ZACZYNAM ....z niczym;)
Moderator: beata
- ASK
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1733
- Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
- Życiówka na 10k: 50:08
- Życiówka w maratonie: 4:43:44
- Lokalizacja: Wroclaw
Fakt, to moze byc to straszne miejsce
Tez jestem bardziej jazzowo-rockowa, ale dosc wybredna. I w tym roku z nowosci wbily mnie w fotel tylko dwie rzeczy: wlasnie ten utwor, ktory dzis zaproponowalam(choc nie przepadam za hip-hopem) i Michael Kiwanuka za glos i muzykalnosc.
Tez jestem bardziej jazzowo-rockowa, ale dosc wybredna. I w tym roku z nowosci wbily mnie w fotel tylko dwie rzeczy: wlasnie ten utwor, ktory dzis zaproponowalam(choc nie przepadam za hip-hopem) i Michael Kiwanuka za glos i muzykalnosc.
-
- Stary Wyga
- Posty: 250
- Rejestracja: 18 cze 2013, 14:13
- Życiówka na 10k: 43:44
- Życiówka w maratonie: brak
A ja wybieram sie na koncert Łony:) mam nadzieje, ze troche starych utworow zarzuci
ciasta pieke teraz zapamietale i doskonale sie w tej sztuce...gorzej, ze nie ma komu jesc bo my nieciastowi; podrzucalam wiec rodzicom, ale zbuntowali sie bo trojglicerydy za wysokie
ciasta pieke teraz zapamietale i doskonale sie w tej sztuce...gorzej, ze nie ma komu jesc bo my nieciastowi; podrzucalam wiec rodzicom, ale zbuntowali sie bo trojglicerydy za wysokie
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
Hanna, wyślę ci mój adres, i chętnie zajmę się tymi niezjedzonymi ciastami, hihihi
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6499
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Heh, no ja też poproszę, bo nie piekę .
Ania102, ja - jeśli miałabym wybierać - to zdecydowanie wolę wcześnie (nawet bardzo) wstać, niż późno pójść spać, jeśli z jakichś przyczyn nie mogę położyć się o swojej porze do łóżka, to też cierpię .
Ania102, ja - jeśli miałabym wybierać - to zdecydowanie wolę wcześnie (nawet bardzo) wstać, niż późno pójść spać, jeśli z jakichś przyczyn nie mogę położyć się o swojej porze do łóżka, to też cierpię .
-
- Stary Wyga
- Posty: 250
- Rejestracja: 18 cze 2013, 14:13
- Życiówka na 10k: 43:44
- Życiówka w maratonie: brak
dziewczyny, zapraszam do siebie na ciasto ja najchetniej pieklabym co tydzien albo i czesciej. ale dla mnie najwiekszym rarytasem jest teraz sama masa krowkowa, nie mam umiaru jesli o to chodzi- potrafie zjesc cala puszke.
u nas kolejny dzien deszcz a wlasciwie jakas mzawka. wczoraj udalo mi sie pobiegac ale jakos ciezko mi bylo; pewnie za duzo masy krowkowej sie najadlam. nawet polowy nie spalilam
u nas kolejny dzien deszcz a wlasciwie jakas mzawka. wczoraj udalo mi sie pobiegac ale jakos ciezko mi bylo; pewnie za duzo masy krowkowej sie najadlam. nawet polowy nie spalilam
- charm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
ja lubię i piec i jeść ciasta, choć ostatnio to, co jem.... zdecydowanie nie jest to moje "normalne" odżywianie
- Marc.Slonik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2004
- Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
- Życiówka na 10k: 44:12
- Życiówka w maratonie: 3:23:55
- Lokalizacja: Bruksela, Belgia
- Kontakt:
Ogórki kiszone i czekolada ?
Mój blog na forum: 2016 trzy maratony w tym dwa naprawdę
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
- charm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
Jakby to powiedzieć... Też...Marc.Slonik pisze:Ogórki kiszone i czekolada ?
Wysłane z Tapatalka
- Marc.Slonik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2004
- Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
- Życiówka na 10k: 44:12
- Życiówka w maratonie: 3:23:55
- Lokalizacja: Bruksela, Belgia
- Kontakt:
No i fajnie :D Niech Wam ta dieta służy.
Mój blog na forum: 2016 trzy maratony w tym dwa naprawdę
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
- krzysztof.karczewski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 259
- Rejestracja: 10 kwie 2014, 14:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: pod latarnią.
pomijając powód (gratulacje), ogórki kiszone i czekolada deserowa dają radę
gorzej z ogórkami kiszonymi i kremem sułtańskim
od jakiegoś czasu eksperymentuję z czekoladą i chili
gorzej z ogórkami kiszonymi i kremem sułtańskim
od jakiegoś czasu eksperymentuję z czekoladą i chili
- kojer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Z "gotowców" to Lindt ma bardzo dobrąkrzysztof.karczewski pisze:od jakiegoś czasu eksperymentuję z czekoladą i chili
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 730
- Rejestracja: 02 kwie 2013, 18:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Od niedzieli cisza. Czyżbyście zamiast biegać zajadali wspomniane ciasta, czekoladę i ogóry?
Dziś przekroczyłam swój zeszłoroczny kilometraż, a tu jeszcze ponad miesiąc do końca roku.
Dziś przekroczyłam swój zeszłoroczny kilometraż, a tu jeszcze ponad miesiąc do końca roku.
- charm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
No, ja tak....ania102 pisze:Od niedzieli cisza. Czyżbyście zamiast biegać zajadali wspomniane ciasta, czekoladę i ogóry?
Dziś przekroczyłam swój zeszłoroczny kilometraż, a tu jeszcze ponad miesiąc do końca roku.
Teraz jem krem z pieczonych ziemniaków i cebuli
Ale kilometraż też przekroczyłam jeszcze zanim.. zmieniłam stan
Wysłane z Tapatalka
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6499
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Może cisza, bo zamiast pisać - biegamy?
Ja biegam z roku na rok coraz mniej, aczkolwiek rośnie liczba moich pozabiegowych zajęć sportowych, generalnie każdego dnia mam coś i lekko nie jest. Do równego biegowego rachunku pozostało mi jakieś 120km, a później może w ogóle zrobię biegowy rest, bo ilość bolących rzeczy przekracza już granice mojej wytrzymałości i ból wybudzający z nocy też nie jest czymś pożądanym.
W każdym razie nie jest fajnie. Ale, do wiosny coraz bliżej .
Ja biegam z roku na rok coraz mniej, aczkolwiek rośnie liczba moich pozabiegowych zajęć sportowych, generalnie każdego dnia mam coś i lekko nie jest. Do równego biegowego rachunku pozostało mi jakieś 120km, a później może w ogóle zrobię biegowy rest, bo ilość bolących rzeczy przekracza już granice mojej wytrzymałości i ból wybudzający z nocy też nie jest czymś pożądanym.
W każdym razie nie jest fajnie. Ale, do wiosny coraz bliżej .