ZACZYNAM ....z niczym;)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8787
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Kobieta złowiła złotą rybkę i jak to zwykle ze złotymi rybkami bywa, mogła wypowiedzieć swoje 3 życzenia.
- Pierwsze życzenie - mówi: Proszę spraw, abym stała się taką piękną królewną.
A rybka pstryk i kobieta zmieniła się w przepiękną królewnę.
- Drugie życzenie - mówi. Spraw, aby ta stara, rozwalająca się chałupa, w której mieszkam zmieniła się w wielki zamek.
A rybka pstryk i stara chałupa zmieniła się w wielki zamek.
- Trzecie życzenie - spraw, aby ten kot stał się przepięknym księciem z bajki.
A rybka pstryk i kot stał się seksownym księciem z bajki.
Rybka odpłynęła a książę wkurzony wrzeszczy:
- No i po chu... mnie kastrować kazałaś!!?
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Łoooo Jeżu!!! Ależ suchar :bum:

ale, ale... Kate, 2x się zastanów :hahaha:
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

Już za późno XD
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Coś chlapnęło farbą
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8787
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Pojechałem rowerkiem na stadion. Piękna pogoda 20 st. Po chwili przyszły szybko ciężkie chmury, lunęło, zagrzmiało a za chwilę ostre słońce. Dobrze, że miałem gdzie uciec :bum:

To samo miejsce - stadion, foto robione w odstępie kilku minut:
Obrazek

To drugie ujęcie to nie żadem PS. Tak wyszło w ostrym słońcu. Z lewej było jeszcze niebo burzowe.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6499
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Ale jak pięknie położony i zagospodarowany stadion :orany: , aż chce się tam biegać!
Zazdroszczę takich okoliczności treningowych :)

Ja byłam trzy dni w skałkach pod Krakowem, znów wpadło 20 nowych dróg, a w bonusie ... stłuczenie kolana wczoraj na koniec dnia. W pierwszej chwili nie wydawało mi się, że uderzenie był tak mocne, ale dziś ledwo chodzę, kolano obrzęknięte wewnątrz a do pracy zamiast drugiego śniadania przyniosłam sobie coldpack ... Ech, te nasze sporty ;).
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8787
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Stadion jest faktycznie fajnie położony i zadbany, ale nawierzchnia bieżni, to jest tam taka ubita ziemia (czerwona glina) i jak popada, to masz całe uwalone buty i nogi.
Na stadionie trenuje codziennie młodzież i o samą murawę miasto dba ale o bieżnię dookoła już nie za bardzo. Zarasta ją lekko trawa, gdzieniegdzie wystają jakieś kamyki. Pomimo tego lubię tam biegać a dodatkowo obok jest drugi stadion ale już z nawierzchnią lekko żużlową:
https://goo.gl/maps/2zprfrhgNa2cZQ2H7

beata - mam nadzieję, że nic tam sobie poważnego w to kolano nie zrobiłaś :ojnie:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6499
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

A, zmylił mnie ten czerwony kolor bieżni, bo myślałam, że to tartan ;).

Co do kolana, to już nie raz zrobiłam sobie coś poważnego, ale nigdy tym się poważnie przejmowałam, łącznie z pęknięciem rzepki, które "przechodziłam", a raczej przebiegałam ;). I tak te moja kolana w dość słabym stanie. Wkurza mnie tylko, że jestem dziś nieco kulawa i omal nie spadłam ze schodów w metrze, bo nie mogę normalnie stanąć, ech.
No nic, przejdzie :taktak: .
Na szczęście i tak słaba pogoda, parę dni bez większej aktywności możne jakoś wytrzymam, a odpoczynek się czasem przyda.
Awatar użytkownika
longtom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 491
Rejestracja: 19 kwie 2016, 13:34
Życiówka na 10k: 47'24"
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wlkp

Nieprzeczytany post

A może na grzyby? :hejhej:
IMG_0185a.jpg
pzdr :usmiech:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6499
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Heh, śmieszne :taktak: . Jak żołnierze w hełmach, wynurzający się z okopów ;). Tylko hełmy coś żółte, może to oddział pustynny ;).

Ja mam takiego, też żółty - to żółciak siarkowy, podobno - jadalny ;)
Oraz berberys.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
longtom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 491
Rejestracja: 19 kwie 2016, 13:34
Życiówka na 10k: 47'24"
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wlkp

Nieprzeczytany post

beata pisze:...żółciak siarkowy,...
Chyba takiego widziałem w czasie biegania.
Całkiem spory!

pzdr :usmiech:
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6499
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Tak, żółciaki potrafią potrafią być gigantyczne, a chociaż są grzybami nadrzewnymi to w przeciwieństwie do innych hub są sezonowe. Mi się podobają, bo za młodu są bardzo jaskrawe i mają fajne kształty ;).
Mi dziś lesie też mignął żółciaki i chyba wrócę do niego z aparatem, bo wyglądał ciekawie :taktak: .
Grzyby potrafią być naprawdę niesamowite i mają fajne kolory i kształty ;).
Awatar użytkownika
longtom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 491
Rejestracja: 19 kwie 2016, 13:34
Życiówka na 10k: 47'24"
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wlkp

Nieprzeczytany post

To jak już jesteśmy przy temacie grzybów.
Pieczarkowe eldorado na trasie dzisiejszego wybiegania.
20191004_102219a.jpg
pzdr :usmiech:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

ja znajduję tylko takie :DObrazek
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
ODPOWIEDZ