Strona 1 z 3

Mimo skurczów pobiegła w maratonie. Urodziła prawie na mecie

: 14 paź 2011, 12:35
autor: Gemma

Re: Mimo skurczów pobiegła w maratonie. Urodziła prawie na mecie

: 14 paź 2011, 13:33
autor: Raul7
Aha :) no spoko...
sam nie wiem czy jej gratulować czy pukać sie po łbie..
możę jedno i drugie.. graty pukając sie w głowe.

Re: Mimo skurczów pobiegła w maratonie. Urodziła prawie na mecie

: 14 paź 2011, 13:41
autor: Qba Krause
zanim się pukniesz polecam doczytać

http://www.chicagotribune.com/news/opin ... 9786.story

Re: Mimo skurczów pobiegła w maratonie. Urodziła prawie na mecie

: 14 paź 2011, 15:19
autor: tompoz
Qba Krause pisze:zanim się pukniesz polecam doczytać

http://www.chicagotribune.com/news/opin ... 9786.story
nic to kolego nie wniosło głupota ludzka nie zna granic i tyle.

Tompoz

Re: Mimo skurczów pobiegła w maratonie. Urodziła prawie na mecie

: 14 paź 2011, 15:20
autor: Qba Krause
no to tompoz nie doczytałeś.

Re: Mimo skurczów pobiegła w maratonie. Urodziła prawie na mecie

: 14 paź 2011, 15:54
autor: Raul7
Ja doczytałem... mimo to wiąż lekko sie w głowe pukam :)

Re: Mimo skurczów pobiegła w maratonie. Urodziła prawie na mecie

: 14 paź 2011, 16:13
autor: Qba Krause
jeżeli lekarz prowadzący ciążę nie widzi przeciwskazań, mama truchta połówkę i do końca idzie, jest w dobrym zdrowiu i formie, to nie widzę problemu. Ciąża to nie choroba.

Re: Mimo skurczów pobiegła w maratonie. Urodziła prawie na mecie

: 14 paź 2011, 17:01
autor: tompoz
Qba Krause pisze:no to tompoz nie doczytałeś.
doczytał i dalej się pukam w głowę konsekwentnie

Tompoz

Re: Mimo skurczów pobiegła w maratonie. Urodziła prawie na mecie

: 14 paź 2011, 21:01
autor: Qba Krause
to spróbuj proszę wytłumaczyć dlaczego, jestem ciekawy dlaczego uważasz to za głupotę skoro nie było medycznych przeciwwskazań, zdrowie kobiety i dziecka przez chwilę nie było zagrożone.

Re: Mimo skurczów pobiegła w maratonie. Urodziła prawie na mecie

: 14 paź 2011, 22:15
autor: wisnia
czytałam niedawno ten artykuł, moja reakcja - :szok:

Re: Mimo skurczów pobiegła w maratonie. Urodziła prawie na mecie

: 14 paź 2011, 22:55
autor: tompoz
Qba Krause pisze:to spróbuj proszę wytłumaczyć dlaczego, jestem ciekawy dlaczego uważasz to za głupotę skoro nie było medycznych przeciwwskazań, zdrowie kobiety i dziecka przez chwilę nie było zagrożone.
to ty mi odpowiedź czy byś swej żonie pozwolił na coś takiego ?????

Tompoz

Re: Mimo skurczów pobiegła w maratonie. Urodziła prawie na mecie

: 15 paź 2011, 14:11
autor: Gife
Ciekawe, czy DOM w swojej formie by pobiegła/truchtnęła.
Jak dla mnie, gdyby w tym maratonie były złe konsekwencje dla tego malca/porodu/matki, komentarze byłyby inne..
Szacun dla matki, ale swojej kobiety bym nie puścił.

Re: Mimo skurczów pobiegła w maratonie. Urodziła prawie na mecie

: 15 paź 2011, 16:50
autor: Qba Krause
tak tompoz, pozwoliłbym Ani bo względy medyczne są dla mnie decydujące.
odpowiedziałem na Twoje pytanie, czy ty możesz odpowiedzieć na moje?

Re: Mimo skurczów pobiegła w maratonie. Urodziła prawie na mecie

: 16 paź 2011, 07:47
autor: Dorotka Gonitwa
Zgadzam się z Qbą. O ile lekarz nie widziałby przeciwwskazań też bym potruchtała. Dlaczego tego nie zrobić jeżeli dobrze się czuję?

Re: Mimo skurczów pobiegła w maratonie. Urodziła prawie na mecie

: 16 paź 2011, 17:33
autor: tompoz
No cóż i później dziwić się jak np. straż pożarna i pogotowie wyciąga z opresji ........... bez komentarza

Tompoz