płotki + 30' siłka (sztanga, brzuch)
1km tr

16.03.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 3km + 15' spr + 3x100m R
CROSS 10km-39:33 tętno 29/25 po 1'
1,5km tr


17.03.2010r Opole hala
OWB1 10km + 20' spr + 6x60m R
(+1h koszykówka)

18.03.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 12km+ 30' spr + 1,5km tr

19.03.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 5km + 15' spr + 1,5km tr

20.03.2010r Kędzierzyn-Koźle
Mistrzostwa Województwa Opolskiego w biegach Przełajowych
OWB1 3km + 30' spr + 6x100m R
4km -12:29
1,5km tr
Po mojej wcześniejszej chorobie nie było już śladu. Biegałem u siebie więc chciałem powtórzyć sukces z przed roku i wygrać. Na starcie stanął mój znajomy Kamil Kędzierski który przyjechał zrobić "sobie mocny" trening i startował PK. Od startu Kędzior ruszył do przodu a ja za nim reszta stawki została. Po jakiś 600metrach czułem że jest za szybko jak na mnie, trener mi krzyczał żebym zwolnił i poczekał na grupę a nie biegł sam za Kędziorem. Więc zwolniłem i rozpoczeła się "czajówka". Biegaliśmy na pętlach o długości 1km. W grupce biegłem ja, Moje ziomy z uczelni Marcin i Rafał oraz Arek Samborski. W połowie trzeciego kilometra dogonił nas Jacek Ryszewski (jeden ze starszych w stawce rocznik chyba 70) i ruszył do przodu a ja za nim. Po chwili okazało się że reszta stawki została. Gdy rozpoczynaliśmy ostatnie koło Trener mi krzyknął żebym przyspieszył więc to zrobiłem i się urwałem mojemu imiennikowi
a metę wbiegłem nie zagrożony drugi był Jednak Arek który na końcówie dogonił Jacka. Czwarty Rafi a piaty kontuzjowany Marcin. Kędzior przybiegł 33 sekundy przede mną.
Zwycięstwo u siebie! o jest to

21.03.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 18km

22.03.2010r Opole
OWB1 12km + 20' spr + 30' płotki + 1km tr

23.03.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 10km + 20' spr + 5x100m R + 1,5km tr

24.03.2010r Opole
Akademickie Mistrzostwa Województwa
OWB1 3km + 30' spr + 3x100m R
3,3km-10:20 ( I miejsce)
4km tr
Bieg wygrałem bez większych problemów.Pierwszy kilometr biegłem spokojnie w grupie a później przyspieszyłem i odskoczyłem rywalom. Drugi był Marcin a trzeci Rafał ( koledzy z klubu z którymi będę biegał cały sezon) Można obserwować nasze kumpelskie pojedynki

25.03.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 14,5km

26.03.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 14km + 20' spr + 20' płotki
1,5km tr

27.03.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 10,8km + 20' spr
SB 5x100m skip A + 100m tr + 100m wieloskok + 100m tr
6x100m R/100m tr
2,5km tr

28.03.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 3km + 15' spr + 2x100m R
10km cross-38:34 tętno 186/162 dosyć wysokie
Biegam na pętli 1750m i mierze zawsze 1km i koniec pętli + 200m żeby była równa dycha:
(3:58, 3:55, 3:52, 3:47, 3:51, 3:42)
(6:56, 6:56, 6:47, 6:41 + 51")1,5km tr

29.03.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 12km + 15' spr + 3x100 R/100m tr
1,5km tr

30.03.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 10,5km + 15' spr + 3x100m R
SB 5x100m skip A + 100m tr + 100m wieloskok + 100m tr
3x100m R + 2km tr

31.03.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 3km + 15' spr + 3x100m R
6x1km (założenia 3:15-3:20):
1) 3:18 odp 4" (500m)
2) 3:15
3) 3:17
4) 3:09
5) 3:09
6) 3:08
tętno 180/150 po 1'
tr 3km
Biegało mi się bardzo luźno dlatego ostatnie trzy zrobiłem szybciej

1.04.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 12km + 25' sprawność + 20' płotki (głównie pędzel) + trucht 3,5km

2.04.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 12km + 15' spr
Siła biegowa 5x (100m skip A + 100m tr + 100m wieloskok + 100m tr)
2x100 rytm + 1,5km truchtu

