Forum Bieganie.pl

Szukam chętnych na wyjazd w Beskidy. Posiadam samochód i szukam 2-3 osób na wspólny wyjazd. Szukam też partnerki lub partnera(powyżej 45 lat) do wspólnego startu. Kontakt Wiesław Rusak Świnoujście 0601891616 lub rusak@uznam.net.pl

Witam! Chciałbym dowiedzieć się jak udała sie impreza GEZnO. Niestety nie mogłem tam startować. Jaka jest wasza opinia na temat tych zawodów?

pozdrawiam.

Zawody super, ukończyć nie było łatwo, jak pokazały wyniki. Mi się ledwo udało 10 miejsce w MM. Trasa abmitna. Polecam na przyszły rok. Bardzo dobra organizacja.

W sobotę jesiennie, a w niedziele zimowo!
Wawel to umie zaplanowac.....
No i nie zawsze bylo z górki, dzieki za imprezę.

Pozdrawiam wszystkich Napieraczy
Matejko

Oj tak, troche w kość dało... Ale sympatycznie bardzo
ps. {Grzegorz} chyba mijaliśmy się kilka razy w drugi dzień, no i w końcu dołożyliście nam trzy minuty...

Moja opinia o zawodach jest także jak najbardziej pozytywna. Zawody były doskonale przygotowane. Beskid Mały to ciekawy  i " wymagajacy" teren.
Przy założeniu, że pokonamy z partnerem trase szybkim marszem, od czasu do czasu podbiegajac, pierwszego dnia zdołalismy podejsc pod pk 9 i niestety skonczyl sie dzien a my nie pomyśleliśmy o zabraniu czołówek.
Drugiego dnia pokonaliśmy trąsę kategori MV współdziałając  troszkę  po drodze z Grzegorzem i  Krzyskiem (Techmex),  Ziutem i Piotrem (Orientuz).

Pozdrowienia

ZGADZAM SIĘ ŻE TRASA BYŁA "FAJNA" ZWŁASZCZA OSTATNIE PODEJŚCIA W DRUGIM DNIU. POZDROWIENIA KRZYCHU, JAK TAM KOSTKA  ? 11 MOŻE BYĆ NO NIE ..
BARTEK

Kostka już OK, niestety paluch wymaga interwencji chirurga...

Tak przy okazji tematu ciągnietego w Melanżu - w drugim dniu miałem dość bliskie (około 30 m) spotkanie z Panem Jeleniem - przy zejściu (a raczej zjeździe) do PK3 (nad Międzybrodziem). Niestety szybko myknął w krzaki i tyle go...

Pozdrawiam wszystkich,z którymi mijałem się w drugi dzień. Moje kolano już dobrze. Ale przestało boleć w środę. Uraz kolana z soboty okazał się dość mocnym stłuczeniem, tak, że w niedzielę pokonałem dość duży dystans z wyprostowaną prawą nogą.
Krzycho, Jeżeli chodzi o twój palec to trzymam kciuki, aby chirurg sobie dał radę i wszystko było w porządku.

Nie jest źle. Obejdzie się bez rwania, aczkolwiek troche się od chirurga nasłuchałem