Dieta 1800 kalorii a intensywność biegania

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
benman
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 28 kwie 2014, 17:26
Życiówka na 10k: 52:01
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

Witam wszystkich,

Od początku roku jestem na pudełkach o kaloryczności 1800 kcal na dobę. Dieta jest opisywana jako przeznaczona dla osób o zwiększonej aktywności fizycznej. Tutaj opis i menu:

https://www.maczfit.pl/menu/fit/

Na początku miesiąca wazyłem 91,4 kg, obecnie 88kg. Mam 176 cm wzrostu. Raz - dwa razy w tygodniu chodzę też na siłownię.

W związku z powyższymi informacjami, jaka powinna być wg was intensywność biegania? Ile razy w tygodniu, jakie dystanse? Nadmienię tylko, że jak jestem "w formie" przebiegnięcie 10km +- 3km, nie stanowi większego problemu. Jestem po kilku półmaratonach (z żałosnymi czasami :hej: )
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3271
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

To kwestia indywidualna. Ja na tej samej diecie (1800kcal@MaczFit) trenuję 6-7x w tygodniu + siłownia. Ale z drugiej strony mam znajomego na diecie wyższej i brakuje mu energii, wieć to musisz po prostu sam poobserwować swój organizm i jak on na tym jedzie.
Awatar użytkownika
Arek Bielsko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1004
Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

???
dieta 1800kcal przeznaczona dla osób o zwiększonej aktywności fizycznej ??????
to chyba jakieś żarty...
Benman, przepraszam, ale przy Twojej wadze 88kg to samo PPM to jest ok.1900kcal, a gdzie jeszcze trening ???

Logadin, to ile Ty ważysz?? 50kg?? skoro na 1800kcal jedziesz codziennie treningi...
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
benman
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 28 kwie 2014, 17:26
Życiówka na 10k: 52:01
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

Zgadza się, podstawa metaboliczna, jaką sobie wyliczyłem oscyluje w granicach 2000 kcal.

Ale dietę nastawiłem na redukcję masy ciała, stąd taki deficyt kaloryczny. Na początku bywałem głodny, teraz już nie (kawa z odrobiną mleka i cukru zaspokaja głód, jak trzeba).

Stąd pytanie o te treningi, bo przecież nie chodzi mi o to, żeby mdleć z głodu, tylko schudnąć i poprawić kondycję.
Awatar użytkownika
Arek Bielsko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1004
Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

przy tej diecie i Twojej PPM już jesteś na -10% czyli lekka redukcja, więc ZERO ćwiczeń :hahaha:
przy jakiejkolwiek słabej aktywności (z lekka 500kcal) wyjdzie Ci bilans -40%, a to już jest bardzo nie zdrowe, spowolnienie metabolizmu, zero energii na treningach, wieczny głód, wtedy nawet kawa nie pomoże...
kolejna kwestia to bilans makro składników, tu można także sporo pokombinować przy tych samych kcal
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
benman
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 28 kwie 2014, 17:26
Życiówka na 10k: 52:01
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

Na przyszły miesiąc wezmę 2000 kcal. Jak miałem 2 lata temu dietę ustawioną przez dietetyczkę, to było właśnie 2000 kcal na dobę. Umiarkowanie wtedy ćwiczyłem i schudłem w ciągu pół roku 14kg.

Teraz próbuję pudełek, bo potrzebuję jakiegoś kopa na rozpęd.
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3271
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Arek -> obecnie ~76kg. Ja też jadę na tych pudełkach w celu redukcji (chciałbym zjechać łącznie do ok 70kg). Zwykle robię tak, że jade 2 tyg. na moim normalnym żywieniu (tutaj nie ma co oszukiwać jest to MC, KFC, Subway, kebab - śniadanie to od razu śniadanie połączone z obiadem o godz. 13, kolacja zaś wpadała około 24-1 wtedy to był zwykle kebab czy Subway) - ale tutaj także bilans jest +/- 1800/2200kcal, a kolejne 2 tyg. wlaśnie na pudełkach 1,800kcal (dłużej nie daję rady, smakowe cierpienie).
Ale mimo treningów nie mam problemów z ilością kalorii czy byciem głodnym (jest lekkie uczucie niedojedzenia ale nie takie by sprawiało duży dyskomfort i powodowało, że muszę podjadać). Nie wiem czym to wytłumaczyć. Jak byłem na pudełkach 2,500kcal to nie byłem w stanie tego zjeść - za dużo.
Ostatnio zmieniony 15 sty 2018, 16:19 przez Logadin, łącznie zmieniany 1 raz.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13295
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Arek Bielsko pisze:???
dieta 1800kcal przeznaczona dla osób o zwiększonej aktywności fizycznej ??????
to chyba jakieś żarty...
Benman, przepraszam, ale przy Twojej wadze 88kg to samo PPM to jest ok.1900kcal, a gdzie jeszcze trening ???

Logadin, to ile Ty ważysz?? 50kg?? skoro na 1800kcal jedziesz codziennie treningi...
Nie boj sie, nie umrzesz.

Znam wielu sportowców na bardzo wysokim poziomie, którzy biegają 140km na 1500kcal/dzien. A niektórzy nawet poniżej.
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

W tych kategoriach rzecz ujmując, to i ze dwa tygodnie można nic nie jeść i tylko popijać wodą.