3.04.2010r Kędzierzyn-Koźle w lesie w kolcach
OWB1 4km + 20; spr + 3x100m R
10x500m:
1) 1:33,58 przerwa 1:59 (około 250m)
2) 1:36,56 przerwa 1:59
3) 1:34,28 przerwa 1:57
4) 1:35,01 przerwa 1:56
5) 1:33,05 przerwa 1:56
6) 1:35,34 przerwa 1:54
7) 1:32,50 przerwa 1:49
8) 1:30,77 przerwa 1:48
9) 1:30,18 przerwa 1:44
10) 1:27,53
tętno 180/144
Tr 3,5km

4.04.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 14km + 10' spr

5.04.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 13km + 20' spr
SB 5x100m skip A + 100m tr + 100m wieloskok + 100m tr
2x100m Rytm + 1,5km Tr

6.04.2010r Kędzierzyn-Koźle
W lesie 10x400m w kolcach:
OWB1 4km + 20min spr + 3x100m
10x400m
1) 1:10,19 przerwa 1:30 (200m trucht)
2) 1:09,03 przerwa 1:30
3) 1:08,40 przerwa 1:30
4) 1:09,49 przerwa 1;27
5) 1:08,12 przerwa 1:27
6) 1:08,10 przerwa 1:28
7) 1:07,92 przerwa 1:26
8) 1:08,90 przerwa 1:29
9) 1:08,12 przerwa 1:25
10) 1:05,62
tętno 180/156 po 1'
trucht 3,5km

7.04.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 12,5km + 20' spr + 1,5km tr

8.04.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 8km + 25' spr + 1,5km tr

9.04.2010r Opole hala
Rozruch przed zawodami:
OWB1 5km + 15' spr

10.04.2010r Łódź
Akademickie Mistrzostwa Polski
Myśleliśmy wszyscy że odwołają zawody przez katastrofę pod Smoleńskiem ale jednak zawody się odbyły. Nie było uroczystego otwarcia oraz dekoracji. Odbyły się tylko dwa biegi. Kobiet i mężczyzn.
Rozgrzewka: OWB1 3km + 30' spr + 5x100m R
6km... Miałem zamiar być w pierwszej 30stce. Pierwsze kółko biegło mi się rewelacyjnie, na luzie. Po 3km byłem 30ty i chciałem na drugim kole przyśpieszyć i awansować o parę pozycji.
Niestety zaraz na drugim kolę złapała mnie straszliwa kolka... Nie wiem jak to się mogło stać. Nigdy nie miałem problemów tego typu... Drugie koło okazało się istną męką... Kiedy przyśpieszałem bolało coraz bardziej i musiałem zwalniać. Ale jak tu biec spokojnie kiedy wyprzedzają Cię kolejni zawodnicy? Na metę dobiegłem 40... Wyczerpany.. Na mecie każdy oddech sprawiał mi ból... Po paru minutach doszedłem do siebie i poszedłem truchtać z chłopakami z uczelni (2km).
Do punktacji drużynowej liczyło się 5 zawodników i okazało się że zajęliśmy 3 miejsce na 56 uczelni! A w klasyfikacji politechnik mamy srebro! Chociaż tyle na osłodę
Nasze dziewczyny były 6 ogólnie i 1 w politechnikach. Czyli start drużynowy udany
Miejsca Brązowych medalistów AMP ( 9 Tomek Szymański,19 Marcin Świerc, 40 Ja, 55 Marcin Uciechowski i 58 Rafał Dudek)

11.04.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 12km

12.04.2010r Opole hala
OWB1 12km + 30' spr = 20' płotki + 1km tr

13.04.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 11km Boli mnie biodro... Nie dobrze...

14.04.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 10km + 15' spr + 1,5km tr Biodro nadal boli...

