ZACZYNAM ....z niczym;)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

Świetny przybysz z kosmosu!
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6499
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Tak, świetna fota! :taktak:
Ja też lubię czasem pobawić się w foto-przeróbki ;).

ASK, fajnie, że udało się Wam wyskoczyć w Tatry. Mnie nogi w górach nie bolą, ale kolana - owszem, za to zmęczenie po wyjeździe czułam przez dobry tydzień, w zasadzie dopiero dochodzę jakoś do siebie. Jednak wspinanie w górach to straszna wyrypa, ech.
Dodatkowo tym razem bardzo bolał mnie przez kilka dni bark, i nie było to fajne doznanie :ojnie: .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Beata, piękne góry. Ten kolor skały, jasny. Gdzie to?

Ja wczoraj bylam w Lądku na DFBG. Zloty Polmaraton zaliczony, bez ścigania, towarzysko. Piekna, ale wymagająca trasa. Chyba ze dwa razy aż chciałam sie zatrzymać, żeby sobie popatrzeć, pobyć tam.
Napatrzylam sie tez na ultrasów. Kosmos, czego jest w stanie dokonać ciało i umysł człowieka. Aż sie chce trenować po takiej dawce motywacji.
Nasz Keiw z ekipą zrobili po 110 km. Nie przelewki. Gratulacje.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6499
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

ASK pisze:Beata, piękne góry. Ten kolor skały, jasny. Gdzie to?
Heh, nic nowego, 10 rok z rzędu i chyba 13 raz w ogóle - słoneczne (zazwyczaj) Alpy Julijskie ;). Ale, za każdym razem jednak odkrywam tam coś nowego.
Skała jasna, bo to wapień, ale, coś za coś - same piony i nie ma wody. No i bywa krucho, kamienie lecą czasem na głowę ...
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

Dzień dobry
Właśnie zaczęłam urlop, świat zwolnił i czuję się nieswojo, hahaha
Może pójdę pobiegać?
Obrazek
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6499
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Katekate, widzę, że taki stan - "czucia się nieswojo" - jest dobry fotograficznie ;).
Świetna fota! :taktak:
Odpoczywaj zatem i rób foty, reszta nieistotna ;)
Awatar użytkownika
longtom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 491
Rejestracja: 19 kwie 2016, 13:34
Życiówka na 10k: 47'24"
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wlkp

Nieprzeczytany post

katekate pisze: Może pójdę pobiegać?
Obrazek
Tylko żeby to "zwierzątko" Cię nie dogoniło. :usmiech:
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8732
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

ASK pisze:...
Napatrzylam sie tez na ultrasów. Kosmos, czego jest w stanie dokonać ciało i umysł człowieka. Aż sie chce trenować po takiej dawce motywacji.
Nasz Keiw z ekipą zrobili po 110 km. Nie przelewki. Gratulacje.
Jakoś to przetrwałem :bum:
Jak mnie najdzie, to może napiszę jakąś relację :lalala:

ASK - nadal uważam, że spokojnie zrobiłabyś Złoty Maraton :taktak:

**
Coś z kopalni w Złotym Stoku:
Obrazek
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

keiw czekamy na relację

szklana pogoda
Obrazek
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6499
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

O, ale mroczne foty! :taktak:
Keiw, ta Twoja fota to nawet taka filozoficzna - światło w ciemności ;).

Gratuluję biegu, szacun, dla mnie to jednak kosmos :lalala: . Już wolę wspinaczkową wyrypę ...
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8732
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Dodam, że fotkę robiłem w Polsce a światło dochodzi z Czech - taka ciekawostka :-)

Wysłane z mojego SM-G950F .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

pozdro z Krakowa!
lubię to miasto
<3Obrazek
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Katekate, piekne zdjecia robisz. Masz oko. To aparatem czy wszystko telefonem?

Ja chcialabym wrocic do regularnosci w bieganiu, zeby chpciaz 3 razy w tygodniu wychodzic. A tak mi sie nie chce, ze ło matko. Jak wypadniesz z regularnosci, to tak ciezko wrócić. I mam dylematy, czy sie zmuszac, czy nie.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

Dzięki, wszystko pstrykam telefonem, może w końcu zdecyduję się na aparat

Nie biegalam tydzień, ale dziennie po kilkanaście km pieszo, ja tam muszę się czasem zmuszać albo mnie znajomi zmuszają ;-)
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6499
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

katekate pisze:pozdro z Krakowa!
O, no proszę, też byłam wczoraj w Krk - przejazdem ;). Nawet 20 minut stałam na dworcu pkp ;).
Nawet miałam pierwotnie plan zostać na noc u znajomych, ale byłam zbyt zrypana i ogólnie, że tak powiem, wymięta. Wracałam z Tatr i oczywiście ze wspinania. Tym razem ja robiłam zdjęcia tylko telefonem - zwykle wożę mały kompaktowy aparat, tym razem jednak oszczędność miejsca na to nie pozwoliła ...
No tak, Krakowie to mogłabym mieszkać, ale tylko ze względu na bliskość gór i skał, bo miast to ja w zasadzie w ogóle nie lubię ..

Katekate, Twoja fota super - krakowska i klimatyczna ;),
ODPOWIEDZ