Strona 1 z 4

Bieganie a spora nadwaga

: 30 sie 2012, 18:49
autor: kadunia2012
Witam wszystkich biegaczy:-) Zaczęłam biegać od niespełna tygodnia, nie powiem, że jestem zachwycona moją kondycją, ale niespodziewałam się, że będzie aż tak kiepsko. Mam sporą nadwagę, ale dużo wcześniej chodziłam z kijami, często marsze, ale jakoś stwierdziłam, że chyba trzeba mi jeszcze większego "kopniaka" i zdecydowałam się na bieganie. Czy są tu też osoby z nadwagą? Na chwilę obecną kompletuje odpowiedni strój i stanik w moim wypadku koniecznie potrzebny. pozdrawiam

Re: Bieganie a spora nadwaga

: 30 sie 2012, 18:53
autor: Adam Klein
Są osoby a nadwaga (ja akurat nie).
Stanik zdecydowanie ShockAbsorber.
Postaraj się dodać do treningu ćwiczenia siłowe na duże grupy mięśniowe.

Re: Bieganie a spora nadwaga

: 30 sie 2012, 22:08
autor: madziarra
Witaj,
postanowiłam odpowiedź na Twojego posta bo właśnie w tej chwili koleżanka zachwyciła mnie rezultatem swojej pracy - być może Tobie również by pomogło.
W 5 tygodni bez biegania i bez zmiany odżywiania a ćwicząc co drugi dzień zgubiła po obwodzie od góry do dołu po 2cm. Skóra jej się napięła... Ja jestem pod wrażeniem! (widziałam zdjęcia :D ) Mam na myśli ćwiczenia z Ewą Chodakowską.
Jeśli jesteś zainteresowana to w linku poniżej przesyłam recenzję tych ćwiczeń:
http://www.youtube.com/user/AktywneZycie/videos

Co do biegania... na początku zawsze jest ciężko... najważniejsze żebyś się nie zraziła!
Życzę powodzenia :)

Re: Bieganie a spora nadwaga

: 31 sie 2012, 09:05
autor: dont_ask
Jeśli nadwaga jest rzeczywiście spora, to bądź bardzo ostrożna. bardzo łatwo o jakieś nadwyrężenia, kontuzje i takie tam.
Basen polecam. O kontuzje trudno (no chyba że się poślizgniesz na śliskich kafelkach), dodatkowych kilogramów nie czuć, ba, nawet lepiej idzie, bo sadełko zmienia wyporność i kont natarcia! Jednakowoż trzeba uważać na bufety w okolicach basenu, bo woda generuje apetyt zupełnie nieuzasadniony faktycznym wydatkiem energetycznym.

Re: Bieganie a spora nadwaga

: 31 sie 2012, 09:16
autor: strasb
Adam Klein pisze: Stanik zdecydowanie ShockAbsorber.
Z tej samej "ligi": Freya Active, Panache Sport, Royce Impact Free.

Re: Bieganie a spora nadwaga

: 31 sie 2012, 09:26
autor: kadunia2012
Ważę 90kg przy wzroście 163, więc zdaje sobie sprawę, że nosze ogromny nadbagaż. Jeśli chodzi o basen dziękuje za propozycje, ale już stosuję tą metodę w weekendy jako relaks dla całego ciała. Wczoraj wieczorem tak dobrze mi się biegało, że dziś też już bym chciała pójść, ale staram się trzymać planu i biegać na początek co drugi dzień. Czuje, że biegałam bo lekki zakwas jest w łydkach, ale dziś troszkę pomaszeruje więc powinno być wszystko ok.

