Początek przygodny z bieganiem Marty
: 26 maja 2013, 12:51
Witam wszystkich
Mam za sobą pierwsze 2 wyjścia na marszotruchtania ...
pierwszy dzień to był piątek 20 minut, w tym raz marsz raz truchtanie
wczoraj 2 dzień , 20 minut truchtania w tym raz marsz
Zastanawiałam się czy nie zrobić tak ze wiecej maszerować by dłużej truchtać czy samo z siebie się to przedłuży i nie zwracać na to uwagi (juz pytałam w innym wątku )? Oczywiście w piątek miałam dodatkowe cwiczenia z rana wiec możliwe że wczoraj mi się biegło lepiej bo nie byłam czymś dodatkowym wymęczona. No i dziś tylko cwiczenia robię jutro truchtanie będę na przemiennie jednak walczyc ze sobą
Mam za sobą pierwsze 2 wyjścia na marszotruchtania ...
pierwszy dzień to był piątek 20 minut, w tym raz marsz raz truchtanie
wczoraj 2 dzień , 20 minut truchtania w tym raz marsz
Zastanawiałam się czy nie zrobić tak ze wiecej maszerować by dłużej truchtać czy samo z siebie się to przedłuży i nie zwracać na to uwagi (juz pytałam w innym wątku )? Oczywiście w piątek miałam dodatkowe cwiczenia z rana wiec możliwe że wczoraj mi się biegło lepiej bo nie byłam czymś dodatkowym wymęczona. No i dziś tylko cwiczenia robię jutro truchtanie będę na przemiennie jednak walczyc ze sobą