mafik pisze:Aż się boją zamieścić ... bo to powoli ze strony FMW robią się zawody w jaki sposób w płaskiej Warszawie zrobić maraton górski.
Muszę powiedzieć że trasa pod względem profilu jest fatalna.
Już poprzednie lata pokazywały, że dla Fundacji MW szybkość trasy nie ma najmniejszego znaczenia. Co rok było gorzej. Ale w tym roku przeszli sami siebie. Zrobić 3 konkretne podbiegi zamiast jednego (poza wiaduktami) to się chyba jeszcze nikomu nie udało.
I jeszcze ta dzika radość że przez ZOO się przebiega ... normalnie tak ekscytujące, że ... ludzie z całej Europy się zjadą .
I potem są zdziwieni, że w Orlenie bierze udział więcej osób - nic dziwnego, gdyż tam przynajmniej starają się zrobić optymalną trasę.
no to lipa
spełnia mi się "czarny scenariusz"
Zanim wystartowałem z planem treningowym pod jesienny maraton, sprawdzałem i dopytywałem co chwila o trasę i profil. Cały czas odpowiadali: jeszcze chwila. Zaryzykowałem, rozpocząłem plan z określoną liczbą tygodni pod datę końcową 30 września w Warszawie. Cieszyłem sie nawet, bo tu debiutowałem i stąd życiówkę chcę poprawić. Teraz kiedy jestem w połowie przygotowań pojawia się dopiero trasa i profil, który życiówki nie ułatwi. Może i jest widowiskowa ta trasa, ale na zwiedzanie stolicy to ja się przy innej okazji wybieram. Na maratonie chcę mieć optymalną trasę na wynik. Jeśli trasa mi nie odpowiada to jej nie wybieram, a tutaj wybór był nam pozostawiony za późno. Jakoś np. Poznań potafił zamieścić trasę duzo wcześniej zanim ludzie dokonali wyborów i rozpoczeli plany.
Teraz nie wiem, czy jechac dalej z planem pod Warszawę na 30 września czy coś modyfikować i szukać czegoś 2-3 tyg później
poczekam jeszcze na profil i zdecyduję