Re: Bieganie a spora nadwaga

: 31 sie 2012, 09:41
autor: piotrekzkrakowa
Mogłabyś dodatkowo spróbować roweru. To mniej obciążająca aktywność niż bieganie. Ze 104 do 90 kg zszedłem tylko porzucając samochód i przesiadając się na rower (codzienne dojazdy 22-25 km + weekendowe wycieczki) teraz jeszcze biegam i waga ustaliła się na 83 kg (wzrost 185 cm) cały proces zajął mi ok 3 lat i odbył się bez radykalnej zmiany sposobu odżywiania (w pierwszych latach odpuściłem sobie słodycze i piwo, teraz jem nawet więcej niż wcześniej)

Re: Bieganie a spora nadwaga

: 31 sie 2012, 09:54
autor: P@weł
Rower - świetna sprawa :) Ale przede wszystkim słuchanie swojego ciała i żadnego spinania się..Ja mam co dźwigać, niekoniecznie w tłuszczu i dziś, po niecałym roku, łączę trucht ciągły z marszobiegami..Interwały marszowo-biegowe pozwoliły mi się nie zniechęcić, dały komfort odpoczynku i nie pozwoliły skontuzjować. Na początek przygody ruchowej idealne :). Tak samo jak nordic walking, do którego zapaliła się moja żona. Lżejsze aktywności pozwolą Ci popracować bez długu tlenowego, czyli w tętnie najlepiej spalającym niechciane "to i owo". A jeśli bieg to wolniutko, tak, by to nie była mordercza walka, a rekreacja...Czasem w codzienności mało robimy dla siebie, a to jest okazja, by pobyć ze sobą sam na sam :)

Re: Bieganie a spora nadwaga

: 31 sie 2012, 10:17
autor: kadunia2012
Nordic walking uwielbiam, ale szukam tez innych form aktywności. Biegając bardziej truchtam, robię to wolno a później szybki marsz. Mieszkam w Anglii, tutaj ludzie biegają i każdej porze, jest ich naprawdę sporo. Z kijami niestety mało kto chodzi.....a szkoda, mimo wszystko niedzielne spacery z kijami o poranku są dla mnie bezcenne tak jak dla niektórych zapewne bieg o świcie:-))

Re: Bieganie a spora nadwaga

: 03 wrz 2012, 22:10
autor: kadunia2012
Kolejny dzień a ja biegam dalej i nie wiem czasem czy źle nie robię bo niby idę pomaszerować w te dni co mam nie biegać a i tak kończy się bieganiem. Czuje się jak na razie cudownie z myślą, że każdego dnia biega mi się coraz lepiej. Tak strasznie bałam się mojej nadwagi, ale nie taki diabeł straszny...pozdrawiam

Re: Bieganie a spora nadwaga

: 03 wrz 2012, 23:11
autor: P@weł
Słuchaj tego, co mówi Ci organizm, ale rób to z rozsądkiem..Z doświadczenia wiem, że czasem warto endorfiny mieć na wodzy, by nie przesadzić, zwłaszcza na początku..Czasem myślę, że w tym wszystkim czekanie na bieganie tez ma swój fajny smak ;)...

Re: Bieganie a spora nadwaga

: 04 wrz 2012, 07:05
autor: joanna1012
w dni kiedy masz nie biegać idź na basen, rower ... żeby organizm miał urozmaicenie
o kontuzję naprawdę nie trudno lepiej powolutku... :) a długo i zdrowo

Re: Bieganie a spora nadwaga

: 04 wrz 2012, 18:38
autor: kadunia2012
Dlatego dziś nie biegam, po prostu muszę sobie tak to wszystko zorganizować, aby biegać maksymalnie 4 razy w tygodniu. Od jutra również zaczynam pracę po długim urlopie więc dojdzie trochę obowiązków. Kontuzji nie chce wiadomo, a biegam naprawdę wolno, ale kompletnie się tym nie przejmuje, bo wolę wolno ale w równym tempie i bez języka na brodzie.

Re: Bieganie a spora nadwaga

: 06 wrz 2012, 21:46
autor: kadunia2012
Jestem z siebie dumna i muszę się pochwalić, dziś wyszłam pobiegać i przebiegłam bez postoju 20minut!!!! pomaszerowałam troszke i dalej biegłam, w sumie 55 minutek, hurra!!!!

Re: Bieganie a spora nadwaga

: 06 wrz 2012, 22:07
autor: Aniad1312
Pięknie! Gratuluję :)