Ból goleni od zewnątrz

[lamciak]

Witam, pojawia się u mnie po bieganiu ból w lewej nodze po lewej zewnętrznej stronie goleni. Pojawił się pierwszy raz jakiś czas temu ale zrzuciłem winę na przetrenowanie ze względu na to, że miałem naprawdę długą przerwę od jakiejkolwiek aktywności fizycznej i w momencie gdy zmniejszyłem obciążenie to ból się nie pojawiał. Wiadomo stopniowo zwiększałem obciążenie i znów się pojawił się ten sam ból. Od razu mówię, że jestem amatorem i biegam tylko rekreacyjnie, prze 3 tygodnie miałem takie same obciążenie i nagle ból się pojawił. W momencie gdy nacisnę dane miejsce palcem to odczuwam zwiększony ból. Poglądowo załączam zdjęcie z miejscem dokładnego bólu.

Zdjęcia

[krzys1001]

Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie Generalnie Twój organizm dopiero się przyzwyczaja do zwiększonych obciążeń i musisz być gotowy na tego typy bóle. Możesz zmniejszyć kilometraż i stopniowo go zwiększać im wolniej będziesz zwiększał bóli tego typu będziesz miał mniej. Do biegania dołóż sobie kilkuminutowe rozciąganie oraz kilka minut rozgrzewki. Na tą przypadłość przed bieganiem stanąć plecami do ściany i podnosić przód stopy. Po bieganiu czy tam w trakcie dnia możesz rozmasować bolące miejsca i nie tylko.

[b@rto]

shin splints

[krzysfizjobiega]

shin splints to raczej problem przyśrodkowej części podudzia, a tu masz problem z boczną. Przeciążyłeś to miejsce. Jako, że ciężko coś ze zdjęcia wywnioskować, proponuje. Wywołaj w tym miejscu lekki ból, później uciśnij to miejsce i zacznij wykonywać stopą ruchy zginania grzbietowego i podeszwowego stopy. Teraz jeżeli problem będzie ze zgięciem grzbietowym to masz problem z mieniem piszczelowym przednim, jeżeli ze zgięciem podeszwowym to mięśniami strzałkowymi długom i krótkim. Jeżeli mimo tych prób ból nie będzie się nasilał to może być również problem z powięzią i trzeba by w tym miejscu ją naprawić. Generalnie to miejsce możesz masować, rolować, okładać zimnem. Zmniejsz trochę aktywność, daj się temu zregenerować. Na część kontuzji pracuje się latami, na część miesiącami inne to tygodnie, albo i dni, są takie które mamy od jednego treningu, być może u ciebie trzeba było 3 tygodni.