Forum Bieganie.pl

Przez 5 dni – od 26 do 30 października – na Maderze będą rywalizować najlepsi zawodnicy serii Golden Trail World Series i Golden Trail National Series 2022. Wśród nich znajduje się trzech Polaków. Tym razem finał GTWS i GTNS odbędzie się w formule etapowej – niczym Tour de France – obejmującej 5 biegów dzień po dniu. Kogo zobaczymy na starcie i jakie szanse mają Polacy?
https://bieganie.pl/sport/kto-sie-pojaw ... a-maderze/

FinałY - a nie FinałU

Skórczyła???

Finały i żadnej transmisji ?

O cholera. Patrząc po Stravie, to trasa gdzieś 24 km i 1750m up, czyli nawet stromsza niż podane w artykule. Dodatkowo techniczna podobno. Tempo Bonneta około 5:12/km. To jest mega szybko. Jak na pierwszy etap z pięciu, to moim zdaniem przegiął i to samo z Elazzaoui. Widać po przewadze nad pozostałymi, że albo są aż tacy mocni, albo jednak pojechali po bandzie. Obstawiam to drugie i że bardzo wysoko skończą Baronian i Merillas. Za naszych oczywiście trzymamy kciuki, Bartek mam nadzieję powalczy o TOP 3 (przynajmniej w finale, bo w całym cyklu to chyba będzie ciężko).

Na ten moment Andrzej jest na 4-tym miejscu w klasyfikacji sprinterów, Bartek też jest czwarty w klasyfikacji zbiegania.
https://madeiragtwsfinal.com/pt/resultados/

Andrzej Witek sprinterem:)? No chyba sam musi być teraz zaskoczony, kiedy odkrył wreszcie swoje prawdziwe powołanie:)

tkobos pisze: ↑26 paź 2022, 16:35 Andrzej Witek sprinterem:)? No chyba sam musi być teraz zaskoczony, kiedy odkrył wreszcie swoje prawdziwe powołanie:)

140 minut pęknie jak nic !
Ale widać po wynikach - jaka tam była walka - następny za Andrzejem zawodnik, Remi, był tylko 2s wolniejszy, a zawodnik przed nim był tylko o sekundę od Andrzeja lepszy.

Masz rację, z dobrą podbudową sprinterską jaką nabędzie po Maderze, to 140 minut już nie będzie żadnym problemem:)

Remi poza zasięgiem. Bartek dziś trzeci!

Tak, Remi dalej miażdży. Trzeba by to policzyć, ale biorąc pod uwagę, że z trzech etapów, które zostały, jeden to krótki vertical, w którym to Remi jest zdecydowanym faworytem, to zwycięstwo całego cyklu ma już w kieszeni. A po przewadze z dwóch pierwszych etapów może i nawet w finale też. Być może w końcu nauczył się zbiegać, bo w podbieganiu to już od dawna tylko nieliczni mogli mu dotrzymać kroku. Bartek z reguły tracił do niego dużo czasu po pierwszym podbiegu, ale na technicznych zbiegach potem łatwo to odrabiał (jeśli takowe występowały).

Elazzaoui i Merillas już gdzieś daleko, Baronian tuż za Bartkiem. Kwestia podium finału jest otwarta. Andrzej i Florian postanowili się już skupić na etapie sprinterskim chyba. Trochę szkoda, ale Andrzej napisał na Stravie, że za 2 minuty biegu zarobił 2,3 tys PLN dzisiaj, więc też ciężko się dziwić.

Ja bym to nazwał zimną kalkulacją. Niestety albo stety - żyjemy w czasach jakich żyjemy, gdzie każdy zaczyna oglądać złotówkę z dwóch stron. Wiadomym jest też, że zarobki biegaczy i piłkarzy są na przeciwnych biegunach. A jeśli jest możliwość ( w końcu ! ) zarobienia czegoś na bieganiu - to dlaczego nie ? Bardzo całej trójce kibicuję i nie umniejszając im zasług i poświęcenia - ale chyba tylko Bartek ma szanse medalowe, więc chłopaki ( Andrzej i Florian ) skupili się na tym, w czym mogą być dobrzy. A przy okazji nie dołożą, jak to zwykle bywa, do całego wyjazdu. Albo dołożą mniej.

Niemniej trzymam za nich wszystkich kciuki mocno, Florian z dnia na dzień lepiej !

Podsumowanie wszystkiego co działo się na Maderze przez ostatnie dni:
https://bieganie.pl/sport/morderczy-fin ... akonczony/

Dzięki za podsumowanie, ale do kompletności obrazka zdecydowanie brakuje w artykule wyników finału w kategorii open. Jest o kategoriach i punktach na koniec całego cyklu, ale nie ma wyników finału open. Ktoś wie co się stało dokładnie Bartkowi, że nie mógł startować? Po drugim biegu wydawał się zadowolony i nic nie wskazywało na to, żeby ten upadek w ogóle traktował jakoś poważnie.