Strona 1 z 2

Pierwsze buty

: 23 lut 2013, 22:50
autor: Atena
Hej Dziewczyny!

Chciałabym was prosić o doradztwo w kwestii doboru butów do fitnessu i biegania. Na początek mam budżet +/- 150 zł. Będę ćwiczyła średnio 3/4 razy w tygodniu. Jeżeli chodzi o typ stopy to jest to coś między neutralnym, a supinującym :usmiech:
Dodam tylko, że mam 173 cm wzrostu i ważę 58 kg.

Z góry dzięki za pomoc.
Pozdrawiam !

Re: Pierwsze buty

: 24 lut 2013, 09:39
autor: cava
Kupić dobre dla siebie buty to jak wygrać w totolotka.

Sama walczę na tym polu i już mam 1 minę w szafie, tak od siebie mogłabym radzić:
Nie kupuj butów dedykowanych - bierz neutralne.
Jesteś lekka więc bierz buty na elastycznej i miękkiej podeszwie. But ma się z łatwością zginać.
Podeszwa medium dla lekkiej kobiety to już za twarde buty.
Nie bierz butów na kosmicznych podeszwach im prostsza i im niżej pięta tym lepiej.
But musi być dłuższy od Twojej stopy o minimum pół cm. nie może dotykać Ci palców.
Mierz buty na skarpetki w których biegasz, absolutnie nie na damską rajstopkę.

Ja dodatkowo lubię, jak buty są po prostu szerokie w przodzie stopy, tak żebym mogła rozcapierzać palce stóp.

Re: Pierwsze buty

: 24 lut 2013, 19:33
autor: Wilma
cava pisze:Kupić dobre dla siebie buty to jak wygrać w totolotka.

Sama walczę na tym polu i już mam 1 minę w szafie, tak od siebie mogłabym radzić:
Nie kupuj butów dedykowanych - bierz neutralne.
Jesteś lekka więc bierz buty na elastycznej i miękkiej podeszwie. But ma się z łatwością zginać.
Podeszwa medium dla lekkiej kobiety to już za twarde buty.
A dlaczego tak? Mnie się właśnie bardzo źle biega w niższych butach. Strasznie mi się męczą stopy ale może to faktycznie kwestia podeszwy? Nie wiedziałam, że one mają jakąś stopniowaną miękkość.

Re: Pierwsze buty

: 24 lut 2013, 23:51
autor: Ma_tika
Atena pisze:Chciałabym was prosić o doradztwo w kwestii doboru butów do fitnessu i biegania.
dobrze rozumiem, że planujesz jedne, te same buty do fitnessu i do biegania? na fintessie sie nie znam, tzn. na tyle ile się znam, to wiem, że zwykle buty "ogolnosportowe" wystarczą, natomiast do biegania jednak potrzebne są specjalne, dedykowane do biegania. wiec jak masz ograniczony budzet i możesz kupić tylko jedną parę, to muszą to być buty do biegania. jakie? to już kwestia indywidualnych preferencji.
cava pisze:Nie kupuj butów dedykowanych - bierz neutralne.
Jesteś lekka więc bierz buty na elastycznej i miękkiej podeszwie. But ma się z łatwością zginać.
zgadzam się.
Wilma pisze:Mnie się właśnie bardzo źle biega w niższych butach.
buty z małym spadkiem pięta - palce wymuszają lepszą technikę. ogólnie w tych mniej amortyzowanych i bez kosmicznych systemów stopa ma możliwość lepszej pracy. choć dla niektorych to może byc minus, bo wtedy stopa / mięśnie muszą przejąć część pracy i tej siły, która idzie w podeszwę.

Re: Pierwsze buty

: 25 lut 2013, 05:17
autor: Wilma
Ma_tika pisze:buty z małym spadkiem pięta - palce wymuszają lepszą technikę
A co z osobami, które biegają z pięty? Czy to nie pogorszy sprawy?

Re: Pierwsze buty

: 25 lut 2013, 06:40
autor: Boberek_21
Na początku każdy biega z pięty - nisko osadzona pieta wymusi lepsze układanie stopy przy lądowaniu co za tym idzie skoryguje troszkę technikę :)

zresztą na początku nie ma co sobie glowy techniką zawracać :)

Re: Pierwsze buty

: 25 lut 2013, 07:24
autor: maksio97
Boberek_21 pisze:Na początku każdy biega z pięty
Nie każdy, nie każdy. Na początku każde dziecko biega ze śródstopia - i tak też prawie każdy, gdy zdejmie buty i przebiegnie się po zielonej trawce.

