Ból kolana i inne problemy zdrowotne amatora

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Shathan
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 23 lip 2018, 18:58
Życiówka na 10k: 54:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzień dobry.
Regularnie biegam od miesiąca, wcześniej "jak mi się chciało". Swoje pierwsze 5km zrobiłem w maju, bardzo wymęczone 28:30 po lasach. Miesiąc później pierwsze 10 i wczoraj pierwsze 20. Docelowo celuję w poprawę czasu na 10km (poniżej 50 min). Na razie mój kamień milowy to 23:18 na 5km. Wszystko idzie dobrze, do czasu.
Dwa razy pobiegłem więcej niż 10 km. 3 tygodnie temu 16(tempo 5:53) i wczoraj 20(tempo 6:17). Problem z kolanem pojawił się tylko po tych biegach. Ciężko mi opisać ten ból, trochę jakby kłuje, rwie. Doskwiera przy chodzeniu; prostowaniu nogi. Jak obciążenia ciała zostaje na tej nodze (lewa), to bardzo wyraźnie czuć ból. Za pierwszym razem zastosowałem zimne okłady i jakąś maść. Przeszło po 2 dniach. Teraz pewnie będzie tak samo. Chciałbym jednak jak najszybciej zareagować i zlikidować przyczynę, a nie leczyć objawy. Jakieś sugestie?

//Wrzucam zdjęcie kolana z internetu z zaznaczonym miejscem, gdzie mnie boli (u mnie jest to lewa noga, od zewnętrznej strony).

Pozdrawiam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 16 wrz 2018, 07:59 przez Shathan, łącznie zmieniany 1 raz.
New Balance but biegowy
krabul
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 447
Rejestracja: 25 sty 2018, 12:49
Życiówka na 10k: 40:10
Lokalizacja: miasto100mostów

Nieprzeczytany post

Mawiają, że 70% przyczyn bólu kolana tkwi powyżej a 30% poniżej tej części ciała.
Dbasz jakoś o swoje mięśnie aby były w stanie znieść tak duży wzrost obciążeń?
Rozciągasz, rozluźniasz, ćwiczysz?
37:52 1:25:24 3:12:11
Shathan
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 23 lip 2018, 18:58
Życiówka na 10k: 54:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rozciągam, całkiem możliwe, że za rzadko. Wcześniej ćwiczyłem kalistenikę, jednak głównie partie od pasa w górę. Nogi sporadycznie.
krabul
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 447
Rejestracja: 25 sty 2018, 12:49
Życiówka na 10k: 40:10
Lokalizacja: miasto100mostów

Nieprzeczytany post

Obstawiam, że masz trochę przyblokowane pasmo biodrowo piszczelowe albo mięsień czworogłowy (obszerny boczny) uda i Cię ciągnie bok kolana.
37:52 1:25:24 3:12:11
Shathan
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 23 lip 2018, 18:58
Życiówka na 10k: 54:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sugerujesz jakieś rozwiązanie tego problemu?
krabul
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 447
Rejestracja: 25 sty 2018, 12:49
Życiówka na 10k: 40:10
Lokalizacja: miasto100mostów

Nieprzeczytany post

Zainwestowanie w roler i porządne regularne rolowanie. Po kilku tygodniach jak porozluźniasz czwórki, pasmo i łydki, powinno być dużo lepiej. Poza tym dobra rozgrzewka i rozciąganie po każdym treningu.
Ćwiczenia ogólnorozwojowe na tzw. core i mięśnie nóg.
Jeśli nie będzie poprawy to możliwe ze problem jest głębszy i trzeba udać się do fizjoterapeuty.
37:52 1:25:24 3:12:11
Shathan
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 23 lip 2018, 18:58
Życiówka na 10k: 54:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Spróbuję. Poczytałem o paśmie biodrowo piszczelowym i brzmi to bardzo podobnie do mojego problemu. Znalazłem na YT parę ciekawych rutyn z rozciągniem/treningiem odnośnie "IT Band". Będę próbował.
Postaram się odezwać za jakiś czas i dać znać, jak wygląda sytuacja.
Dzięki za pomoc! :)
Shathan
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 23 lip 2018, 18:58
Życiówka na 10k: 54:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Od tamtej pory kolano o sobie nie przypomniało.
Od piątku mam jednak inny problem. Zaatakowało mnie przeziębienie i, co najgorsze, boli mnie stopa. Dokładniej lewa, przy pięcie, bardziej od zewnętrznej strony. Boli przy chodzeniu, jak stawiam piętę. Jak staję na palcach, to nic. Zaczęło mnie boleć chyba po paru minutach chodzenia po sklepach, tak jakby znikąd. Martwię się, że to coś poważnego. Jak nie przejdzie po paru dniach, to będę musiał zapisać się do ortopedy.
Macie może pojęcie co to może być?

// Edit // Teraz boli też, kiedy staję na plalcach.
Shathan
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 23 lip 2018, 18:58
Życiówka na 10k: 54:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie biegałem od 6 dni. Ból już praktycznie ustąpił Wygląda jakby było to nadwyrężenie, coś w tym stylu. Jednak parę dni temu zarejestrowałem się do ortopedy-lekarza sportowego na piątek. Jak myślicie, pójść pomimo że ból ustąpił czy odwołać wizytę?
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8778
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Idź pobiegaj coś mocniejszego, może ból wróci. Będziesz wiedział na czym stoisz.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
alyjen
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 23 sie 2016, 09:02
Życiówka na 10k: 52:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak to jest sportowy ortopeda a nie taki co wszystko leczy 4Flexem to warto iść, testy ruchomości Ci zrobi, ewentualne przykurcze i inne dysfunkcje znajdzie i powie nad czym pracować.
ODPOWIEDZ