Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł KONKURS: Wytypuj czas Caroline Wożniacki w Maratonie w Nowym Jorku!

ta klauzula dotycząca konkursu Squeezy chyba jest błędna

2:35!

Chyba kolega nie zrozumiał zasad, chodzi o czas całego a nie drugiej połówki

Caro pytana o cel stwierdziła, że chce dobiec do mety nie mdlejąc po drodze Zobaczymy, co z tego wyjdzie.

a jak obstawiać DNF?
w tym przypadku Woźniacki oczywiście zagnie się i dobiegnie (na 99%), ale na przyszłość opcja DNF jest potrzebna.

Wynik podaj w formacie HH:MM:SS lub napisz, że zawodniczka nie ukończy biegu.

a to sorry. rzuciłem tylko okiem na zasady konkursu, a tam o tym nie było mowy. rzeczywiście w formularzu jest już taka opcja. tak to jest jak gra się w pracy.

Taka uwaga. Caro jest obywatelką Danii i jej nazwisko to Wozniacki a nie Woźniacki.

Tenisistka oraz jej ojciec niejednokrotnie wyjaśniali, że jest "Polką z duńskim paszportem".
Nie ma nic złego także w odmianie jej nazwiska w polskiej formie.

Był taki moment, jak Agnieszka Radwańska pięła się do pierwszej dziesiątki a Karolina była numer 1, gdzie polskie media się rozkręciły i pisały o Polce z duńskim paszportem, która jest numer jeden ; -). Wtedy na topie były Angelika Kerber, Sabina Lisicki, no i Samanta od kangurów. Już nie pamiętam, która to z tenisistek, chyba Serena rzuciła w jakimś wywiadzie, że połowa szatni damskiej mówi po polsku. Fajne to były czasy.
Karolina wtedy wydała oświadczenie, w którym zajęła jednoznaczne stanowisko, że jest Dunką. I polskie media jakby o niej zapomniały. Niedawno wróciła do łask, jak sprawa przycichła.

Jej nazwisko to Wozniacki i tyle.

Przez posługiwanie się jezykiem polskim przez Karolinę wybuchła kiedyś, niewielka co prawda, afera bukmacherska. W trakcie seta powiedziała do ojca-trenera, że po jego zakończeniu będzie kreczować z powodu jakiejś kontuzji. Wymiane zdań zrozumieli polscy kibice, ale nie ludzie obsługujący zagraniczne portale z zakładami. Trochę ludzi postawiło wtedy kasę i nieźle zarobiło:)

@KomPot
O tym, że tak tytuuje sie Wożniacka słyszałem od naszych komentatorów tenisa. Ich kompetencje do komentowania tej dyscypliny w ogromnej większości uważam za żadne, jednak co do pozostałych kwestii, to im ufam, bo w tym przypadku mają bezpośrednie dojście do żródła z racji wykonywanej profesji plus kontakty towarzyskie. Słowa które przytoczyłem słyszałem także na własne uszy od Piotra Woźniackiego oraz W. Fibaka. O oświadczeniu o którym Ty piszesz nigdy nie słyszałem.
W ujęciu administracyjnym ona pewnie nosi nazwisko Wozniacki, jednak jeżeli życzy sobie by odmieniać jej personalia po polsku (w co wierzę), grzeczność nakazuje uszanować jej wolę.
Gdyby portal podałby jej imię i nazwisko w polskiej formie, mając powyższe na uwadze, nie widziałbym w tym nic zdrożnego.
Jakby tego nie rozpatrywać, to w tytule artykuły jest błąd, bo nazwisko napisano przez "Ż" jak żaba.
A czasy były fajne, w istocie. Ale będą jeszcze fajniejsze;)

Tak czy siak dziewczyna ma parę. Ciekawe czy poprawa jej wyników ma związek z tym, że realizuje trening do maratonu?

Czy tak samo jak w przypadku innych konkursów działa zasada:

Jedna osoba może odpowiedzieć tylko raz, jeśli odpowie więcej niż raz, to pod uwagę brana jest druga odpowiedź (w domyśle przyjmujemy, że jest po prostu lepsza). ?