Wasze propozycje na śniadanie dla biegaczy
-
- Wyga
- Posty: 80
- Rejestracja: 22 wrz 2015, 21:24
- Życiówka na 10k: 1:00:00
- Życiówka w maratonie: brak
Jakie są wasze propozycje na śniadanie dla biegaczy?
Czy przeważają w nim węgle/białko/tłuszcze czy może jakiś wariant zrównoważony?
Pytam bo zauważyłem że mam te śniadania monotonne głównie:
1) płatki osiane/kukurydziane/zbożowe+ słonecznik i coś słodkiego rodzynki lub żyrawina i do tego wszytskiego mleko
2) druga opcja to pieczywo ciemne/jasne + dzem lub miów i do tego kakao/herbatka
A wy co jadacie przeważnie na śniadanie?
Czy przeważają w nim węgle/białko/tłuszcze czy może jakiś wariant zrównoważony?
Pytam bo zauważyłem że mam te śniadania monotonne głównie:
1) płatki osiane/kukurydziane/zbożowe+ słonecznik i coś słodkiego rodzynki lub żyrawina i do tego wszytskiego mleko
2) druga opcja to pieczywo ciemne/jasne + dzem lub miów i do tego kakao/herbatka
A wy co jadacie przeważnie na śniadanie?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
O mg. Co ty jesz na śniadanie, tyle cukru to bym nie przetrawil...
Kazdy nje jest inny, każdy jest taki sam, ten sam genotyp i samotyp. Bleblee.
Ja jak biegam o 2h10 to nic nie jem. Wstaje, ubieram sie i wychodze. Kropka.
Jedynie wieczorem komosa ryzowa/kasza gryczana/ziemniaki i warzywo, troche maselka i nie wielka ilosc bialka zwierzecego.
A jak ide biegac o 4, 5, 6h to tez nic nie jem.
A jak jade na stadion z rana i zaczynam trening interwalowy badz progowy o 9h to tez nic nie jem, ale czasami sprawdzam jak 4 zoltka usmazone na smalcu dziala na mnie i jak trening wplynie na organizm.
Da sie trenowac bez jedzenia, da sie przyzwyczaic, kazdy to moze, wystarczy uwierzyc ze mozna i czasami warto wyjsc po za swoja strefe komfortu.
Wysłane z mojego DUK-L09 .
Kazdy nje jest inny, każdy jest taki sam, ten sam genotyp i samotyp. Bleblee.
Ja jak biegam o 2h10 to nic nie jem. Wstaje, ubieram sie i wychodze. Kropka.
Jedynie wieczorem komosa ryzowa/kasza gryczana/ziemniaki i warzywo, troche maselka i nie wielka ilosc bialka zwierzecego.
A jak ide biegac o 4, 5, 6h to tez nic nie jem.
A jak jade na stadion z rana i zaczynam trening interwalowy badz progowy o 9h to tez nic nie jem, ale czasami sprawdzam jak 4 zoltka usmazone na smalcu dziala na mnie i jak trening wplynie na organizm.
Da sie trenowac bez jedzenia, da sie przyzwyczaic, kazdy to moze, wystarczy uwierzyc ze mozna i czasami warto wyjsc po za swoja strefe komfortu.
Wysłane z mojego DUK-L09 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Czekam na inne samotypy i genotypy co wypisza w tym temacie.
Jestem ciekaw czym sie biegaczki i biegacze opychaja z rańca. XD.
Wysłane z mojego DUK-L09 .
Jestem ciekaw czym sie biegaczki i biegacze opychaja z rańca. XD.
Wysłane z mojego DUK-L09 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
- Arek Bielsko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1004
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
SOMATOTYPYahoo pisze: ...samotypy... ...samotyp...
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Taak, przejezyczylem sie xd.Arek Bielsko pisze:SOMATOTYPYahoo pisze: ...samotypy... ...samotyp...
Wysłane z mojego DUK-L09 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
- kuczi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1809
- Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
- Życiówka na 10k: 41:20
- Życiówka w maratonie: 3:30:12
- Lokalizacja: Sieradz
- Kontakt:
Od kilku miesięcy o 8.00 jem na śniadanie bułkę grahamkę, miód, biały ser kanapkowy ( wieluń ) i do tego espresso. Ma to ok 340 kcal. Czasami zamiast miodu dżem ( domowy, truskawkowy ) ok 310 kcal
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9661
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jajecznica z cebulą na maśle.
Wysłane z mojego SM-A510F .
Wysłane z mojego SM-A510F .
- kuczi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1809
- Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
- Życiówka na 10k: 41:20
- Życiówka w maratonie: 3:30:12
- Lokalizacja: Sieradz
- Kontakt:
Takie jem w niedziele po treningu :PSkoor pisze:Jajecznica z cebulą na maśle.
- cava
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Bez wzgledu na rodzaj akurat uprawianego sportu, na śnaidanie przez 5 dni w tygodniu jem na ogół owsiankę gotowana na wodzie (a właściwie mieszankę zbóż różnych) z dodatkiem nasion słonecznika, lny, sezamu, maku, dyni + suszone owoce, na ogół żurawina + łyzka czubata wiórek kokosowych + ze 4-6 orzechów włoskich całych (lub garstka innych orzechów/migdałów) przynajmniej jeden cały świeży owoc.Yahoo pisze:Czekam na inne samotypy i genotypy co wypisza w tym temacie.
