Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł UTMB 2017, najmocniej obsadzony górski bieg ultra w historii. Na kogo stawiacie?

Patrząc na to tak na zimno, to zazwyczaj jednak tak jest, że spośród tych wszystkich super liderów tylko jeden ma formę. Nie wiem dlaczego tak jest, ale taka jest ta specyfika biegów górskich/ultra. Przed biegiem na papierze niby wszyscy mocni ale potem coś takiego się dzieje, że lider jest praktycznie już dalej niezagrożony (choć Walmsley potrafił pokazać, że godzinną przewagę można stracić). No nic, zapowiada sie bardzo ciekawie i może nie będę spał.

Stawiałbym na sprężynę Walmsleya. Żeby tylko na jakąś burzę nie trafił, bo będzie prowokował pioruny.

Walsmley to bohater tragiczny. On tego nie może wygrać.

Wiem, że to long shot ale stawiam na Canadaya .

Przydałby się jakiś konkurs, ... bo tak nie chce mi się zastanawiać.

Kuba Krause będzie na miejscu to przywiezie dla zwycięzcy konkursu kamyk z Chamonix po którym przebiegł zwycięzca, ok?

Z Jeleniej Góry ten kamyk?

Z Jasnej oczywiście, Panie Janie kochany.

specjalny wysłannik pakuje manatki i leci z samego rana!

poza tym przygotowuję małą analizę sytuacji w czołówce, wieczorem skończę.

Jeżeli z Jasnej, to wchodzę w ten konkurs. Czekam na analizę Kuby i wtedy obstawię mojego faworyta.

biorąc pod uwagę los niektórych konkursów, może to i "słuszna koncepcja" z tym kamieniem.

Ja bez analizy obstawiam - Gediminas - doświadczenie zaprocentuje!

A u Kiliana to nie? Co powiedzieć o jego doświadczeniu? Stawiałbym na niego, gdyby nie brak jakiejś realnej wiedzy o jego obecnej formie. Na Walmsleya nie stawiam, wg mnie on tego nie wytrzyma psychicznie. Ci Francuzi sie wydają mocni i powtarzalni. Amerykanie? Moze Zach Miller? Na Canadaya nie stawiam.
To wyglada mi na nieoficjalne Mistrzostwa Swiata w górskim ultra. A jednocześnie moc tego wydarzenia jest wg mnie niewspółmiernie duża do chociażby Mistrzostw Swiata ITRA.
Cos takiego jest w biegach górskich, że większy prestiż ma dystans ultra, podczas kiedy na płaskim zwycięzca maratonu wcale nie ma aż tak większego prestiżu niż zwycięzca dychy. Chociaż to oczywiście zależy od organizatora jak pozycjonuje biegi w ramach swojej imprezy (na Orlenie maraton ma chyba większe znaczenie ale już np w Krynicy nie).
Od dawna uważam że organizatorzy biegów górskich biegów ultra powinni zrobić coś jakiś ruch, który spowodowałby że powstanie organizacja zajmująca się organizowaniem mistrzostw świata w bieganiu, i położyć laske na PZLA, IAAF itd.

moim prywatnym zdaniem wygra Kilian, a jesli stanie się coś niewiarygodnie dziwnego i Kilian nie wygra, to wygra Francois.