Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł MŚ na 100 km: Buud, Gatebe, Calcaterra i Walerowicz

Tomek, trzymam kciuki! Jak Tobie ta kostka nie będzie przeszkadzała, to nic Ci nie może przeszkodzić Z niecierpliwością czekam na wyniki!

Ja tez kibicuję, mam tylko nadzieję, że Tomek bedzie łykal te żele nie tak rzadko jak na WingsForLife.

Adam Klein pisze:Ja tez kibicuję, mam tylko nadzieję, że Tomek bedzie łykal te żele nie tak rzadko jak na WingsForLife.

Obiecuję pamiętać o żelu po każdym okrążeniu 6sztuk przyczepiłem już do paska, resztę doniesie mi Żona po śniadaniu. Akurat pewnie będę wtedy ok.50-60km, więc pasuje

Bartek Olszewski pisze:Tomek, trzymam kciuki! Jak Tobie ta kostka nie będzie przeszkadzała, to nic Ci nie może przeszkodzić Z niecierpliwością czekam na wyniki!

Dzięki Bartku! Potruchtałem już po tej kostce kilka razy i wielkiej różnicy nie ma. Jedynie po deszczu robi się dość śliska, ale miejmy nadzieję, że nie będzie padać

Tomrun pisze:

Bartek Olszewski pisze:Tomek, trzymam kciuki! Jak Tobie ta kostka nie będzie przeszkadzała, to nic Ci nie może przeszkodzić Z niecierpliwością czekam na wyniki!

Dzięki Bartku! Potruchtałem już po tej kostce kilka razy i wielkiej różnicy nie ma. Jedynie po deszczu robi się dość śliska, ale miejmy nadzieję, że nie będzie padać

Kiedyś jakiś maraton kończyłem na kostce i pamiętam, że jednak wtedy małe nierówności strasznie bolały w nogach. Ale tam był bruk a tutaj całkiem równa kostka, więc rzeczywiście nie powinno być źle. A grunt to dobrze się nastawić.

Co do żeli to nie wiedziałem, że wcześniej nic nie jadłeś No i wydaje mi się, że masz dobry plan. Ja jadłem co 10 km własnie i idealnie się to sprawdziło.

PS - tylko żeby żona Ci żele zabrała a nie resztki śniadania ze stołu :D

Nie nic, ale z tego co pamiętam na Wingsie zjadł trzy żele.

Powodzenia Panowie! Trzymamy kciuki!

Bartek Olszewski pisze: Co do żeli to nie wiedziałem, że wcześniej nic nie jadłeś No i wydaje mi się, że masz dobry plan. Ja jadłem co 10 km własnie i idealnie się to sprawdziło.
PS - tylko żeby żona Ci żele zabrała a nie resztki śniadania ze stołu :D

Tak jak napisał Adam żele były, ale zbyt rzadko. Strategia co 10km wydaje się trafioną, tym bardziej, że "KTOŚ" Ją w maju z całkiem niezłym skutkiem zastosował Jak się uczyć to od najlepszych Bartku! Jeżeli idzie o Żonę to mam nadzieje, że w tym roku nie zaśpi W Kaliszu dwa żele, musiały mi wystarczyć do 70km. Teraz biorę 6 ze sobą

yacoll pisze:Powodzenia Panowie! Trzymamy kciuki!

Dzięki Jacku, na Ciebie zawsze można liczyć

POLSKA!
szerokiej drogi, szybkich kilometrów i dobrej zabawy!
dajcie zjesc kurzu Wlochowi

Powodzenia!

Bedzie cos online z kamer? ktos cos wie?

Ruszyli o 7 rano naszego czasu: www.dorsal21.com/100K

Calcatera prowadzi, jest w niesamowitym gazie od tego WingsForLife.