Ból nad kostką

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
vermer
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 14 kwie 2011, 01:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witam biegam od kilku tygodni po dwuletniej przerwie tutaj link do mojego profilu i mam taki problem z kilkanaście dni temu nabawiłem się dyskomfortu nad lewą kostką(ból jak by ktoś wbijał głęboko igłę występuję on z boku) myślałem że to jakoś to przejdzie że to jakieś mikrouszkodzenie i poczekałem 2 dni i przeszło pobolewało podczas biegu delikatnie ale to zlekceważyłem i do dziś na ostatnim delikatnym podbiegu zakuło mnie tak że zachwiałem się na nogach i musiałem skończyć trening. Ale nawet teraz jak siedzę boli mnie dosyć poważnie i tu kieruje moje pytanie czy ktoś może ma pojęcie czym to jest spowodowane?
Co powinienem zrobić? ile czasu odczekać?
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Pokaż zdjęcie w którym miejscu dokładnie Cię boli.
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
vermer
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 14 kwie 2011, 01:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witam po przerwie przestało boleć to przestałem zawracać głowę aż do dziś
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Boli dokładnie tam gdzie jest czarna kropa ból jest taki jak by ktoś kuł w to miejsce gdzieś głęboko w nodze jakimś szpikulcem lub czymś podobnym po czym promieniuje.
Awatar użytkownika
milo
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 49
Rejestracja: 08 maja 2011, 23:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Biała Podlaska

Nieprzeczytany post

Witam,mam podobny problem od kilku dni,może ból nie jest aż tak silny,ale dyskomfort jest,robię zimny okład z coldpacka i pomaga,dziś już biegałem normalnie,chociaż po biegu znów trochę to czuję...u mnie to chyba skutek powrotu do biegania po skręceniu kostki w drugiej nodze i złej mechaniki biegu,bo jeszcze nie jest to co było:)
Obrazek
vermer
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 14 kwie 2011, 01:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Coldpack a gdzie takie ustrojstwo kupić? I czy to jest jednorazowego czy wielorazwego użytku?
Awatar użytkownika
milo
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 49
Rejestracja: 08 maja 2011, 23:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Biała Podlaska

Nieprzeczytany post

To jest żel w torebce o nazwie Nextcare,kupuje się w aptece,dwie godzinki w zamrażarce i gotowe do uzytku..przykładasz na bolące miejsce,bandaż elastyczny i tak do 30 minut..operacje można powtarzac kilka razy dziennie, oczywiscie w międzyczasie jakieś maści wg uznania..;)
Obrazek
vermer
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 14 kwie 2011, 01:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A fakt skorzystam tylko martwi mnie jedno czy to mi przejdzie?
Czy powinienem jakaś przerwę robić. jestem na etapie 5 tygodnia w planie 10tygodniowym
Awatar użytkownika
milo
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 49
Rejestracja: 08 maja 2011, 23:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Biała Podlaska

Nieprzeczytany post

Ja z bólem nie biegam,lepiej zrobic przerwę niż nabawić się problemu na dłuższy czas..taka dolegliwość powinna ustapić po kilku dniach,jeśli nie to może jednak być potrzebny lekarz.:)
Obrazek
vermer
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 14 kwie 2011, 01:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A wiesz ile się teraz czeka na wizytę u ortopedy
Awatar użytkownika
milo
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 49
Rejestracja: 08 maja 2011, 23:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Biała Podlaska

Nieprzeczytany post

vermer pisze:A wiesz ile się teraz czeka na wizytę u ortopedy
Witam po przerwie.. no i bedzie jednak ortopeda.. :grr: trochę bolało ale pobiegłem półmaraton,zaczeło boleć bardziej,zrobiłem trening i zaczeło się..boli jak cholera,tydzień przerwy,okłady,maści i nic.. :echech: no i w czwartek mam wizytę u ortopedy,jak nie pomoże to kanał,o bieganiu nie ma mowy.. A jak u Ciebie,poprawiło się ?
Obrazek
Awatar użytkownika
IB
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 05 cze 2008, 21:02
Życiówka na 10k: 35:18
Życiówka w maratonie: 2:53

Nieprzeczytany post

2 lata temu meczyłam się z bólem nad kostką, jakieś 3 miesiące, nikt nie potrafił zdiagnozować. Nie biegałam 2 tygodnie wracałam do biegania i nic, ból wracał. Pomogła prawidłowo postawiona diagnoza. Okazało się że naruszyłam sobie lekko torebkę stawową, zaczęłam moczyć nogę w soli i przyjmowałam zabiegi, ale już nie nad kostką, ale ponizej na torebce stawowej, plus bite 3 tygodnie przerwy i pomogło. Pewnie gdyby diagnoza była postawiona prawidłowo, to zeszłoby na leczenie miesiąc a nie 3 miesiące.

Jeżeli chodzi o ból po zewnętrznej stronie, który promieniuje to być może to ból od okostnej, lekkie zapalenie.
Zwykle ból okostnej to bóle przeciążeniowe.

Pozdrawiam.
Inteligentna Blondynka.
IB.
am00
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 16 paź 2012, 00:43
Życiówka na 10k: 0:40:00
Życiówka w maratonie: 3:35:00

Nieprzeczytany post

Witam,

Mam taki ból dokładnie w tym samym miejscu w lewej nodze, co na zdjęciu vermera (5cm nad lewą kostką od wewnątrz).
Mam to już 3 miesiące i bóle się nasiliły. Początkowo dało się to rozchodzić, teraz coraz częściej utykam. Rentgen nic nie wykazał. Ortopeda dał mi zastrzyk (chyba kortyzon), po której miało natychmiast przejść, ale jak wróciłem do domu, to boli również w spoczynku.
Następna wizyta u tego ortopedy nie wchodzi w rachubę, bo jak się zorientowałem, to bardzo drogi naciągacz.
Nie mam pomysłu co dalej?
Awatar użytkownika
rzenka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 05 lis 2012, 21:19
Życiówka na 10k: 55:24
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej,

mam podobny problem. Boli mnie nad kostką tylko po zewnętrznej stronie, dodatkowo kostka ciągle jest ciepła co świadczy o stanie zapalnym ;/
Rano chodzę jeszcze normalnie, ale wieczorem już kuleję, ból jest straszny.

Nie mogę stanąć na palcach bo strasznie boli. Lekarz przepisał mi maść i moczenie nogi w soli... nic to nie daje :(:(:(
Nie biegam już ponad 2 tygodnie bo nie mogę nawet normalnie przetoczyć stopy :/
Są na to jakieś ćwiczenia?? Z góry serdeczne dzięki za podpowiedź jak sie pozbyć tego bólu.
rbk17

Nieprzeczytany post

ehhh mnie też to dorwało jakieś 2 miesiące temu. Na początku po tygodniowej przerwie wszystko było ok. Potem wystartowałem na szybkie 6 km i wróciło. Tym razem tydzień odpoczynku nie pomógł. Znajomy fizjo radził stosować masaże i okłady z lodu - na chwilę pomagało ale po przebiegnięciu znów to samo. Stosuję jeszcze krem "Dicloziaja". Nie boli mocno mogę biegać ale coś trzeba z tym zrobić!
ODPOWIEDZ