Forum Bieganie.pl

Witam,
A więc, czy jest jakiś ciekawy serwis internetowy o biegach górskich? Chodzi mi o taki w którym można się np. dowiedzieć jak sobie aktualnie radzi Pani Iza Zatorska w pucharze świata? Może być obcojęzyczny np. francuski lub angielski? Bo jakoś na polskich stronach biegowych nic znaleźć nie mogę?
Pozdro

Crossman zajrzyj na stronę Andrzeja Puchacza

http://www.esa.pl/bgp/bgwp-ok.htm

Tam jest trochę informacji i linków.

Sam sobie odpowiem, bo przypadkiem się natknąłem na stronkę o pucharze. A może kogoś jeszcze to zainteresuje. Pozdrawiam.

27.09.2004
PUCHAR ŚWIATA DLA IZABELI ZATORSKIEJ - Po 5 eliminacyjnych biegach Pucharu Świata w biegach górskich i zajęciu drugiego miejsca w zawodach w Niemczech  www.hochfellnberglauf.de,  efektowne  zwycięstwo w tegorocznej edycji zapewniła sobie Izabela Zatorska, dwukrotna mistrzyni Europy, medalistka Mistrzostw Świata i jedna z najlepszych biegaczek w historii biegów górskich. Choć do zakończenia pozostała jeszcze jedna eliminacja to przewaga nad rywalkami jest tak duża, że lekkoatletka z Krosna może już cieszyć się ze zwycięstwa www.berglauf-grand-prix.com.  Dodajmy, że to jej drugi tytuł po wywalczeniu Pucharu Świata w 2001 roku. Gratulacje dla Izabeli!!!

informacje ze strony: http://epodkarpacie.com/index.php?page= ... uide_id=28

To jest link światowej organizacji biegów górskich: http://www.wmra.info/
A tu jest więcej sznurków: http://www.mountainrunning.com/links.html

A na Twojej stronie czytamy budujący tekst:

"Przykro nam, strona o podanym adresie nie istnieje."

Już w Polsce na dłużej Jarek?

Niestety jutro mam wylot do Anglii. Trudno sie nie domyślić w jakim celu:) Takie czasy. Mam nadzieje że znajde tam jakies biegi górskie i dostęp do netu.
Strona www.biegigorskie.prv.pl była na serwerze Republiki i pewnego dnia wszystkie pliki wirusy zjadły:( Zreszta i tak miałem mało czasu na uaktualnienia jej. Podobnie jest na www.esa.pl Więc pozostaje forum które też już umiera. Wogóle to biegi górskie w naszym pieknym kraju moga paść niedługo bo własnie wize do USA już ma głowny organizator różnych biegów górskich w Polsce, wyjeżdza tez jeden z czołowych górali, jeden czołowy górla juz tam jest, jeden z najbardziej aktrywnych forumowiczów tez tam już jest i mam wiadomości że w krótce wyjeżdzaja nastepni... Co dalej Polsko???
Pozdrawiam i do zobaczenia kiedyś

(Edited by Jarkovsky at 10:36 pm on Sep. 30, 2004)

Powodzenia na obczyźnie i uszy do góry

Pozostają amatorzy (choć chwilowo tez wyjeżdżam ) Trzymaj się Jarek i dawaj znać jak będziesz się wybierał nad Sekwanę.

Wlasnie sie dorwalem do kompa,w bibliotece. Czlowiek taki zapracowany,ze nie ma czasu na nic.
Dopiero teraz dorwalem prace w firmie WH Smisth. Wczesniej zasuwalem po 12 godzin na noc ,w Royal Mail.Teraz mam czas na bieganie. W sumie to biegam do pracy jakies 8km w jedna strone.
Oprocz tego obczailem klub,stadion z tartanem i wybieram sie na interviev z klubowiczami.
Znalazlem takze niezle trasy biegowe. W sumie Luton jest dosc pofaldowanym miastem. Mozna wiec znalezc namiastke gór ( czyt. podbiegów ).
Nie ma mowy o planowaniu treningu,przy pracy w angieskich warunkach. Nigdy nie wiadomo ile i kiedy bedzie sie pracowac. Chcialbym wystartowac w maratonie 5 grudnia,ale nie zakladam zadnych celów. Tak jak napisalem biegam po drodze do pracy. Rano jest to czesto ciagly,aby zdarzyc. Po poludniu easy run,bo jednak jest sie na nogach 8 godzin.
Buty sa tu tanie,mozna kupic asiscy od £19. Kupilem za £22 fajny komplecik Lotto wiatroodporny,bo wiadomo ze tu niezle powiewa.
Jeszcze nie spotkalem zadnego runnera na ulicy. Czasem grubaski biegaja po parku.
Za to na stadionie jest full wypas. Trenuja lekkoatleci,praktycznie wszystkich dyscyplin. Ostatnio trenowali skoczkowie o tyczce. Sa dwa specjalnie wydzielone tory dla klubowiczow,ktorzy przychodza powazniej potrenowac. Jest ok.
Co tu jeszcze napisac? nudy tu jak cholera. Robic trzeba. W weekendy lata sie po nocnych klubach zalewac robaka,w tesknocie za ojczyzna. Zycie szybko ucieka.
Pozdrowienia dla biegaczy z Polski !!!

Dzięki za realcje i pozdrowienia!

Trzymaj sie Montano!

P.S. Uwazaj w te weekedny

Miło Cię znowu "usłyszeć" Montano. Wysyłałem do Ciebie maila ale nie wiem czy adres nadal jest aktualny. Prosimy o częstsze relacje zza miedzy i ewentualnie jakiś bardziej bezpośredni kontakt

Powodzenia Montano - jakie wieści u Jarkovskiego?

Witam witam tak jak Montanos dostaes sie do miejskiej bibloteki i mam juz do forum. Ja pracuje na poczcie Royal Mail i czsami spotykam sie na treningu z Monatanem ale faktycznie jez mao czasu na trening tym bardziej ze pracuje w nocy a w dzien spie. Brakuje mi tu gór i zieleni mimo to staram sie trenowac tym samym sytemem co w kraju bo che tutaj zawojowac na maratonie.
Ous Brunie nad Sekwane planuje przybbyc na sylwestra.
pozdrawiam

jak tam chłopaki przygotowania do maratonu trwają? mi by się chyba nie chciało.... ale trzymam kciuki i czekam na wieści pozdrawiam

Jarkovsky - ten maraton to w Luton będziecie biegli?