Jestem przeciwnikiem takich drakońskich diet redukcyjnych, ale jeśli już z jakiegoś powodu bym z tego korzystał, to ograniczyłbym się do spokojnych wybiegań.
Po co się szarpać, skoro trudno będzie zabezpieczyć budulec na odbudowę uszkodzonych tkanek.

A tak z ciekawości: słodzona kawa z mlekiem wlicza się do w/w 1800kkal, czy to dodatkowo?
benman
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 28 kwie 2014, 17:26
Życiówka na 10k: 52:01
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

Dodatkowo. Pół łyżeczki cukru i odrobina mleka. Dwie, max trzy kawy dziennie.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tak szczerze to prawdziwym celem diety powinno być wypracowanie i stałe utrzymanie nawyków żywieniowych, a co dadzą Ci takie pudełka? 1800kcal jako gotowe rozwiązanie nad którym nie trzeba myśleć, ale też wiele się z tego nie nauczysz.

Moim zdaniem nie tędy droga ;) a samo bieganie na 1800kcal jak najbardziej, ale dzień przed mocnym akcentem dowaliłbym dodatkowe 400kcal z węgli.
benman
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 28 kwie 2014, 17:26
Życiówka na 10k: 52:01
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

Wiem, dlatego taką dietę chcę stosować tylko 2 miesiące. Potem wracam do poprzedniej diety - więc zacznie się wcześniejsze wstawanie, przygotowywanie posiłków, gotowanie itp.
Awatar użytkownika
Arek Bielsko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1004
Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Nie boj sie, nie umrzesz.

Znam wielu sportowców na bardzo wysokim poziomie, którzy biegają 140km na 1500kcal/dzien. A niektórzy nawet poniżej
Rolli, ale o czym my tu mówimy??
Ty podajesz parametry dla wyczynowców (prawdopodobnie Kenia/Etiopia), którzy mają BMI 17-18 i ważą po 50-55kg,
te ich 1500kcal to głównie z węgli (ugali i inna skrobia), ale oni tak jadają od pokoleń,
do tego biegają te 140km w 2-ch treningach dziennie i walczą o rekordy światowe,

a tu chłop waży 88kg, chce troche pobiegać i pewnie nie chciałby wyglądać tak jak Ci wyczynowcy :nienie:
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
Awatar użytkownika
Arek Bielsko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1004
Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Logadin pisze:Arek -> obecnie ~76kg. Ja też jadę na tych pudełkach w celu redukcji (chciałbym zjechać łącznie do ok 70kg). Zwykle robię tak, że jade 2 tyg. na moim normalnym żywieniu (tutaj nie ma co oszukiwać jest to MC, KFC, Subway, kebab - śniadanie to od razu śniadanie połączone z obiadem o godz. 13, kolacja zaś wpadała około 24-1 wtedy to był zwykle kebab czy Subway) - ale tutaj także bilans jest +/- 1800/2200kcal, a kolejne 2 tyg. wlaśnie na pudełkach 1,800kcal (dłużej nie daję rady, smakowe cierpienie).
Ale mimo treningów nie mam problemów z ilością kalorii czy byciem głodnym (jest lekkie uczucie niedojedzenia ale nie takie by sprawiało duży dyskomfort i powodowało, że muszę podjadać). Nie wiem czym to wytłumaczyć. Jak byłem na pudełkach 2,500kcal to nie byłem w stanie tego zjeść - za dużo.
hmm... może jesteś jakimś frikiem ? :bum:

Twoje PPM to 1800kcal... a gdzie jeszcze treningi... coś mi tu nie pasuje :nienie:
jeden mały hamburger czy fryty to 300, bigmac to 500, a kebab to nawet 800, a jeszcze cola, shake, kawa, ciasteczko...
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13295
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Arek Bielsko pisze:
Rolli pisze:Nie boj sie, nie umrzesz.

Znam wielu sportowców na bardzo wysokim poziomie, którzy biegają 140km na 1500kcal/dzien. A niektórzy nawet poniżej
Rolli, ale o czym my tu mówimy??
Ty podajesz parametry dla wyczynowców (prawdopodobnie Kenia/Etiopia), którzy mają BMI 17-18 i ważą po 50-55kg,
te ich 1500kcal to głównie z węgli (ugali i inna skrobia), ale oni tak jadają od pokoleń,
do tego biegają te 140km w 2-ch treningach dziennie i walczą o rekordy światowe,

a tu chłop waży 88kg, chce troche pobiegać i pewnie nie chciałby wyglądać tak jak Ci wyczynowcy :nienie:
Nie. Mowie tu o normalnych biegaczach. Ale podaje tez przykłady ze nawet z bardzo dużym kilometrażem, nie jest to problemem.

I nie. Nie chodzi mi o to czy o tamto, tylko odpowiadam na twoj wpis:
???
dieta 1800kcal przeznaczona dla osób o zwiększonej aktywności fizycznej ??????
to chyba jakieś żarty...
Benman, przepraszam, ale przy Twojej wadze 88kg to samo PPM to jest ok.1900kcal, a gdzie jeszcze trening ???

Logadin, to ile Ty ważysz?? 50kg?? skoro na 1800kcal jedziesz codziennie treningi...
Co nie funkcjonuje tak jak ty myślisz. Organizm zjedzie z metabolizmem w ciągu 3 tygodni i szybko przyzwyczai sie nawet do 500 kcal, nawet ze sportem. Tez na zwykłym amatorskim bieganiu.
Pewnie ze to jest na granicy anoreksji, ale my tu mówimy o 1800kcal.
ODPOWIEDZ