Na USG nic nie wykazało ale fizjoterapeuta stwierdził, że jeśli w danym miejscu przy ucisku boli to znaczy, że jednak może być uszkodzona. Ponieważ ta część stawu skokowego się nie regeneruje to czy oznacza w przyszłości coraz większe problemy z bieganiem i w konsekwencji rozbrat z tym sportem? Nic mnie nie boli, normalnie chodzę, bolało tylko po szybszym starcie. Ostatnio po USG nawet zrobiłem miesiąc przerwy bez biegania.
Jakby co szukałem na tym forum ale nic konkretnego nie znalazłem.
Czy uszkodzenie torebki stawowej oznacza koniec biegania?
- synergia_mj
- Stary Wyga
- Posty: 185
- Rejestracja: 26 sty 2014, 11:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chorzów
Jaki był mechanizm uszkodzenia???