Jestem ciekaw czym sie biegaczki i biegacze opychaja z rańca. XD.
Wysłane z mojego DUK-L09 .
To ma do kupy pomiędzy 500 a 600 kalorii.
Starcza mi do 11 i wtedy już jestem "umierająca z głodu".
W weekendy śniadanie robi maż, to jem 2 jajka na miekko + sałatka ze świeżych warzyw (jakas sałata, pół awokado, pomidor, cebulka, oliwa, ocet balsamiczny - jak sa warzywa sezonowe to wiadomo: rzodkiewki, szczypior, duzo pomidorów, koper, ogórki) + pieczywo jakie jest około 2-3 kromki, półtorej byłki z masłem.
To jest ze 400 kalorii i szybko jestem głodna.
czasem sobie robie naleśniki klasyczne lub z jajek, banana i odrobiny mąki gryczanej i zjadam je z powidłami, smietana/jogurtem(co mam) + owoc świeży + orzechy,
czasami placki z jabłkami i cukrem pudrem
albo omlet tzw cesarski (z rodzynkami, cukrem pudrem, miodem lub powidłami)
czasami latem w upały biały ser tłusty ze śmietaną i warzywami + chleb z masłem i dużo pomidorów ze szczypiorem
jajecznice z boczkiem + pieczywo z masłem + jakas sałatka warzywna do tego (przynajmniej pomidory z awokado i cebulką, oliwą, octem balsamicznym)
czasami pieczywo z masłem orzechowym + banan
ryż zapiekany z owocami i masa smietanowo-jajeczną- z cukrem
Przed snaidaniem piję wode z miodem (łyżeczka) i cytryną
Mimo takiej ilosci cukru , trawie to pędem bez żadnych konsekwencji (? niby jakich?). Taki... "genosomatotyp"
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Ca VA, wiesz dlaczego stajesz sie szyboko glodna?
Wysłane z mojego DUK-L09 .
Wysłane z mojego DUK-L09 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
- cava
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Bo jestem ektomorfikiem , który potrzebuje zjeść te swoje 2100 kalorii w 4 posiłkach i jeszcze tak z tym wycyrklować żeby nie musieć się obżerać przed treningiem bo będzie .... no niedobrze będzie, a po treningu jak wracam o 20.00 - 21.00 zjechana jak ostatnia ściera, to też nie bardzo mam melodię na duży posiłek tym bardziej ze o 23 idę spać , bo o 6 muszę wstać. Głód mi pomaga utrzymywać ciężko wypracowaną wagę i nie tracić jej przez niedojadane.Yahoo pisze:Ca VA, wiesz dlaczego stajesz sie szyboko glodna?
Wysłane z mojego DUK-L09 .
Ktoś kto Ci powiedział ze głód to błąd systemu... no cóż. Oszukał Cię.
Jadłam ponad zapotrzebowanie przez 3 lata nabudowywania masy. NIC przyjemnego zmuszać się do jedzenia, jak się nie czuje głodu a w ustach jedzenie utyka i chce wrócić na talerz.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Głód oznacza alarm, ze nalezy cos wrzuc na zab. Nie pisze o dlugich postach.cava pisze:Bo jestem ektomorfikiem , który potrzebuje zjeść te swoje 2100 kalorii w 4 posiłkach i jeszcze tak z tym wycyrklować żeby nie musieć się obżerać przed treningiem bo będzie .... no niedobrze będzie, a po treningu jak wracam o 20.00 - 21.00 zjechana jak ostatnia ściera, to też nie bardzo mam melodię na duży posiłek tym bardziej ze o 23 idę spać , bo o 6 muszę wstać. Głód mi pomaga utrzymywać ciężko wypracowaną wagę i nie tracić jej przez niedojadane.Yahoo pisze:Ca VA, wiesz dlaczego stajesz sie szyboko glodna?
Wysłane z mojego DUK-L09 .
Ktoś kto Ci powiedział ze głód to błąd systemu... no cóż. Oszukał Cię.
Jadłam ponad zapotrzebowanie przez 3 lata nabudowywania masy. NIC przyjemnego zmuszać się do jedzenia, jak się nie czuje głodu a w ustach jedzenie utyka i chce wrócić na talerz.
Wysłane z mojego DUK-L09 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
- Maratonczyk
- Dyskutant
- Posty: 33
- Rejestracja: 28 sty 2018, 19:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Płatki owsiane z mlekiem, połówką banana i kilkoma orzeszkami ziemnymi zblendowane na koktajl.
Wszystko można osiągnąć - wystarczy chcieć i działać!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Z płynem bialym mlekopodobym?Maratonczyk pisze:Płatki owsiane z mlekiem, połówką banana i kilkoma orzeszkami ziemnymi zblendowane na koktajl.
Nigdy!!!!!!!!
Wysłane z mojego DUK-L09 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
- kuczi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1809
- Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
- Życiówka na 10k: 41:20
- Życiówka w maratonie: 3:30:12
- Lokalizacja: Sieradz
- Kontakt:
A gdzie napisał że napój mlekopodobny? Może ma swoją krowę w oborze albo znajomego gospodarza...Yahoo pisze:Z płynem bialym mlekopodobym?Maratonczyk pisze:Płatki owsiane z mlekiem, połówką banana i kilkoma orzeszkami ziemnymi zblendowane na koktajl.
Nigdy!!!!!!!!
Wysłane z mojego DUK-L09 .