Forum Bieganie.pl

Nie wiem czy ktoś z was wie ale Robert Garside w zeszłym roku przebiegł dookoła świata. Zajęło mu to 7,5 roku. Ale jak właśnie natrafiłem wygląda na to ,że oszukiwał. Materiał zajmuje około kilkadziesiąt stron więc jak przeczytam to może więcej opowiem ale udowodniono ,że przeleciał np nad Meksykiem 1400km itp
A więc wynika z tego ,że jeszcze żaden człowiek nie przebiegł kuli ziemskiej jako trasy.

Na teście gdzie zadeklarował ,że przebiegnie 130 mil w ciągu 24 godzin przebiegł tylko 72 mile. A chwalił się ,że jak bił rekord to biegał czasami nawet 170 mil w ciągu dnia...

To jakieś oszołomstwo i to grubymi nićmi szyte. Ponad 270 km dziennie, i to nie jednorazowo na zawodach, a w trakcie takiej wyprawy?
A tak w ogóle to co to znaczy "bieg dookoła świata"? I czy trasa była domierzona i miała atest

Trasa była zaakceptowana przez odpowiednią komisję. Nawet przebiegała przez Polskę !!!
Ale te niby 270km to było nie codziennie tylko kilka razy np tak się trafiło. A tak to biegł mniej. Ale dowiedziono,że były liczne oszustwa...

Jestem troche sceptyczny, 270 km dziennie nie biega się ot tak;)
Na pewno sprawdzałeś wyniki z Zamościa sprzed czterech lat...

(Edited by krzycho at 2:19 pm on Mar. 16, 2004)

Ehhhh nie 270km codziennie lecz zdarzały mu się takie dni ,że tyle biegał...zresztą nikt mu już nie wierzy..bo nie przeszedł testu 24 godzinnego...itp

Napisałem wyraźnie ,że czasami a nie codziennie a to duża różnica... a wyniki z Zamościa nie mają nic do tego.. to tak jak porównywać finał 100m na MP a finał na 100m w mistrz. USA..

Możesz podesłać jakieś ciekawe linki w tej sprawie?