Forum Bieganie.pl

Czy są na tym forum dziewczyny biegające w drużynowych rajdach?

Sama troszkę trenuje (biegi, MTB, skałki) myslę o startach w rajdach przygodowych ale chciałabym poznać opinie "doświadczonych" zawodniczek Dziewczyny jak trenujecie, jak znaleźć drużynę, jak ... przeżyć rajd ?

Cześć Alnilam!
Nie jestem dziewczyną. Cieszę się, że tutaj zawitałaś.
Dziewczyny z pewnością się odezwą, tylko muszą dotrzeć do komputerów.

Pozdrawiam. Kazig
Myślę, żę powinien się tu odezwać kolega k......

Dziewczyny "rajdujące" męczą się zapewne w tej chwili jeszcze na trasie.

Ano zwyczajnie - jak już będziesz wiedzieć, w których zawodach chcesz wystartować, napisz, że szukasz partnera albo zespołu....

Quote: from PAwel on 9:14 am on Nov. 10, 2003
Dziewczyny "rajdujące" męczą się zapewne w tej chwili jeszcze na trasie.

Skończyły już wczoraj.

Jestem w trakcie kompletowania stalego zespolu do startow w rajdach przygodowych, i jak na razie nie mam zadnych kandydatek, a chcailbym stworzyc zespol mieszany.
Jak jestes zainteresowana to kontak do mnie:
mail: smieja@poczta.fm
gg: 2553684

(Edited by Wigor at 12:47 am on Nov. 12, 2003)

czesc Alnilam
ja startuje w zespole speleo od 2001 roku. teraz mam mala przerwe ale ma nadzieje wrocic do tej zabawy na wiosne.
pytalas o zespol, treningi... to rzeczywiscie klopot, jesli nie znasz nikogo kto startuje, ale mysle ze organizatorzy liona pomoga "nowym" dziewczynom - poprostu wymagajac od zespolow aby byly mieszane.
przy tworzeniu zespolu najwazniejsze sa wspolne treningi i to, zeby przed startem dobrze sie poznac. oczywiscie wiele mozna znalezc przykladow zespolow ktore poznany sie na starcie i dotarly do mety, ale mimo wszystko uwazam ze latwiej jest wystartowac ze znajomymi.
jak kiedys powiedzialam chlopakom ze speleo ze chcialabym z nimi wystartowac (w bieszczadach) to odrazu zaprosili mnie na wspolny trening. przebieglismy wtedy ze trzydziesci kilometrow po piachu - w zyciu tyle nie przebieglam na raz (ani wczesniej ani pozniej) - i stwierdzili ze ok. ale  oni juz byli wtedy zgrani i mieli postawione jesne cele na caly rok. znalam ich wczesniej i poprostu dolaczylam do gotowego, zorganizowanego zespolu.
tworzenie zespolu od poczatku wymaga troche fantazji i zdeterminowania, a najwazniejsze zeby wszyscy czlonkowie chcieli tego samego.
trening trzeba dopasowac do wybranego celu i trzeba byc wszechstronnym. podstawa to rower i bieganie. dodatkowo kajak i techniki linowe. przynajmniej jedna osoba musi znac sie na nawigacji...
zycze powodzenia i mam nadzieje ze w koncu w polsce bedziemy sie scigac w wylacznie mieszanych zespolach.

Wigor, jak Ci idzie kompletowanie zespołu? masz już jakieś kandydatki? tak z ciekawości pytam...