15.04.2010r Kędzierzyn-Koźle
Z biodrem jakby lepiej
OWB1 10km + 15' spr
SB 5x 100m skip A + 100m tr + 100m wieloskok + 100m tr
2x100m Rytm + 1,5km tr

16.04.2010r Kędzierzyn-Koźle
Już nie boli
OWB1 3km + 15' spr + 2x100m R
OWB1 4km-15:07 (3:44, 3:50, 3:47, 3:45) Tętno 162/132 po 1'
odp 6' (założenie kolców Tr)
10x200m odp 200m w Tr
1) 29,26 odp 1:08
2) 30,22 odp 1:05
3) 29,59 odp 1:05
4) 29,21 odp 1:06
5) 29,27 odp 1:03
6) 29,62 odp 1:05
7) 29,37 odp 1:05
8) 30,19 odp 1:09
9) 29,20 odp 1:09
10) 29,03
tętno 174/150 po 1' + trucht 3,5km
Biegało mi się dziwnie. Pierwsza szybkość na tartanie i to chyba dlatego:P
Ogólnie miałem ciężki dzień i słabo się czułem.

17.04.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 12,5km

18.04.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 10km +10' spr
SB 5x100m skip A + 100m tr + 100m wieloskok + 100m tr
2x100m R + 1km Tr

19.04.2010r Kędzierzyn-Koźle stadion
OWB1 3km + 20' spr + 4x100m R
6x600m odp 3min (400m) założenia 1:40-45
1) 1;43,27 odp 2:56
2) 1:41,50 odp 2:53
3) 1:42,27 odp 2:57
4) 1:40,66 odp 2:57
5) 1:41,16 odp 2:59
6) 1:37,49
Tętno 180/150 + 2,5km trucht
Biegałem w nowych kolcach i strasznie mnie po nich łydki bolą.
Wiało na stadionie. Biegało mi się dosyć dobrze. Dopiero na piątej poczułem jakieś zmęczenie.
Ostatnią biegłem bez patrzenia na zegarek i dlatego była trochę szybsza.

20.04.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 10km + 25' spr + 2km tr

21.04.2010r Opole
OWB1 10km + 20' spr
SB na hali 10x60m skip A + 60m tr + 60m wieloskok + 60m tr
1km tr

22.04.2010r Wyjazd do Skawiny na pogrzeb Dziadka...
Wróciłem późno i z treningu nici...

23.04.2010r Kędzierzyn-Koźle
Po wczorajszym wyjeździe czuję się totalnie rozbity psychicznie i fizycznie...
Mam ochotę odpuścić trening...
Wychodzę w końcu ale czuję się fatalnie.
Czeka mnie wczorajsze tempo.
OWB1 3km + 20' spr + 3x100m R
5x300m odp 2min założenia 45"
1) 43,10 odp 1:57 (220m) trochę mnie poniosło.
2) 44,80 odp 1:55 (220m) ta była luźna.
3) 45,51 odp 1:54 (220m) od tej zaczęło się umieranie..
4) 45,93 odp 1:59 (220m) przygotowanie trumny..
5) 45,07 zgon...
tętno 186/162
tr 2,5km
Czuje że jest źle z formą...

24.04.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 10km + 15' spr + 1,5km tr

25.04.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 16km + 20' spr + 1,5km tr

26.04.2010r Opole hala
OWB1 2km + 20' spr +25' sił (brzuch, grzbiet)
Miałem lukę na zajęciach to zrobiłem sobie dodatkowy lekki trening.
26.04.2010r Opole
OWB1 10km + 15' spr
SB 5x100m skip A + 100m tr + 100m wieloskok + 100m tr
1km Tr

27.04.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 3km + 20' spr + 3x100m R
10x150m odp około 180m
19,14 odp 1:29
19,90 odp 1:28
20,21 odp 1:29
19,92 odp 1:30
20,70 odp 1:27
20,73 odp 1:31
20,65 odp 1:37
20,97 odp 1:40
20,30 odp 1:45
19,63
tętno 180/150 po 1'
1km Tr
Biegało mi się strasznie ciężko.. miałem dosyć już po trzech. Za szybko zacząłem.

28.04.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 9,5km + 30' spr + 1,5km Tr
(3km przebiegłem sobie na bosaka po trawce )

29.04.2010r Opole
OWB1 10km + 20' spr

30.04.2010r Opole hala (rano)
OWB1 6km + 15' spr
SB 15x60m skip A + 60m tr
2x60m R + 1km tr
30.04.2010r Kędzierzyn-Koźle (wieczorem)
OWB1 2,5km + 20' spr + 1,5km tr

1.05.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 6km + 30' spr + 1.5km tr

2.05.2010r Sosnowiec pierwszy start.
Nie czułem się na siłach. W Sosnowcu odbywały się mistrzostwa Polski na 10000m i przy okazji było parę konkurencji w ramach LPP.
OWB1 3km + 35' spr + 3x100m R
1500m-3:59,64 Przybiegłem 6. Pierwszy zawodnik na mecie miał 3:50. Bieg bez historii... Zero wiary w siebie..
Życiówka jest (wcześniej 4:02.)ale czuję że coś jest nie tak..
Na koniec jeszcze trucht 2km.

