Forum Bieganie.pl

Jak często używacie antyperspirantów - przed i po bieganiu?? Jak często depilujecie włoski i w jaki sposób?
Ja tak sobie zdałam sprawę, że mam pachy w nienajlepszym stanie - takie chropowate i często podrażnione :/

nie używam antyperspirantów przed bieganiem, bo moim zdaniem nie ma to sensu
podrażnienie wynikać może z wielu powodów (źle dobrany kosmetyk, złe depilowanie itd.)
może spróbuj łagodniejszych wersji antyperspirantów, bez alkoholu-np. vichy ma świetny do skóry wrażliwej

Etiaxil do skory wrazliwej. Zadnych problemow, po prostu genialny.

Do pielegnacji pach używam zwykłej, najtańszej maszynki do golenia i... odżywki do włosów. Wg mnie szkoda pieniędzy na specjalne pianki a efekt jest taki sam. Na dodatek odżywka jest zawsze pod ręką i daje świetny poślizg A jak często? Zimą rzadziej, latem, gdy chodzę w koszulkach bez rękawków, nawet codziennie.
Co do antyperspirantów to jest chyba raczej indywidualna sprawa. Zależy jak bardzo się pocisz i jak wrażliwą masz skórę. Ja gdy jest naprawde gorąco, wolę kilka razy dziennie użyć wody z mydłem niż psikać się antyperspirantami. A przed bieganiem to już w ogóle nie ma moim zdaniem sensu. Antyperspirant stosuje zazwyczaj po porannym prysznicu i to wszystko.

Ja przyznam się szczerze, że nie używam antyperspirantów, natomiast jeśli chodzi o golenie to radzę robić bezpośrednio przed bieganiem, bo taką podrażnioną skórę łatwo obetrzeć- zresztą podobnie jest z pielęgnacją stóp- obcinanie paznokci i skórek nie przed długim bieganiem.

Żeby pachy wyglądały ładnie to trzeba je depilować nie golić. Po goleniu zwykłą golarką włoski odrastają szybko, są grube i sztywne, a skóra jest wiecznie podrażniona. Czasami już po jednym dniu widać włoski na horyzoncie, co nie wygląda ładnie. Ja używam depilatora ( nie mam czasu na kosmetyczkę, niestety). Skóra jest gładka i ładna mniej więcej przez tydzień, dwa. Jeśli chodzi o antyperspiranty to nie wyobrażam sobie ich nie używać. A jak często to już indywidualna sprawa. Jeden użyje raz rano po kąpieli i jest świeży przez cały dzień, a ktoś inny musi znacznie częściej. Przyznam, że nie znoszę biec za kimś, kto pachnie potem. Brrrr

Ulaa pisze: Przyznam, że nie znoszę biec za kimś, kto pachnie potem. Brrrr

Zawsze mozesz go wyprzedzic ;)

Uważam, że jeśli za kimś ciągnie się gryząca woń potu na odległość kilku metrów, to jest to raczej efekt nieświeżej koszulki i/lub niedostatecznej higieny. Zapach świeżego potu nie jest na tyle intensywny i nieprzyjemny żeby psuł powietrze w promieniu kilku metrów. Poza tym człowiek biegnąc poci się na całym ciele, więc psikanie się pod pachami przy jednoczesnym braku prysznica da raczej efekt, za przeproszeniem "gówna w lesie" a nie świeżość i zapach.
Co do depilacji pod pachami depilatorem - chylę czoło. Nie jestem w stanie przeżyć tych tortur nawet na nodze, a co dopiero w innych, wrażliwszych miejscach.

Ja używam zwykłej maszynki dla kobiet i żelu pod prysznic, takiego co dobrze się pieni. Depilator u mnie pod pachami odpada, nawet na łydkach z niego zrezygnowałam bo niestety wrastały mi włoski, nawet jak wcześniej robiłam peeling
Ja przed biegiem zwykle się psikam ale to chyba rzeczywiście nie ma sensu, co za często to niezdrowo, bo potem po biegu i prysznicu znowu muszę się psiuknąć (no chyba że jest wieczór).
Słyszałam tez, że są takie antyperspiranty co sprawiaja że włoski pod pachami odrastają cieńsze i słabsze, któraś z was uzywała juz może??