Re: Pierwsze buty

: 26 lut 2013, 10:04
autor: hassy
Właśnie od początku wg mnie bardzo warto zacząć biegać poprawnie, żeby potem nie wykorzeniać złych nawyków i nie przestawiać się na poprawną (czytaj: zdrowszą i bardziej efektywną) technikę. Pobiegnij na bosaka żeby Ci ciało powiedziało o co chodzi. Może masz szansę w ogóle nie trafić do frakcji piętaszków?

Co do butów uważam to samo co Ma_tika. Elastyczne, płaska podeszwa niezbyt gruba, szerokie noski, wygodne tak, że się do nich Twoje stopy śmieją (przymiarka w realu wg mnie konieczna). Zobacz, co nasz mistrz obuwniczej chirurgii plastycznej robi z różnymi ortopedycznymi pomysłami, żeby z nich zrobić lekkie i nieprzeszkadzające stopie buty do tzw. biegania naturalnego (kliknij na dowolny model - mój ulubiony przykład monstrum to Adidas Vanquish W):
http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... 00#p412241
Poszukaj dla siebie czegoś, co przypomina pacjenta dra Zenona po kuracji i opuszczeniu kliniki :) Marka wg mnie drugorzędna na tym etapie.

Re: Pierwsze buty

: 26 lut 2013, 11:06
autor: Wilma
Czyli co, uważacie, że trzeba dopasować bieganie do butów a nie odwrotnie?

Re: Pierwsze buty

: 26 lut 2013, 11:45
autor: hassy
Absolutnie tak nie uważam. I mam nadzieję, że to nie wynika z mojego wpisu? Wręcz przeciwnie, uważam, że (a) trzeba się starać biegać w sposób poprawny technicznie, co dla mnie oznacza tzw. bieganie naturalne; (b) sprawić sobie buty, które w tym nie będą zbytnio przeszkadzać, wymuszając czy choćby prowokując do czynności biegowo niepoprawnych, wybaczając i umożliwiając bieganie niezbyt poprawną techniką, a nawet jej sprzyjając czy ją utrwalając.

Na szczęście kategoria "poprawna" czy "bieganie tzw. naturalne" jest dość pojemna, biegając rekreacyjnie nie trzeba być ortodoksem-ekstremistą. A zagadnienie jest istotne dla osoby zaczynającej przygodę z bieganiem, bo ma ona niepowtarzalną okazję do wdrożenia się od razu do poprawnej techniki. Pytasz "a co z osobami biegającymi z pięty". Oczywiście buty, które Ma_tika i ja sugerujemy pogorszą komfort biegu "piętaszków" a pewnie i spowodują kontuzję jeśli ktoś będzie uparcie jechał z pięty w butach do biegania naturalnego. Ale może ciało - instynktownie chroniąc się przed dyskomfortem, bólem, urazem - zejdzie wtedy z tej pięty? Ale osobie początkującej takie buty prawdopodobnie w ogóle uniemożliwią -a przynajmniej znacznie utrudnią - wejście na piętę; i w tym ich zaleta.

Rozmowa o butach nie powinna wg mnie być prowadzona w oderwaniu od sposobu (techniki) biegania. One są tylko ochroną, narzędziem, a nie wyznacznikiem, trenerem i dawcą stylu.

Re: Pierwsze buty

: 26 lut 2013, 12:30
autor: cava
Ja już mam mętlik w głowie i wiem że jestem już nudna i monotematyczna.
Ale może tu ktoś dojrzy moje pytanie.

W sklepie, z całego stada butów, wybrałam sobie Adidas Clima Cool Ride z 2011 r. nie majac pojęcia że to buty już minimalistyczne.
Sprzedawca naopowiadał mi banialuk (?) że buty będą świetne do dosłownie wszystkiego, słowem nie nadmienił ze nie sa to klasyczne buty z amortyzacją - a coś tam się dziwiłam ze mam w nich jakoś nisko piętę
Niestety opinie z testów jakie znalazłam (raptem "aż" 2), mówią ze to buty do krótkich szybkich biegów- max 15 km.

