Forum Bieganie.pl

Czy ktoś z Was startował  w selekcji w Pucku, a później w Drawsku i jak poszło ?

a czy mają stronę www? bo kiedyś szukałem i była jakaś strona ale echo o selekcji
Wszystko spoko ale widziałem test z pływaniem z zawiązanymi nie wiem czy rękami i nogami czy coś w tym stylu to by mnie złamało bo widac było jak ludzie praktycznie topią się

Strony nie mają, ale jak zbliżają się zawody, to pewne skąpe informacje można uzyskać na stronie tv2 lub Żołnierza Polskiego.

Nie wiem, czy można to nazwać startem. To nie są zawody, a raczej hmm... survivalowy reality show. Może mam uprzedzenia do takich komandoskich klimatów, ale dla mnie to tylko zjazd grupki panów (i pań), którzy chcą się dać sponiewierać...

Popieram wypowiedz Krzycha z małą różnicą " i tak nie warto żyć"

Mam podobne zdanie co Krzycho.Jak coś robię do dla siebie ,dla sprawdzenie się .Ale jak kogoś pociąga taka zabawa to proszę bardzo.Mnie drażni jak facecik na Kładzie jedzie przedemną..... gra twardziela i próbuje udowodnić kto tu wydaje rozkazy. Byłem w wojsku i w tym wcieleniu mi wystarczy.

Lubię próbować różne rzeczy i chociaż w wojsku byłem też (nawet na szkole oficerskiej i aż 2 lata), to bym spróbował. Jakby mi sie nie podobało, to zawsze można zrezygnować. A to, że wojskowi wydaja rozkazy, to w miom wieku traktowałbym jedynie z podskórnym ironicznym uśmiechem. Bylo ciepło i miałem chęć ubabrać się w błocie. No ale cóż jadąc na preselekcję nie miałem pojęcia na czym będzie polegać sprawdzian. Miałem nadzieję, że na ogólnosprawnościówce, a to było wytrzymałościowo - siłowe, no a że wiek 20 lat mam dawno za sobą i ABS-em też nie jestem (w tłumacz. Absolutny Brak Szyi), to i się nie załapałem. Ale w takim razie milknę )))