3.05.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 10km

4.05.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 8km + 15' spr
SB 10x100m skip A +100m tr
3x100m R + 1,5km tr

5.05.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 3km + 30' spr +5x100m R
Tempo:
400m-58,30 odp 2' (320m tr)
300m-40,80 odp około 1:45 (250m tr)
150m-19,80
tr1,5km
Biegało mi się dobrze. Wiara w siebie wróciła!

6.05.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 10km + 15' spr + 1,5km tr

7.05.2010r Kędzierzyn-Koźle
Truchcik 6km + 15' sprawności

8.05.2010r Częstochowa
OWB1 3km + 30' spr + 4x100m R
800m-1:54,95 (byłem 4) życiówka ale tylko o 0,07...
Biegło mi się dosyć dobrze. Pierwsze 400m były szybkie około 54 sekundy. Jak na mnie to troszeczkę za szybko bo nie miałem żadnego przetarcia szybkościowego i byłem trochę sztywny na pierwszym kole. W biegu rywalizowałem z dwoma kumplami z uczelni Rafałem i Marcinem. Na 150m przed metą zaatakowałem i wyszedłem na prowadzenie i myślałem że bieg jest mój! Trochę niepotrzebnie biegłem po 2 torze. Na ostatniej prostej widziałem tylko jak Rafi śmignął obok mnie a Marcin wyprzedził mnie na ostatnich 30metrach. Chwilę wcześniej jeszcze Grejfrut- taki znajomy junior ze Zdzieszowic. Nie wiem czemu opadłem z sił na ostatnich 60 metrach? Trudno! Życiówa jest ale sportowa złość pozostała po przegranej z kumplami...
Na koniec jeszcze trucht 2km.

9.05.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 15km

10.05.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 11,5km + 10' spr
10x100m R + 100m tr + 1,5km tr

11.05.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 12km + 25' spr
SB 10x100m skip A odp 100m tr
1,5km tr

12.05.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 3km + 15' spr + 3x100m R
3x600m + 1x400m (założenia 600m w 1:40 i 400m max)
600m-1:39,23 odp 3:56 (500m)
600m-1:37,68 odp 3:56 (300m + wizyta w WC...)
600m-1:39,95 odp 4:00 (400m)
400m-55,06
tętno 168/150 dosyć niskie jak na mnie.
tr 2,8km

13.05.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 12km + 15' spr

14.05.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 10km + 15' spr
SB 6x100m skip A + 100m tr (problemy żołądkowe...) miało być 10x
tr 1,5km + trochę ćw. w domu (brzuch,grzbiet)

15.05.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 3km + 25' spr + 3x100m R
Założenia trenera 3x200m po 30" + 3x400m po 64" + 3x200m po 29"
200m-28,69 odp 200m 1:09
200m-30,05 odp 200m 1:06
200m-30,19 odp 200m 1:22
400m-63,40 odp 400m 2:26
400m-63,49 odp 400m 2:26
400m-62,66 odp 400m 2:33
200m-28,92 odp 200m 1:13
200m-29,15 odp 200m 1:16
200m-28,23
tętno 176/150 po 1' + 2,3km tr
Wreszcie poczułem że jest dobrze z formą! Biegało mi się bardzo fajnie

16.05.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 15km

17.05.2010r Opole hala
OWB1 10km + 15' spr
SB 10x60m skip A + 60m tr + 25 siłownia-brzuch, grzbiet, sztanga 10kg(podskoki i wypady)
1km tr + 10 spr

Dzisiaj ostatni akcent przed Mistrzostwami Polski AZSów w Białej Podlaskiej.
Startuje tam na 1500m.
Trening:
OWB1 3km + 25'spr + 4x100 rytm
10x150m odp 170m w truchcie (założenia 20"-21")
1) 20,82 odp 1:20
2) 21,47 odp 1:19
3) 20,25 odp 1:17
4) 20,54 odp 1:18
5) 20,64 odp 1:20
6) 22,76 odp 1:19
7) 20,74 odp 1:23
8) 20,92 odp 1:25
9) 20,57 odp 1:27
10) 20,41
tętno 168/146 po minucie
trucht 1,5km
Tętno dosyć niskie jak na mnie. Biegało się dosyć ciężko bo strasznie wiało i było zimno.
Teraz już tylko luz do zawodów.