Od jesieni lezy na polce moj tekst o swietnym , naturalnym srodku do pielegnacji skory .

Padly deklaracje i obietnice i nic z tego - tekst nadal sie nie ukazal .

W Stanach zapanowal prawdziwy szal na punkcie tego srodka - dodaja nawet do bibulek do nosa .
Sam uzywam codziennie i nawet wprowadzilem wlasne odmiany ( przeciwko muchom i komarom )

milady_mi pisze:Jak często używacie antyperspirantów - przed i po bieganiu?? Jak często depilujecie włoski i w jaki sposób?
Ja tak sobie zdałam sprawę, że mam pachy w nienajlepszym stanie - takie chropowate i często podrażnione :/

To bardzo indywidualne. Musisz zidentyfikować co powoduje podrażnienia. W moim przypadku jest to na przykład 'tania' maszynka. Jak kupię pierwszą lepszą, z dwoma ostrzami i bez takiego żelowego paska powyżej, to zaraz mam podrażnione. Ostatnio używam taki ( niestety nie pamiętam kokretnej nazwy, takie ciemno zielone ) z trzema ostrzami i dwukolorowym paskiem, jakimiś substancjami łagodzącymi i nawijszącymi i po przejechaniu nimi po skórzę jest ona śliska jak po posmarowaniu żelem. I mimo że golę pachy ( nogi i inne ) codziennie rano pod prysznicem i tylko z użyciem żelu pod prysznic, to jeśli zrobię to prawidłowo, to nie ma mowy o podrażnieniu. Jak się śpieszę, albo z rozpędu złapię wczorajszą maszynkę to wiadomo, różnie bywa.

Jeśli podrażnienia powoduje u Ciebie kosmetyk, to musisz zmienić. Ja jestem alergiczką, przetestowałam ich setki wybrałam kilka antyperspirantów w kólcem które mi odpowiadają, używam rano przed ubraniem się i starcza na cały dzień.

Może to rzeczywiście kwestia maszynki bo nie przywiązuję do niej większej wagi :/ Co do antyperspirantow to ja najbardziej lubie forme w sprayu, po kulce czuje jakbym sie lepila :/

depilator i antyperspiranty garnier mineral, rexona crystal i nivea

Witajcie
Ja używam dezodorantu dr Nony, jest na bazie soli morskiej i tym podobnych naturalsów. Odkąd go używam, nie mam żadnych podrażnień bez względu na częstotliwość golenia. Jest niestety drogi (58 zł), ale wystarcza (przynajmniej mnie) na jakieś 3 m-ce.

Podrażnienia i w ogóle rodzaj owłosienia podpachowego to sprawa indywidualna, nie zawsze jest tak, jak pisze Ula. Odkąd pamiętam, golę pachy maszynkami na zwykłą piankę i nie zrobiły mi się ani grubsze, ani też nigdy nie miałam żadnych podrażnień. Włosy mam (z wiekiem ) coraz cieńsze i coraz rzadsze, wystarcza, jak golę się raz na 3 dni.
Jeśli idę biegać od razu po śniadaniu, to nie używam żadnych antyperspirantów, robię to dopiero potem - po treningu i po prysznicu. Jeśli biegam w ciągu dnia lub wieczorem, to nie zmywam użytego rano środka, ale też nie dokładam nowej warstwy.
W sumie to i tak pocę się plecami, czołem i paroma innymi częściami ciała, więc te pachy to akurat nikły udział mają w ogólnej perspiracji, tak czy inaczej. Dobry antyperspirant jest dla mnie dużo ważniejszy w ciągu dnia, w pracy itp., kiedy wiem, że muszę przetrwać bezwonnie kilkanaście godzin.

Wojtek, a co to za środek?? Umiesz zaintrygować