Komentarz do artykułu Kipchoge, Bekele, Farah na maratonie w Londynie - na kogo stawiacie

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1729
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
tymocz1
Wyga
Wyga
Posty: 141
Rejestracja: 10 cze 2012, 08:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Stawiam na Kipchoge, w tym sezonie nie miał sobie równych. Biega jak maszyna, jest nieasmowicie pewny siebie, do tego nie zaliczyl jeszcze zadnej wpadki w maratonie (na 9 maratonow w karierze przegral tylko jeden, w Berlinie w 2013 kiedy to Wilson Kipsang bił rekord świata). Mysle, że jesli beda dobre warunki pobije w Londynie rekord świata. Oczywiście nie można bagatelizowac talentu Bekele, w koncu ma drugi wynik w historii. Jednakże w bieganiu maratonów jest himeryczny, czesto nie konczy swoich biegów, a z Kipchoge nie wygrał jeszcze ani raz, stad watpie, zeby tym razem bylo inaczej. Co do Faraha to nie chce mi sie wierzyc, że juz w Londynie bedzie w stanie rywalizowac z najlepszym maratonczykiem ostatnich lat, tym bardziej, ze jego wynik sprzed 4 lat badz chociazby wyniki z HM pokazuja, ze to jeszcze nawet nie liga Kipchoge. Na pewno zapowiada sie fantastyczny maraton, sadze ze hype bedzie jeszcze wiekszy niz podczas ostatniej edycji z Berlina. Jaram sie jak nigdy :bum:
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Chyba, że jeszcze sie ktos pojawi.
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

Stawiam na Gonciarza :hejhej: A tak poważnie, fajnie gdyby MO zaskoczył wszystkich, jednakże Kipchoge ma największe szanse.
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4652
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Mnie zastanawia inna sprawa. Kipchoge 33 lata, Bekele 35 lat a wyglądają jak by mieli 10 lat więcej :hej: Tak ich to bieganie wyniszcza?
Mam nadzieję, że kiedyś nie okaże się że mają astmę lub coś podobnego :bum:
Chciałbym, żeby wygrał ktoś z poza tej trójki. Fajnie by było gdyby pojawiła się jakaś nowa gwiazda długich biegów.
Kipsang tam nie biegnie?
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12345
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

...bo mają.
Przynajmniej Kipchoge. Kipsang podobnie. Nie musi to być od razu zamierzone oszustwo lecz jest to powszechna praktyka. W urzędach kenijskich nikt nie przejmuje się datami urodzeń. Często ludzie nie wiedzą kiedy się urodzili. To nie jest dla nich ważne. We wnioskach o paszport daty podawane są z czapy. Obecnie to się zmienia, ale pokolenie Kipchoge ma oficjalne daty takie jakie podano w paszporcie na samym początku kariery, gdzie wrzucano seniorów do rywalizacji juniorskiej.
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4652
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

yacool pisze:...bo mają.
Przynajmniej Kipchoge. Kipsang podobnie. Nie musi to być od razu zamierzone oszustwo lecz jest to powszechna praktyka. W urzędach kenijskich nikt nie przejmuje się datami urodzeń. Często ludzie nie wiedzą kiedy się urodzili. To nie jest dla nich ważne. We wnioskach o paszport daty podawane są z czapy. Obecnie to się zmienia, ale pokolenie Kipchoge ma oficjalne daty takie jakie podano w paszporcie na samym początku kariery, gdzie wrzucano seniorów do rywalizacji juniorskiej.
To jakim cudem gość dobrze po czterdziestce tak zapierdziela?
Mo Farah wygląda przy nich jak junior
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12345
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Biomechana.
W zasadzie to tyle.
Każdy z biegających w grupie Kipchoge zawodników robi to samo co lider. Jedzą, śpią, trenują, mają zbliżone parametry fizyczne. To samo można powiedzieć o innych grupach i ich liderach. To jednak co odróżnia lidera od grupy to biomechana. 40 lat na karku nie przeszkadza.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Jacek, nie przesadzaj, to nie dotyczy wszystkich, może Kipchoge ma zaniżony wiek ale Bekele raczej nie ma, Haile na pewno nie miał, znane są jego wspomnienia z czasów kiedy słuchał w radiu relacji z Igrzysk w Moskwie. Kipsang też raczej nie.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12345
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie wiem jak z Etiopczykami, ale z Haile też nie jest do końca jasne. Był jakiś dokument, w którym chyba wypowiadał się kolega z ławki szkolnej Haile. Kolega był dużo starszy.
O wiek Kipsanga można pytać w Iten i odpowiedzi są podobne. Jest starszy niż oficjalnie w paszporcie. Kipsang ma trzynaścioro rodzeństwa. Naprawdę można się nie doliczyć poszczególnych dat urodzin.
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4652
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Biomechana.
W zasadzie to tyle.
Każdy z biegających w grupie Kipchoge zawodników robi to samo co lider. Jedzą, śpią, trenują, mają zbliżone parametry fizyczne. To samo można powiedzieć o innych grupach i ich liderach. To jednak co odróżnia lidera od grupy to biomechana. 40 lat na karku nie przeszkadza.
Przekonuje mnie to co piszesz o biomechanice ale na tym poziomie przy takiej kasie do wygrania niestety dochodzi jeszcze doping.
Jakiś czas temu złapano Kenijkę(nie pamiętam nazwiska), która wygrywała najważniejsze maratony jak chciała. Co robił Salazar z zawodnikami do teraz nie wiadomo. Farah się od niego odciął. Następny, Chris Froom jemu się wzięło zbyt dużo leku na astmę podczas Velty itd, itd.
Oby nikt z naszych bohaterów nie okazał się brudny. Po czterdziestce ciężko. Ultra owszem, bo intensywność inna ale maraton w tych czasach jest robiony na kosmicznych prędkościach.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12345
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Prace badawcze nad tkanką łączną przynoszą ciekawe informacje. Kolagen przebudowuje się cały czas dostosowując do aktywności fizycznej i charakteru ruchu zwiększając zagęszczenie włókien wzdłuż działania sił (stąd właśnie pomysł na projektowanie treningu funkcjonalnego, który by jak najbardziej przypominał i oddawałby ruch biegowy). Nie ma powodu twierdzić, że po 40-tce ten mechanizm przestaje skutecznie działać.
Keri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1625
Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
Życiówka w maratonie: 2:59:50

Nieprzeczytany post

Qrcze, żałuję że się zapisałem na Orlen.
Tak bym sobie siedział przed TV i oglądał ten pojedynek.
Jestem ciekaw, czy Kenenisa jest w stanie pobiec spokojnie, czy jak to ma w zwyczaju będzie próbował rwać stawkę.
Byłoby czymś fenomenalnym, gdyby panowie pracowali razem na wynik, ale to ma mniejsze szanse powodzenia niż główna wygrana w totka.
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

@Keri:
To zapraszam do Gdańska. Odbędzie się tydzień wcześniej (15 kwietnia b.r.).
Superścigantów jak do tej pory tu nie było, ale na naszym poziomie jest z kim powalczyć.
Keri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1625
Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
Życiówka w maratonie: 2:59:50

Nieprzeczytany post

@KrzysiekJ - dzięki, ale obiecałem znajomemu, że go poprowadzę na coś ponizej 3:15.
ODPOWIEDZ