Dzisiaj lekkie rozbieganko 10km + sprawność w domu jakieś 20'
Zmartwiłem się dzisiaj bo boli mnie achilles w lewej nodze... Przez to moje rozbieganie momentami przeradzało się w spacer i trwało jakieś 65minut. Mam nadzieję że to nic poważnego.

20.05.2010r Kędzierzyn-Koźle
Dzisiaj nadal boli mnie ścięgno Achillesa...
Zrobiłem 12km luźnego rozbiegania + troszkę rozciągania w domu (15') Chciałem iść na stadion ale tam niestety powódź...
Jutro rano wyjazd do Białej Podlaskiej. Oby achilles przestał boleć...

21.04.2010r Biała Podlaska
Po 10 godzinach spędzonych w busie idę na rozruch o 22.
3km truchtu i 15' spr (Noga już nie boli!)
Starczy na dzisiaj.

22.04.2010r Biała Podlaska
I na początek rozczarowanie z moją życiówką jestem w 2 serii...
Start był o 18:55, trochę późno. Osobiście wolę startować rano.
Rozgrzewka:
3km + 35' spr + 5x100m R
Start:
Zawodnicy wystartowali jakby mieli biegać 5000m. Normalnie trucht! Spodziewałem się większego zaangażowania, w końcu było tam dwóch zawodników z życiówkami na moim poziomie (3:58 i 4:00). Nie pozostało mi nic innego jak wyjść na prowadzenie i pociągnąć całą serie. Nie po to jechałem tam 10 godzin żeby się przetruchtać! Jeszcze nigdy nie wyszło mi to na dobre... Nie potrafię prowadzić biegu. Biegło mi się ciężko 1000m było w 2:41... Już wtedy wiedziałem że nic z tego nie będzie... Po 1200m dwóch zawodników którzy siedziało mi na plecach przez cały bieg mocno przyśpieszyło a ja zmęczony prowadzeniem totalnie opadłem z sił... Spadłem nawet na 4 miejsce... Zerwałem się jeszcze na ostatnich 50m i wyprzedziłem tego trzeciego. Czas 4:03,94... Wielkie rozczarowanie... Ci dwaj pierwsi pobiegli 3:59 i zrobili sowie życiówki... Fajny mieli bieg bo mieli zająca który im rozprowadził cały bieg...
Poszedłem truchtać 1km. Totalna załamka... Nie tak miało być..

23.04.2010r Biała Podlaska
Byłem zgłoszony jeszcze na 800m ale mój trener już przed wyjazdem zabronił mi biegać.
W takim razie miałem zrobić rozbieganie 10km i spr. Ale po wczorajszym dniu byłem rozbity psychicznie... Potruchtałem 5km i poszedłem pogadać z kumplami czekającymi na 800m.
Po godzinie chłopaki poszli się grzać przed biegiem więc poszedłem z nimi i potruchtałem 3km i zrobiłem z 30' spr.
Rozbity psychicznie wracam do domu. wyjechaliśmy po 14 mieliśmy być w Opolu przed 22 atu 35km od Opola bus się zepsuł... Extra... Do domu dotarłem około 00:30.
Start nieudany. Może za tydzień będzie lepiej...

Powoli dochodzę psychicznie do siebie po AZSach...
Zrobiłem dzisiaj 13km luźnego rozbiegania + 15' spr w domu + 15' ćw. na brzuch i grzbiet i parę pompek. W tym roku mniej ćwiczę ręce i dużo luźniej dzięki temu mi się biega
W piątek jadę do Warszawy na Akademicki Mistrzostwa Polski. W dzień przyjazdu biegam 1500m.
Może tym razem mi się uda pobiec życiówe!
Wierzę w to!

