Forum Bieganie.pl

imię,nazwisko: Mariusz Muzyka
data urodzenia: 6 listopad 1995
waga:50kg
wzrost:164cm
klub: MUKS gim2 Nysa
biegam od: 3 lat, od połowy października na poważnie
cele: złamać 6:30 na 2km, pierwsza 7 na makroregionie, dobre występy w innych zawodach
jedzenie/dieta: żadnej diety, żyję pełnią życia
ostatni czas na 2km: 7:20

Zawody:

-12.03 makroregion Ruda Śląska - miejsce 6
-20.03 MISTRZOSTWA OPOLSZCZYZNY W BIEGACH PRZEŁAJOWYCH - miejsce 4

6 marzec

Trening:

2,5km + 5x500m po 1:40 na 4min przerwie + 2,5km(powrót)

Czasy:

1. 1:37
2. 1:38
3. 1:46
4. 1:40
5. 1:52

motywacja: dobra
pogoda: -2C, słońce

7 marzec

bez treningu

8 marzec

Trening:

10km biegu + 10x100m (tempo 90%)

motywacja: dobra
pogoda: -3C, śnieg

Nowy cel:ukończenie a6w z dodatkiem pompek i brzuszków. Zobaczymy efekty. Dziś pierwszy dzień ćwiczeń;)



Radości, miłości, przyjemności,
małych odległości, przydatnych umiejętności,
skuteczności, wydajności, wszelkiej pomyślności
w dniu Święta Kobiet życzy Mariusz6430

9 marzec

bez treningu

kontynuowanie a6w

10 marzec

10km rozbiegania, rozciąganie i dwa rytmy
pogoda: 4C, troszkę śniegu i dużo błota
motywacja: dobra

3 dzień ćwiczeń a6w

11 marzec

bez treningu, odpoczynek przed makroregionem

kontynuowanie a6w

trzymajcie kciuki jutro

12 marzec

To jest to! Miejsce 6!

dystans: 3km
kategoria wiekowa: młodzicy
niestety czasów nie podali, tylko lista miejsc

plan na ten bieg: trzymać się pierwszej 8 i wytrzymać do mety.

Bieg: Przed biegiem nakręciłem się nutą "zanim wyzione ducha". myślałem tylko o tym żeby trzymać się czołówki. Pierwsze 300m prowadziłem bieg (poleciałem na pierwszego co się opłaciło . Następnie wyprzedziło mnie 2 świetnych zawodników. Przez 1 kilometr byłem 3. Następnie wyprzedziło mnie znowu kilku zawodników. Niestety jeden zawodnik przede mną chciał ze mną wygrać za wszelką cenę i za każdym razem jak chciałem go wyprzedzić na zakręcie "dawał mi z bara". Było tak trzy razy. Przyszło mi na myśl aby "strzelić mu kosę" jednak na szczęście niedługo była długa szeroka prosta gdzie go wyprzedziłem. Było to na początku 2 kilometra, jednak gdyby nie ten nie finiszowałbym. Usłyszałem z tyłu że ktoś krzyczy do tego gościa za mną aby przyśpieszył. To mnie zmotywowało aby wykorzystać resztki swoich sił. Oczywiście nie dałem się wyprzedzić I tak wylądowałem na 6 miejscu. Jak każdy sportowiec powtarzam sobie "że mogło być lepiej". Jednak jestem bardzo zadowolny ze swojego miejsca. Kolejny bieg w najbliższą sobotę "MISTRZOSTWA OPOLSZCZYZNY W K-Koźlu.

ćwiczenia: nie miałem siły robić a6w, od razu położyłem się spać.

To jest mój 100 post, musi być wyjątkowy


ten mniejszy z tyłu to ja


uzupełnienie pustego brzucha po ciężkim biegu

13 marzec

Trening:

10km rozbiegania
czas: 46 min
motywacja: dobra
pogoda: wietrznie, duże zachmurzenie

ćwiczenia: a6w

14 marzec

nie zrobiłem treningu, potwornie wiało za oknem

postanowienia: rezygnuje z a6w, to nie dla mnie

15 marzec

trening:

8km ciągłego biegu (easy) + 10x100m rytmów

pogoda: śnieg, śnieżyca, śnieg wiał nam prosto w twarz
motywacja:dobra

16 marzec

trening;

3km + 5x500m po 1:40 na 4 min przerwie

czasy wychodziło mi lekko ponad 1:40

motywacja: dobra
pogoda: pełno błota, 3 stopnie


17 marzec

Trening:

10km(easy) + 10x60m

motywacja:bardzo dobra
pogoda: 7 stopni

18 marzec

Trening:

10km rozbiegania (easy)

motywacja: dobra
pogoda: słońce, 12 stopni


19 marzec

bez treningu

20 marzec

Zawody!

Mistrzostwa województwa opolskiego w biegach przełajowych miejsce 4 - najgorsze miejsce dla sportowca, szczególnie dla bo przegrałem na finiszu. Za 1 miejsce byłoby stypendium 300zł miesięcznie ale cóż... wygrał kolega z Głuchołaz, jednak bardzo się cieszę że zająłem tak wysokie miejsce aczkolwiek mogło być lepiej.

dystans- 2000m
czas: 6:32

Przebieg biegu:

Jak zawsze miałem trzymać się czołówki i jak zwykle poleciałem na pierwszego. Prowadziłem bieg przez pierwsze 500m, następnie wyprzedziło mnie kilka osób - byłem piąty. Następnie widząc że przeciwnik przede mną słabnie wykorzystałem to i wyprzedziłem go. Zostało 400m, słyszę doping trenera. Dałem z siebie wszystko, wyprzedziłem go lecz niestety po 50m on wyprzedził mnie i niestety nie dałem rady go wyprzedzić. I tak jestem czwarty.

Morał? Trenować więcej szybkości i częściej gościć na treningach.

Niestety medalu nie ma ale jest przynajmniej dyplom

21 marzec

Trening:

10km rozbiegania (easy)

pogoda: chyba z 17 stopni, słonecznie
motywacja: bardzo dobra


22 marzec

trening:

10km (easy) + 12x100m (podbiegi)

pogoda: 11 stopni
motywacja: bardzo dobra

23 marzec

Trening:

3km(easy) + 5x1000m po 3:50 na 4 min przerwach

pogoda: 13 stopni, słonecznie
motywacja: bardzo dobra

czasy:

1. 3:37
2. 3:45
3. 3:50
4. 3:47
5. 3:43