Strona 1 z 1
spotkanie
: 24 wrz 2003, 18:55
autor: igor
Zgodnie z roczną tradycją zapraszam na spotkanie, na którym - mam nadzieję - nastąpi podsumowanie sezonu, obejrzymy zdjęcia, filmy, wręczymy sobie puchary itp.
Zaproponowany przez Klub Olimpijski - gdzie impreza zapewne się odbędzie - termin, to 27 października (poniedziałek). Możliwość negocjacji daty spotkania jest znikoma, więc zachęcam do rezerwowania czasu. Jak również do współpracy w organizacji...detale ( godzina, program ) pojawią się zapewne za jakiś czas.
spotkanie
: 25 wrz 2003, 07:31
autor: matejko
((( wracam 8 listopada i to do Warszawy...
ps. Igor mam twoją taśme po Lionie
spotkanie
: 04 paź 2003, 22:53
autor: igor
No fajnie; to kto w takim razie przywiezie obiecany przez Ciebie Puchar ( że o taśmie już nie wspomnę..)
spotkanie
: 05 paź 2003, 05:09
autor: matejko
Spokojnie, spokojnie, ktos z Szybkiej Paczki Team sie pojawi i obiecany Puchar przywiezie.
A tasme dostaniesz na... Lionie 2004.
spotkanie
: 07 paź 2003, 18:34
autor: igor
Ja jeszcze raz w sprawie spotkania. Jak wiadomo, znacznie milej się słucha i ogląda, jeśli w perspektywie jest skromny poczęstunek. Gospodarze - czyli Grand Hotel - oferują coś w rodzaju zestawu "kanapka + lampka wina", jeśli wcześniej się zamówi i - oczywiście - zapłaci. Na kilkadziesiąt spodziewanych osób ( a może więcej?) to jest wydatek rzędu 700-800 PLN. Rzecz jasna, nie chodzi mi o to, żeby ktoś się deklarował z nominałem lub organizował składkę. Natomiast można zainteresować potencjalnego sponsora wyżerki; w zamian otrzymałby naszą dozgonną wdzięczność
. Może któraś z firm już zaangażowanych w rajdy? ( to pytanie do koleżanek i kolegów z Hellmana, DECa itp.) Z góry uprzedzam - pojawienie się w lokalu z właną wałówą i napojami nie wypali.
spotkanie
: 20 paź 2003, 16:20
autor: igor
Dokładny termin spotkania: oczywiście Grand Hotel na Kruczej, X piętro ( Klub PKOL), poniedziałek, 27.10. Istotna nowość: godz.19.30
Serdecznie zapraszam - do zrobaczenia
spotkanie
: 28 paź 2003, 09:35
autor: PAwel
Bardzo przyjemne spotkanie, dziekuje organizatorom.
Największe wrażenie zrobiły na mnie sceny z pływania w Szkocji. Jeszcze w życiu nie wiedziałem tak wychłodzonych ludzi. Ile minęło czasu zanim leżąc w śpiworach przestaliście dygotać i kiedy poszliście dalej?ychłodzić
spotkanie
: 28 paź 2003, 10:38
autor: gawel
spotkanie
: 28 paź 2003, 10:45
autor: Kiniak
Szkoda tylko, ża tak nas mało w tym roku było...
spotkanie
: 28 paź 2003, 12:17
autor: artur
PAwel, tak naprawdę to byla nasza wina, że się tak wychłodziliśmy - nie mielismy odpowiednich pianek i płetw, czyli logistyka. I nie jest to powód do dumy, że poszliśmy dalej, ale podczas marszu-biegu dopiero się rozgrzaliśmy. 50 minut w śpiworach
Zastanawia mnie ciągle fakt, że Piotrek i Asia mieli takie same pianki, ale nie mieli hypotermii.
Za to mieliśmy swoje 5 minut w filmie
Malo, malo nas Kiniak ale moze swoj chleb upieczemy!
spotkanie
: 28 paź 2003, 12:26
autor: Kiniak
Co tak skromnie, tylko chleb?
Może odrazu 2 pieczenie?
:);)