25.05.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 3km + 15' spr + 3x100m R
Cross2 4km-15:09 tętno 174/138 po 1'
odp 6' (założenie kolców)
10x200m w lesie (w planach było bieganie po 31" z przerwą 200m tr):
1) 30,28 odp 64" (200m)
2) 31,86 odp 72" (220m)
3) 31,76 odp 60" (150m)
4) 30,74 odp 59" (150m)
5) 30,24 odp 60" (140m)
6) 30,84 odp 58" (140m)
7) 31,07 odp 59" (130m)
8) 30,49 odp 58" (130m)
9) 30,37 odp 57" (130m)
10) 30,20
tętno 180/150 po 1'
2km tr
Przerwa miała być 200m ale trening był robiony w lesie i nie wiedziałem dokładnie ile przebiegam. Dlatego postanowiłem po trzeciej robić 60 sekund przerwy. Biegałem na odmierzonej prostej w jedną stronę potem przerwa i z powrotem. Biegało się dosyć ciężko bo odcinek był nierówny, miejscami pokryty błotem i korzeniami.
Momentami myślałem że sobie skręcę kostkę... Ale co zrobić jak stadion po powodzi jest zamknięty... Biegałem w długich kolcach i po treningu okazało się że straciłem aż 3 wkręty z lewego buta!
Ogólnie mówiąc mało przyjemny trening. Nogi trochę bolały od tych nierównych terenów.
Teraz luzujemy do piątku

26.05.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 10km + 20' spr + 2km tr
Dzisiaj spokojne rozbieganko i trochę gimnastyki. Odpoczywam bo w piątek start.
Szkoda tylko że jadę do warszawki w piątek i tego samego dnia mam bieg...
Start mam koło 20:15 więc będzie fajna pora na szybkie bieganie
Obym tylko był w dobrej serii! Optymizm wrócił Byłem u spowiedzi i od razu mi się lepiej zrobiło na duchu. Wiara daje mi siłę!
W piątek pokażę na co mnie stać!

27.05.2010r Kędzierzyn-Koźle
Dzisiaj tylko lekki rozruch przed startem:
5,7km truchciku + 15' gimnastyki + trucht do domu 2km
W domu jeszcze kilka ćwiczeń rozciągających i teraz już tylko odpoczywam.
Jutro rano wyjazd do Warszawki a start mam około godziny 20:15.
Mam nadzieję że nie będę zmęczony podróżą.

28.05.2010r Warszawa
Przespałem tylko 5 godzin. O 4 rano musiałem wstać żeby dojechać na czas bo o 6 był wyjazd z Opola busem. Musieliśmy jechać tak wcześnie bo do 12 była weryfikacja.
I tak oto po 12 byliśmy w Warszawce a bieg start miałem dopiero o 20:20...
8 godzin czekania na bieg na hali AWFu... Jakieś 5 godzin spędziłem na materacu
Nie rozumiem dlaczego kierowca naszego busa nie mógł nas zawieźć do hostelu w którym mieliśmy noclegi?! Taka organizacja... Po nieprzespanej nocy i wielogodzinnym oczekiwaniu nadeszła wreszcie pora rozgrzewki. Poszedłem truchtać trochę później bo było 25' opóźnienia.
Na bramce okazało się że jednak zniwelowali opóźnienie do zera! czarodzieje
Musiałem trochę przyśpieszyć rozgrzewkę!
Rozgrzewka: 3km tr |+ 25' spr + 3x100m R
Biegłem w drugiej serii. Od startu byłem jakiś ociężały... Trzymałem się przez większość biegu na 4 pozycji. |Tysiak był w 2:43! Jeszcze wolniej jak tydzień temu! Wiedziałem że muszę pobiec mocno ostatnie 500m! I ruszyłem! Wszystko było super aż do ostatniej prostej... Po prostu miałem "ścianę"... Usztywniłem się strasznie i nie potrafiłem nic zrobić... Zwolniłem niesamowicie... Zobaczyłem jeszcze jak mija mnie dwóch znajomych z Częstochowy.. Na metę wbiegłem bez wiary potwornie zmęczony... Nie patrzyłem nawet na wyniki potruchtałem z kilometr i pojechałem do hostelu spać... załamany... Kolega z klubu (Paweł M ) powiedział że było w granicach 4:03...
Na drugi dzień zobaczyłem wyniki: miałem 21 wynik 4:00.64. Byłem 5 w klasyfikacji politechnik a brązowy medal miał 3:59,24! Zabrakło tak niewiele...
Jak bardzo zwolniłem na końcu pokazuję fakt że Ci dwaj kumple z Częstochowy którzy mnie wyprzedzili jakieś 60m od mety pobiegli 3:58. 2 sekundy na 60m!...
Nie tak miało być...

