Forum Bieganie.pl

Mam taki problem z powiekami, że jak się budzę, to są tak napuchnięte, że prawie nie widać mi oczu zwłaszcza lewe oko.. zawsze po przebudzeniu mam trochę podpuchnięte powieki ale teraz to jakaś masakra.
Ostatnio w okolicach lewego oka zrobiła mi się opryszczka, już wszystko wygojone, ale opuchlizna jest co rano i wygląda to tak, jakbym noc w noc ostro popijała alkohol albo jakbym regularnie była boksowana.. i zastanawiam się, czy może przyczyna leży gdzieś w organiźmie, że to może początek jakichś dolegliwości? Też tak macie?

zapewne masz zapalenie spojówek, idź do lekarza

Moźe to jakaś reakcja alergiczna? Podobnie jak piter82, polecałabym lekarza.

Zapisałam się, idę jutro. Kurczę ten cholerny wirus.. siedzi i czeka
Tak, jestem też alergikiem... no to dam znać co to za cholerstwo.

Może zbierają Ci się płyny, moja koleżanka tak nieraz ma. Jest opuchnięta na powiekach rano, a potem jej to przechodzi. wygląda to tak jakby właśnie zebrała się woda, a potem to się rozchodzi. Ma to związek ze złą gospodarką wodną organizmu

ja też tak miałam-reakcja alergiczna-okropne świństwo. pomaga mi cetalergin 10mg, ale najlepiej do lekarza. pozdrawiam

Niektóre leki mogą powodować taki efekt (sterydy, hormony, antykoncepcja). Powiedz lekarzowi, jeśli coś przyjmujesz.

Nie mam zapalenia spojówek, ani niczego na podłożu alergicznym-zła gospodarka wodna organizmu dostałam jakąś maść i mam smarować, obserwować, masować powiekę i wyczuwać, czy nie robi się zgrubienie-gdyż może to oznaczać zapalenie ujścia gruczołu łzowego no i wtedy antybiotyk. Ot i takie banalne wieści.

No to w sumie hura! Biegamy dalej

infekcja na bank, widocznie organizm sobie poradził sam