MEZO planuje 2h30 w maratonie w ciągu dwóch lat

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach

Czy MEZZO pobiegnie 2h30 w ciągu najbliższych dwóch lat ?

TAK
28
26%
NIE
79
74%
 
Liczba głosów: 107
hansel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 361
Rejestracja: 18 wrz 2014, 15:10
Życiówka na 10k: 39
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bartek Olszewski też bardzo łatwo doszedł do tego 2:30, wydawać by się mogło że ma potencjał na dużo lepsze wyniki, ale potem przez kilka lat dalszych treningów urwał tylko 4 minuty.
Nie wiem czy te eksperymenty wyjdą Mezo na dobre, ale trudno mi uwierzyć że zejdzie nawet poniżej 2:45. (Co i tak jest fantastycznym wynikiem żeby nie było) Po prostu każdy ma jakiś zasób talentu i sama ciężka praca nie wystarczy.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
jorge.martinez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 09 lis 2016, 14:35
Życiówka na 10k: 35:17
Życiówka w maratonie: 2:57:27
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

hansel pisze:Nie wiem czy te eksperymenty wyjdą Mezo na dobre, ale trudno mi uwierzyć że zejdzie nawet poniżej 2:45. (Co i tak jest fantastycznym wynikiem żeby nie było) Po prostu każdy ma jakiś zasób talentu i sama ciężka praca nie wystarczy.
Nie jestem takim sceptykiem odnośnie możliwości, czy woli. Myślę że tu tylko kwestia cierpliwości. Jeśli Mezo jak niedawno będzie chciał szybciej, teraz, już, wiele startów, koncert-start-koncert, zmiana trenera, powrót, kolejny trener, to będzie jednak trudne.
1000m - 2:59.35 (VI'22) | 3000m - 9:49.75 (X'23) | 5km - 17:02 (V'23) | 10km - 35:17 (XI '23) | 15km - 55:57 (I '19) | HM - 1:18:21 (III '23) | M - 2:57:27 (IV '18)
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2332
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Jacek odpuścił (tymczasowo?), jest zmęczony kilkuletnią pogonią za życiówkami, biega lekko trzy razy w tygodniu.
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3274
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Yup. Zarzucił projekt. Ogólnie z bieganiem teraz trochę odpuszcza, koniec pogoni za czasami i spartańskim treningiem.
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2332
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Tyle co przeczytałem z jego strony - http://mezo.pl/cos-sie-konczy-cos-sie-zaczyna/
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Brutalna rzeczywistość. ;) W momencie kiedy Jacek deklarował atak na 2h30 nie zadawał sobie sprawy ile to będzie wymagało poświęcenia.
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Samym poświęceniem nie da się osiągać takich poziomów, trzeba mieć na to papiery. Tylko w latach osiemdziesiatych każdy normalny amator dochodził do takich wyników, teraz chyba jesteśmy upośledzeni albo coś takiego :spoko:
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ale on chyba miał papiery.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No to poświęcenia brakło.
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Ale on chyba miał papiery.
Papiery na tyle to ma ktoś kto maraton biega w 2.50 praktycznie od razu, może w debiucie ale z przygotowania. Ktoś kto tyle biega po latach treningu i z orki jest blisko szklanego sufitu i przeskok o 10 poziomów jest dla niego po prostu nierealny. Brakuje pewnych predyspozycji na wejściu i to zawsze będzie ciążyć mocno. Każdemu bo to żaden wyjątek tylko zwykły przypadek
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12425
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Papiery to potoczne określenie i często mylące, bo jedni myślą wtedy o głowie i cechach wolicjonalnych, drudzy i jest ich mniej, mają na myśli czysty ruch. Można być ascetą w sportowym prowadzeniu się i mieć na to papiery, ale bez biomechany w papierach, nie ma szans na taki poziom. Tu właśnie zabrakło tych drugich papierów. Jak widać, a było wszystko dobrze widać, choćby na MPW w Toruniu, sprinterski trening techniczny nie zmienił nic lub prawie nic w ruchu Mezo. Zarówno w sprincie, jak i na dystansie.
Jest mnóstwo ambitnych amatorów zwracających uwagę na każdy szczegół swoich przygotowań. Kręci ich wręcz taka drobiazgowość. Niestety nie mają papierów na szybkie bieganie i prędzej zajeżdżają się niż do czegokolwiek dochodzą. Powody są dwa. Problemem może być sam aparat ruchu i mimo szczerych chęci oraz pełnego zaangażowania, nie udaje im się zmienić sposobu poruszania. Druga możliwość, to brak zainteresowania szczegółami pracy nad ruchem, a jest ich równie wiele, jeśli nie więcej, niż w klasycznym, powszechnie pojmowanym organizowaniu sobie życia pod wyczyn. Mezo z dużym prawdopodobieństwem podpada pod tę drugą kategorię.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

mihumor pisze:
Adam Klein pisze:Ale on chyba miał papiery.
Papiery na tyle to ma ktoś kto maraton biega w 2.50 praktycznie od razu, może w debiucie ale z przygotowania.
Bartek Olszewski chyba na początku pobiegł 3:20. Grzesiek Gronostaj też coś w tych okolicach. A Mezzo w ciągu roku zrobił ładny progres. Wg mnie papiery fizjologiczne miał, nie miał mentalnych.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12425
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To mógłby się obrazić. Przecież płytę o bieganiu nagrał, zrezygnował z typowego trybu życia zakulisowego. No chyba, że to niewiele znaczy i potwierdza słowa naszego, wspólnego znajomego, że biegaczem jest dobrym, ale piosenki ma kiepskie.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

To tylko pokazuje, że nie zakładał, że chcąc biegać 2h30 trzeba sie odciąć od całego Świata.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12425
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Powiało mnichem tybetańskim, a to przecież zaledwie 2:30. Wobec tego do czego trzeba się zmusić, żeby biegać 2:20?
ODPOWIEDZ