Forum Bieganie.pl

no więc tak, kupiłem letniego buffa ale to do chodzenia po dworze i to w zasadzie, żeby go mieć na sobie a nie cały czas mieść szczelnie założonego. Jeden z punktów wykluczeń wyraźnie mówi, że w przypadku problemów z oddychaniem zakrycia nie trzeba więc nie mam zamiaru się truć tam gdzie nie dostanę wirusa. Masa ludzi chodzi z odkrytym nosem.
Na razie przetestowany w domu i oddycha się w miarę swobodnie

stev72 pisze:no więc tak, kupiłem letniego buffa ale to do chodzenia po dworze i to w zasadzie, żeby go mieć na sobie a nie cały czas mieść szczelnie założonego. Jeden z punktów wykluczeń wyraźnie mówi, że w przypadku problemów z oddychaniem zakrycia nie trzeba więc nie mam zamiaru się truć tam gdzie nie dostanę wirusa. Masa ludzi chodzi z odkrytym nosem.
Na razie przetestowany w domu i oddycha się w miarę swobodnie

Wirus przejdzie przez maske czy buffa.
Napisales tam gdzie nie dostaniesz wirusa. A jak jest zagrozeniem wirusem, to ten buff/maska ci pomoga, na to ci odpisałem.

Wysłane z mojego DUK-L09 .

Hej, biegasz jeszcze, co słychać? Wypróbowałeś tego buffa czy pozostał jedynie zakupiony? Teraz już można spokojnie sobie pobiegać, więc nie ma wymówek

Żyję :D
Poprzedni sezon mi jakoś uciekł tak bez historii i z niewielką ilością wyjść biegowych. Próbowałem trochę biegać z trenerem z endomondo bo mi się subskrypcja automatycznie przedłużyła ale na szczęście na koniec roku oddali mi całą kasą :D

No i właśnie jaką apkę teraz wybrać, trener podobny do tego z endo by sie przydał ale nie jest wymogiem? Ważne, żeby ładnie pokazywało mi podstawowe parametry biegowe i współgrało z Mi Bandem 4.
Kolejny sezon, kolejne przymiarki do truchtania a jak będzie to się zobaczy. Covid mnie dopadł w średni sposób , połowę lutego przechorowałem. Męczę się w normalnym funkcjonowaniu może trochę więcej, czekam na fajniejszą pogodę i na razie planuję szybsze i dłuższe spacery.
Co do buffa to się wściekłem jak zakazali wszystko poza maseczkami. Myślę nad jakimiś przeróbkami masek, które mam, żeby odpowiednio chroniły przed mandatem i nie utrudniały oddychania w drodze do lasu.

Ja biegam tylko po parku, lub tam gdzie masek nie trzeba, tak, muszę dojechać samochodem, ale dla mnie to nie problem. Nie ma takiej maski która nie utrudniałaby jakiś tam sposób oddychania. Mam pojedyncze, cieniusieńkie, takie proforma, ale jednak każda z nich nie pozwala na pełen oddech, bez uczucia mokrej szmaty na twarzy.
W zeszłym roku fajnie mi się sprawdzały plany treningowe z zegarka Polar, mam jego najprostszą wersje - M430 i trudno mi się z nim rozstać. Platforma dostosowuje treningi pod konkretnie moje parametry, więc czego chcieć więcej?
Szkoda tego Endomondo, ponieważ można było poobserwować znajomych, bardzo mnie to motywowało, teraz mam tylko zegarek.