Ja szukam butów o miękkiej, elastycznej podeszwie, ale że nie kupuję ich na pół roku tylko pewnie starczą mi na 2-3 lata, to chciałabym buty do coraz dłuższych wybiegań- celuję jednak na dłuższe dystanse niż 20 km.

I co z tym fantem zrobić?
Tyle gadania o świetności butów minimalistycznych, a jak przychodzi do teorii to nikt w nich nie biega więcej jak"trochę" :/

Ja chyba je zamienię na bardziej klasyczne, ale sama już nie wiem co jest , mam wrażenie że jedno jest gadane a drugie robione.

Re: Pierwsze buty

: 26 lut 2013, 12:41
autor: strasb
cava pisze: Tyle gadania o świetności butów minimalistycznych, a jak przychodzi do teorii to nikt w nich nie biega więcej jak"trochę" :/

Ja chyba je zamienię na bardziej klasyczne, ale sama już nie wiem co jest , mam wrażenie że jedno jest gadane a drugie robione.
Ja biegam w butach minimalistycznych/naturalnych czy jak jeszcze zwał wszystko - od półgodzinnych truchcików do wielogodzinnych biegów w górach. Przesiadłam się ponad półtora roku temu. A swoją przesiadkę zaczynałam od biegania w butach startowych - czyli oficjalnie takich dla bardzo szybkich biegaczy i na raczej krótkie dystanse. A ja biegam w tych butach w tempie, które często na tym forum jest komentowane, że tak wolno to się nie da, bo to już jest marsz. I jest mi komfortowo, zdrowie - odpukać - dopisuje - nawet lepiej niż za czasów butów tradycyjnych. Biegam w tym, w czym moja stopa dobrze się czuje i nie przejmuję się deklaracjami producentów - słucham za to sygnałów ostrzegawczych swojego organizmu. I to na podstawie ich wiem, czy mogę w danych butach biec >15km, a nie na podstawie ulotki reklamowej.

Re: Pierwsze buty

: 26 lut 2013, 12:50
autor: szelma
@cava - rzuciłam okiem na parę recenzji i zaczęłam tu pisać, ale zjadło mi posta. W każdym razie opinie są takie, że te climacoole są podobne do Nike FreeRun+ i że to raczej odchudzone treningówki niż minimale. Recenzji po angielsku jest od groma w każdym razie i ludzie biegają w tym również długie dystanse. Według tego gościa te adidasy mają sporo pod śródstopiem i dobrze trzymają piętę. ALE Ty biegasz nie tylko po chodnikach, prawda? A w różnych recenzjach pojawia się kwestia kamyków itp. włażących w te zygzaki w podeszwie. I przewiewność climacoole mają sporą, jak nazwa wskazuje.

Zatem - pozostawiając kwestię ich minimalizmu bądź nie - może to nie jest najlepszy wybór jednak.

Re: Pierwsze buty

: 26 lut 2013, 13:17
autor: Wilma
Ja jednak nie mogę zrozumieć. Bo wydawało mi się, że albo biegamy ze śródstopia i możemy sobie przebierać we wzorach i kolorach butów minimalistycznych (z elastyczną podeszwą), albo walimy pietą i wtedy musimy kupić buty z amortyzacją (w kolorach beznadziejnych), żeby nie rozwalić nóg (gdzie podeszwa chyba z zasady elastyczna za bardzo nie jest), dopóki nie wyćwiczymy sobie biegu bardziej prawidłowego.
Czy możecie mi w takim razie wskazać buty z elastyczną podeszwą, do dystansów w założeniu 5-20 km, dla niskiej wagi i biegu z pięty, ale które ten bieg powinny ukierunkować na śródstopie i nie rozwalić przy tym nóg?

Re: Pierwsze buty

: 26 lut 2013, 14:04
autor: DamianS
Masz teraz okazje wyrobić sobie zdanie na temat własnych butów. Do Lidla po buty za 69zł i zobaczysz jak już je zbiegasz co ci się w nich podobało a co nie. W międzyczasie twoja stopa nieco się wzmocni lekko zmieni i będziesz sama czuła co jest pożądane przez ciebie w bucie ,a co nie. Pierwsze buty to zawsze jakaś niewiadoma. Kolejne będą już bardziej "profilowane" pod ciebie.