Strona 1 z 5

Stanik biegowy - zmora nie tylko dużych biustów

: 23 maja 2010, 22:19
autor: bieganie.pl

Re: Stanik biegowy - zmora nie tylko dużych biustów

: 23 maja 2010, 22:37
autor: Ruda
Ja już testuję shock absorber i z rozmiarem mierzonym właśnie wg podanego sposobu. Jestem pod ogromnym wrażeniem- jeszcze nigdy tak dobrze nie miałam podtrzymywanego biustu. KOmfort ogromny a dodam, ze jestem teraz mamą karmiącą, więc biust mam zdecydowanie spory

Re: Stanik biegowy - zmora nie tylko dużych biustów

: 24 maja 2010, 12:29
autor: _kinga_
Fajnie, że taki artykuł został zamieszczony w portalu. Wiedza o właściwym dobieraniu rozmiaru jest w końcu bezcenna. Sama zostałam niedawno uświadomiona w tej kwestii i uważam to za najważniejsze odkrycie tego roku :hej:
Również posiadam Shock Absorbera i jestem z niego bardzo zadowolona. W zasadzie kompletowanie rzeczy do biegania zaczęłam od niego. Przy moim rozmiarze łatwiej się obejść bez dobrych butów niż bez dobrego stanika :usmiech:
Mam też sportowy Unno Sport, który jest rzadziej używany. Również dobrze podtrzymuje, ale osobiście umieściłabym go o klasę niżej:) Lepiej nadaje się np. w góry czy na rower.
Na razie Shock Absorber jest dla mnie nr 1 do biegania.

Re: Stanik biegowy - zmora nie tylko dużych biustów

: 24 maja 2010, 14:59
autor: Rena
BRAWO!!! świetny artykuł.
Na rynku nie ma wielkiego wyboru staników biegowych.
Pisząc o tym wskazujecie problem, o którym nam kobietom nie zawsze łatwo mówić :-).
Obecnie biegam w staniku firmy Freya, ale szczerze mówiąc nadaje się on do mniej instensywnego ruchu niż bieganie.
I tak jest lepszy od normalnych staników, od których po przebiegnięciu 10km wyglądałam, jak po operacji biustu :-).
Wydaje mi się, że dość dobrze przytrzymuje biust, niemniej po przymierzeniu Shock absorbera, nie mam wątpliwości, że będzie lepszy. Już go zamówiłam i czekam.

Pozdrawiam,
Rena

Re: Stanik biegowy - zmora nie tylko dużych biustów

: 03 cze 2010, 23:00
autor: Korba
No, właściwy rozmiar to podstawa. Ostatnio sama przebiegłam symboliczny maraton w poszukiwaniu właściwego stanika sportowego. A dodam, że mam 85 G :taktak: W końcu za namową znajomej, z którą biegam zdecydowałam się na Anitę Active Extreme Control. Wybrałam ten najwyższy poziom podtrzymania high level. Faktycznie, dobrze podtrzymuje biust, nie spłaszcza go, ma mięciutkie, wyprofilowane ramiączka, które dodatkowo podtrzymują biust, nie powodując obtarć. Jest wykonany z odychającej tkaniny, ma też taką dodatkową siateczkę pod pachami. No jedyny ból to cena, ale dobre buty do biegania też tanie nie są, a jak mawiał mój znajomy: Jestem za biedny, by kupować tanie rzeczy ;-)

Re: Stanik biegowy - zmora nie tylko dużych biustów

: 09 cze 2010, 19:45
autor: Ama72
No, dokładnie. Na dobrych rzeczach nie ma co oszczędzać, bo starczają na dłużej i zapewniają wygodę. Ja też mam tę Anitę, fajnie, że tak szybko schnie,więc wystarczą mi dwa egzemplarze na zmianę :ble:

Re: Stanik biegowy - zmora nie tylko dużych biustów

: 10 cze 2010, 10:40
autor: Alexia
Dziewczyny, czy któraś z Was zna może dobry sklep z biustonoszami w Krakowie, no ewentualnie w Trójmieście? Od jakiegoś czasu usiłuję sobie kupić dobry biustonosz do biegania, ale jak na razie odnoszę w tym względzie klęskę.

Re: Stanik biegowy - zmora nie tylko dużych biustów

: 10 cze 2010, 10:45
autor: _kinga_
A byłaś w tym sklepie?? http://www.intimo4you.com/Do_zadan_specjalnych,k53.html
Oni mają jak widzę 3 modele sportowych. I mają 2 siedziby stacjonarne w Krakowie.

Re: Stanik biegowy - zmora nie tylko dużych biustów

: 10 cze 2010, 12:40
autor: Ulaa
I widzę, że mają Shock Absorber. Ja właśnie testuję model 5044RUN i jak na razie jestem z niego baaardzo zadowolona. Doskonale trzyma biust i wizualnie jest fajny.

Re: Stanik biegowy - zmora nie tylko dużych biustów

: 10 cze 2010, 13:19
autor: _kinga_
Ja mam na razie model B4490 i spisuje się świetnie, ale niedawno zamówiłam przez allegro koszulkę z wbudowanym stanikiem (model 4834) również firmy SA. Ciekawe jak ona się będzie spisywać do biegania. Nie mogę się doczekać, głównie ze względu na to, że ta koszulka ma dość odsłonięte plecy. Przy takich upałach o niczym innym nie marzę...
Ulaa - też bym chętnie przetestowała ten model, który masz, ale na razie jego ceny w Polskich sklepach są zaporowe:)

Re: Stanik biegowy - zmora nie tylko dużych biustów

: 11 cze 2010, 10:41
autor: Alexia
Dzięki, spróbuję tam jak najszybciej zajrzeć :).

Re: Stanik biegowy - zmora nie tylko dużych biustów

: 21 cze 2010, 14:38
autor: fusiaf
_kinga_ i jak się spisuje ta koszulka do biegania? Chodzi za mną coś takiego... i zastanawiam się czy w przypadku biustu w rozmiarze G taki zakup ma sens.

Re: Stanik biegowy - zmora nie tylko dużych biustów

: 22 cze 2010, 07:55
autor: _kinga_
Chciałabym wiedzieć, jak się spisuje :usmiech: Musiałam skrócić w niej ramiączka bo były koszmarnie długie i zanim zdążyłam to zrobić, przyszło ochłodzenie. Może w weekend się uda przetestować. Mam tą koszulkę w rozmiarze 80F, więc to będzie solidny test :oczko: Jak się uda wreszcie w niej wybrać, dam znać.

Re: Stanik biegowy - zmora nie tylko dużych biustów

: 26 cze 2010, 09:12
autor: luthien
Po n-testach (sprawdzilam chyba wszystko co bylo na rynku)
moge powiedziec jedno: TYLKO Shock Absorber.

Przy treningu interwalowym notorycznie mialam zdarta do krwi
skore na ramionach, Shock Absorber to jedyne rozwiazanie dla
osob z duzym biustem, ktore chca szybko biegac.

Ewa.

Re: Stanik biegowy - zmora nie tylko dużych biustów

: 26 cze 2010, 23:15
autor: kutryna
Ja też od niedawna biegam w shock absorberze i to mój najlepszy do tej pory stanik sportowy. świetnie trzyma i nigdzie nie uciska. Trzeba tylko dobrze dobrać rozmiar, przymierzyć kilka i porównać odczucia.