29.05.2010r Warszawa
Postanowiłem że w niedzielę wystartuje w Chorzowie na 800m. Bez wiedzy trenera bo pewnie by mi nie pozwolił dwa dni po starcie na 1500m
Zrobiłem rozruch: 3km tr + 25' spr
Powrót busem do domu... w domu byłem o godzinie 00:30.

30.05.2010r Kędzierzyn-Koźle/Chorzów
Pojechałem do Chorzowa żeby pobiec 800m. gdy byłem już na śląsku okazało się że pogoda bardzo się popsuła.. zaczęło strasznie lać... Zobaczyłem listę startową i okazało się że nie ma z kim biegać... Sami zawodnicy w okolicach 2 minut. W dodatku zgłosili mnie bez czasu i byłem w słabszej serii z zawodnikami którzy biegają 2:05 i słabiej. W prawdzie pogoda się trochę poprawiła i już tak nie lało ale postanowiłem odpuścić bieg. szkoda zdrowia ( bo po warszawce trochę kaszlałem). Samemu pewnie nic bym nie nabiegał więc odpuściłem i wróciłem do domu.
PS 800m wygrał jakiś zawodnik w 1:59 więc dobrze że odpuściłem
Tylko szkoda że już nie miałem kiedy zrobić treningu... Może jeden dzień wolnego mi dobrze zrobi
Za tydzień pobiegnę 800m w Częstochowie

31.05.2010r Opole/hala
Brak czasu i chęci zrobiły swoje... Zrobiłem tylko 6km po tartanie na naszej uczelnianej hali + 20' spr. Następnie wziąłem się za notatki z Biomechaniki bo miałem egzamin...
Już trzeci dzień z rzędu stracony... Nie dobrze...

1.06.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 10km + 10' spr
SB 10x100m skip A + 100m tr
2x100m R + 100m tr
1km tr
Dzisiaj tylko spokojne rozbieganie i siłka
Jutro czeka mnie szybkie tempo

2.06.2010r Opole stadion
OWB1 2,8km + 20' spr + 3x100m Rytm
100m-13,14 odp 100m tr (46")
100m-12,97 odp 100m tr (49")
200m-27,87 odp 200m tr (1:19)
200m-27,83 odp 200m tr (1:29)
300m-44,13 odp 300m tr (2:27)
300m-43,24 odp 300m tr (2:25)
200m-28,36 odp 200m tr (1:41)
200m-28,98 odp 200m tr (1:54)
100m-13,58 odp 100m tr (44")
100m-13,88
tętno 174/162 op 1'...
Trucht 2km
Trochę się nie wyrobiłem z tym treningiem bo miałem biegać szybciej... Stówki były w miarę ok, 200m miało być po 28 a 300m miało być po 42".
Rano miałem zajęcia z koszykówki na których starałem obijać się jak mogę ale po jednak nogi trochę zmęczone były. To mogło zaważyć na tym że po trzy setkach byłem już padnięty...
truchtałem tak wolno na przerwach że znacząco wydłużyła mi się przerwa. Trochę po tych dwóch nieudanych startach na 1500m mam problemy z psychą... Brakuje mi wiary we własne możliwości.. Czułem to dziś na treningu jak biegłem trzy setki. Były takie asekuracyjne.
Teraz już tylko luz do niedzieli. W niedzielę atakuje PB na 800m

3.06.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 10km + 15' spr + 2km tr
Dzisiaj spokojne rozbieganko i trochę gimnastyki. Wszystko lekko i przyjemnie

4.06.2010r Kędzierzyn-Koźle
OWB1 10km + spr w domu 20' + ćw. na brzuch i grzbiet 15'
Kolejny luzacki dzień Można by rzec że to rozbieganie to był "Świński trucht" jak mawiał mój były trener Janusz Bułkowski