Ból mięśni na wysokości biodra, już trzeci miesiąc

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
mary
Wyga
Wyga
Posty: 150
Rejestracja: 06 sie 2012, 13:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Dopadła mnie dziwna przypadłość. Zaczęło się jeszcze w czerwcu albo i maju, podczas przyspieszeń zaczynało mnie boleć biodro, najpierw tępo, potem ostry ból, dokładnie w stawie. Następnego dnia ból przy chodzeniu. Odczekałam chwilę, ale powtarzało się, później też przy swobodnym biegu. Poszłam do fizjoterapeuty, odrzucił problemy z biodrem - faktycznie później zaczęło mnie bolec raczej w mięśniu, bolało np. kiedy kładłam się na boku, a podczas bólu pomagał ucisk, masowanie. Fizjo stwierdził, że wynika to z wady postawy, ćwiczyliśmy, masował mi kręgosłup i tę nieszczęsną nogę. Po 3 tygodniach przerwy wróciłam do truchtania - i było OK. W tym czasie, za pozwoleniem, zapisałam się też na siłownię. W czasie ćwiczeń i po - nic nie boli, także na orbitreku. Ale po 2 tygodniach od powrotu ból powrócił.

Zapisałam się do ortopedy, zrobił USG - wszystko w porządku. Nic nie znalazł, zalecił tylko wzmacnianie i przyglądanie się technice biegu. Dziś wyszłam pobiegać po ponad miesiącu przerwy - i znowu. Ból i dyskomfort już na 4 kilometrze. Czuję go na wysokości biodra, czasem lekko poniżej, ale cały czas górna część uda. Ból tępy, trochę ciągnący. Nie tak mocny jak wcześniej ale jednak, na pewno gorzej niż po poprzedniej przerwie. Mam już dosyć, nikt nie udzielił mi odpowiedzi, niby nic m nie jest, a boli. Co to może być, gdzie w ogóle szukać?
New Balance but biegowy
crazzyiwan
Wyga
Wyga
Posty: 103
Rejestracja: 05 gru 2014, 23:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cześć, może być dużo przyczyn. A powiedz mi jak u Ciebie mięśnie czworogłowe? Czasami problemy z pasem biodrowo-piszczelowego pokazuje ból w rejonach właśnie biodra. Itbs daje znać o sobie przede wszystkim przy wzmożonych wysiłkach, możliwe że tutaj Twój problem. Odwiedź temat Itbs na naszym forum. Wzmocnij mięśnie, daj znać.

Wysłane z Sony Xperia
Awatar użytkownika
mary
Wyga
Wyga
Posty: 150
Rejestracja: 06 sie 2012, 13:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Dzięki - tyle, że nad czwórkami pracuję już 2 miesiące, a w czasie ćwiczeń siłowych, orbitreka, roweru - nic. I w ogóle mnie nie boli kolano, ani udo powyżej. I żadna z 2 diagnoz tego nie potwierdziła, a byłam u dobrych specjalistów.
krzysfizjobiega
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 785
Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
Życiówka na 10k: 47:21
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zbyt lakoiczny ten Twój opis na wyciąganie wniosków i stawianie diagnoz. Twój fizjo stwierdził, że to od problemów z wadami postawy. Jaka masz wadę? Powinien Tobie wytłumaczyć jak Twoja wada wpływa na pojawienie się bólu. Powinien dobrać Tobie ćwiczenia, które będą przeciwdziałać złym wzorcom ruchowym na skutek tej że wady.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
Awatar użytkownika
mary
Wyga
Wyga
Posty: 150
Rejestracja: 06 sie 2012, 13:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Miednica mi ucieka do tyłu, robię zbyt duży łuk w części lędźwiowej kręgosłupa. Dał mi ćwiczenia, staram się trzymać postawę, ale co z tego, skoro nic z tego. Po miesiącu przerwy boli nadal, może nieco mniej, a może się jeszcze nie "rozhulało" po przerwie. Było trochę lepiej, jak chodziłam na wizyty, może dzięki pracy manualnej, nie wiem. Zastanawiam się, czy to nie wina siłowni, ale dostałam pozwolenie, no i w trakcie ćwiczeń nie boli.

Zdarzyło się za to, że bolało mnie dzień po weselu, ale w trakcie ani trochę. Dzisiaj wtorkowy ból nasilił się po wczorajszej siłowni, ale w trakcie ćwiczeń nic nie bolało, wcześniej po siłowni też nie bolało.
krzysfizjobiega
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 785
Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
Życiówka na 10k: 47:21
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jeżeli masz zbyt duże przodopochylenie miednicy to chcąc to zniwelować musisz wzmocnić mięśnie brzucha, rozciągnąć czworogłowy uda (głowę prostą). Z drugiej strony rozciągnąć mięśnie w okolicy kręgosłupa lędzwiowego, szczególnie czworoboczny lędzwi, biodrowo lędzwiowy, prostownik grzbietu gł. w części lędzwiowej. Nie wiem z której strony biodra Ciebie boli, przód, tył, powierzchownie, czy głeboko. Możesz mieć również problem z przyczepem początkowym głowy bocznej czworogłowego. Nie wiem jak wygląda Twoja sylwetka i więcej ciężko coś wywnioskować. Zrób sobie zdjęcie bokiem, plecami oparta o ścianę.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
ODPOWIEDZ