Strona 836 z 1225

Re: ZACZYNAM ....z niczym;)

: 20 maja 2015, 09:40
autor: PaulinaJ
hej Wam

ja dziś też w pracy zasypiam.
nie wiem jak tam u Was nab morzem czy w Stolycy ale na Dolnym Śląsku pada...

ciśnienie takie, że nic tylko głowę na biuro położyć i spać.

a dziś trening z podbiegami trzeba zrobić... :niewiem:

Kate dziękuję! udało się urwać kolejne sekundy z życiówki :hej: :taktak:

Re: ZACZYNAM ....z niczym;)

: 20 maja 2015, 09:54
autor: katekate
u nas nie pada, ale wciąż jakoś zimno...
cieszą zyciowki, bardzo!
ja będę się męczyć w niedzielę :-\

Re: ZACZYNAM ....z niczym;)

: 20 maja 2015, 09:58
autor: kojer
katekate pisze: ja będę się męczyć w niedzielę :-\
A ja w sobotę, czarno widzę życiówkę :).

Co do ciśnienia i przysypiania to pełna zgoda :)

Re: ZACZYNAM ....z niczym;)

: 20 maja 2015, 10:35
autor: katekate
kojer musimy w końcu połamać te nasze 46.06 B-)

Re: ZACZYNAM ....z niczym;)

: 20 maja 2015, 10:39
autor: kojer
Ja na atestowanej trasie mam 48:03 więc to powinno się udać. ;) Czarno widzę złamanie 45.

Re: ZACZYNAM ....z niczym;)

: 20 maja 2015, 11:06
autor: katekate
ja też, hahah, ale trzeba się spiąć i dac z siebie wszystko :-D

Re: ZACZYNAM ....z niczym;)

: 20 maja 2015, 20:02
autor: kojer
W ramach spinania się i dawania z siebie wszystkiego odpuściłem dzisiejszy trening bo zimno i mokro. ;)

Re: ZACZYNAM ....z niczym;)

: 20 maja 2015, 21:00
autor: krzysztof.karczewski
kojer pisze:W ramach spinania się i dawania z siebie wszystkiego odpuściłem dzisiejszy trening bo zimno i mokro. ;)
Przyłączam się w bólu.
Wredne jest też to, że potrafi to zdezorganizować plan na kilka dni.
Miałem w planie dziś i w piątek po 15,62. A jutro w przerwie pomiędzy pojechać spuścić juszkę. Specjalnie na jutro już zarezerwowałem sobie wolne w pracy. No i (l) ....

Re: ZACZYNAM ....z niczym;)

: 20 maja 2015, 21:09
autor: katekate
Krzysztof a u nas ładnie, nie leje :ojoj: czyżby chmura od was miała przywędrowac do nas? :oczko:
kojer pamietaj-regeneracja to częśc treningu, baaaaardzo istotna :oczko:

ja jutro może polatam o 5 rano :hejhej: budze sie wczesniej, to co mam sie kręcić w łóżku..

Re: ZACZYNAM ....z niczym;)

: 20 maja 2015, 21:24
autor: Tomasz
katekate pisze: czyżby chmura od was miała przywędrowac do nas? :oczko:
Chmur będzie dużo w tym tygodniu :lalala:
http://www.radareu.cz/?lng=pl&core=cz

Re: ZACZYNAM ....z niczym;)

: 20 maja 2015, 21:31
autor: katekate
chmury mogą byc, ale bez deszczu :spoko:
w niedzielę szczególnie :spoczko:

Re: ZACZYNAM ....z niczym;)

: 20 maja 2015, 22:16
autor: franklina
askuśka a miałam.A nie pobiegłam.A kto słabeuszowi zabroni? :hej:
To były testy pierwszoklasistów,taki zlepek z całego roku,wszystkiego po trochu i generalnie jedno wielkie G :bum:

Zelazo ok.I hemoglobina nawet spoko 13,1 :hejhej: ale to było jakies 10 dni temu a jutro ide oddac krew,się okaże :bum:

Re: ZACZYNAM ....z niczym;)

: 21 maja 2015, 11:46
autor: ASK
Frankie, nie teraz to kiedyś. Warto mieć marzenia, nawet gdy dotyczą one nawet tego, co będziemy robić na emeryturze :hejhej:

Re: ZACZYNAM ....z niczym;)

: 21 maja 2015, 14:01
autor: Hanna77
a mi tez sie wczoraj bardzo nie chciało latać. ale w końcu wypełzliśmy z domu, z moim towarzyszem biegowym, i okazalo się, że wcale nie jest tak zimno jak nam sie wydawalo. owszem, padalo ale przez ten deszcz biegło się wyśmienicie. miałam ochotę na mocny trening bo nogi same niosły. no i zrobiliśmy; 10 km w średnim tempie 5:19/km w tym 6 km w tempie 4:27-4:31. ech... ale sie super biegło. ja też biegnę w niedzielę.45 minut nie połamię na pewno bo to same górki ale myślę się zakręcić ok. 45:59 :)

powodzonka życzę wszystkim startującym

Re: ZACZYNAM ....z niczym;)

: 21 maja 2015, 15:19
autor: katekate
no to życzę powodzenia Hanna :uuusmiech:
kto jeszcze startuje?? :hej: