Strona 1 z 2
Komentarz do artykułu 450 km,150 godzin. Niebieskie wyzwanie Pawła Pabiana
: 27 cze 2016, 00:06
autor: bieganie.pl
Re: Komentarz do artykułu 450 km,150 godzin. Niebieskie wyzwanie
: 27 cze 2016, 02:08
autor: Adam Klein
Wyzwanie Pawła jest "no support" więc oczywiście nie potrzebuje on pomocy, ale gdyby ktoś się chciał do niego towarzysko dołączyć, to pewnie Paweł nie powie nie.
Sam bym się na jakieś 10-15 km dołączył ale niestety nie będzie mnie chyba wtedy w kraju.
Re: Komentarz do artykułu 450 km,150 godzin. Niebieskie wyzwanie
: 27 cze 2016, 09:24
autor: yacoll
Do tej pory jedyna odnotowana i odszukana przeze mnie w sieci relacja z samotnego przejścia dotyczy przejścia szlaku Czerwonego Szlaku Beskidzkiego w ponad 15 dni (Maciek Więcej szedł z supportem). Uznaję tylko przejścia podczas jednej wycieczki, bez dzielenia szlaku na części i zaliczania odcinkami w różnych odstępach czasowych, czyli z przerwami na powrót do cywilizacji. Moim celem jest przebycie szlaku podczas jednej wyprawy i odnotowywanie zapisu trasy za pomocą urządzenia GPS, tak aby całość była w 100% udokumentowana.
Takie samotne przejście Głównego Szlaku Beskidzkiego w bardzo dobrym czasie 158 godzin i 7 minut zaliczył we wrześniu 2014 niejaki Łukasz Pawłowski (wlodec). Relacja jest tutaj:
http://www.vegerunners.pl/2014/09/2979/
Sympatyczny ów osobnik niecały rok poźniej podjął również próbę samotnego przebycia Głównego Szlaku Sudeckiego (440km) i do pokonania pełnego dystansu zabrakło bardzo niewiele, o czym możecie poczytać tu:
http://www.vegerunners.pl/2015/05/gss-g ... a-biegowo/
Pozdrawiam!
Re: Komentarz do artykułu 450 km,150 godzin. Niebieskie wyzwanie
: 27 cze 2016, 09:30
autor: elter
Więcej tego było w formule self-support. Nawet w wikipedi jest o Piotrze Kłosowiczu i ultrabliźniakach Rafale Bielawa i Kamilu Klichu. Kiedyś temat mnie interesował i znalazłem jeszcze kilka relacji z samotnego przejścia.
Jeśli nic się nie posypie to planuję na sierpień GSS.
Re: Komentarz do artykułu 450 km,150 godzin. Niebieskie wyzwanie
: 27 cze 2016, 10:44
autor: Adam Klein
Sorry, okazało sie, że sie pomyliłem i nie zrozumiałem Pawła. On w tekście mówi o jedynym udokumentowanym przejściu szlaku niebieskiego, natomiast o czerwonym nie wspomina bo było ich stosunkowo "dużo", w rożnych wersjach, z supportem, bez, solo i nie.
Re: Komentarz do artykułu 450 km,150 godzin. Niebieskie wyzwanie
: 27 cze 2016, 11:00
autor: Paweł Pabian
Jasne, że proszę się dołączać podczas wyzwania. Bratnia dusza to zawsze wsparcie mentalne
Dodaję jeszcze fakt, ze szlak ma około 450 km. Niektóre źródła podają 445. Portal mapa-turystyczna.pl wylicza go na około 427 km. Trzeba jednak pamiętać, że oznakowanie miejscowo się zmienia przez różne czynniki np. teren szlaku został wykupiony przez osobę prywatną, która nie zgodziła się by dalej szlak tędy biegł - więc należy wtedy zmienić lokalnie jego bieg na odcinku kilku kilometrów. Dodatkowo dodaję do całości około 15 kilometrów do rodzinnej miejscowości. Więc ten dystans jest trochę "ruchomy"
Re: Komentarz do artykułu 450 km,150 godzin. Niebieskie wyzwanie
: 27 cze 2016, 18:04
autor: comar
Troll level hard. Spakowac sie,wyruszyc jutro i byc pierwszym przed Pawlem
A na powaznie,to powodzenia!
Re: Komentarz do artykułu 450 km,150 godzin. Niebieskie wyzwanie
: 27 cze 2016, 21:30
autor: Paweł Pabian
Zasadniczo każdy jest wygrany, kto podejmie wyzwanie!
Dzięki za wsparcie
Re: Komentarz do artykułu 450 km,150 godzin. Niebieskie wyzwanie
: 27 cze 2016, 21:56
autor: Adam Klein
Ale wiesz już na pewno kiedy ruszasz?
Re: Komentarz do artykułu 450 km,150 godzin. Niebieskie wyzwanie
: 27 cze 2016, 22:53
autor: MEL.
Paweł, musisz być niezłym twardzielem. Pomyślności!
Re: Komentarz do artykułu 450 km,150 godzin. Niebieskie wyzwanie
: 28 cze 2016, 21:23
autor: Paweł Pabian
Ot taki ze mnie zwykły człowiek... Dzięki
Re: Komentarz do artykułu 450 km,150 godzin. Niebieskie wyzwanie
: 28 cze 2016, 22:06
autor: rubin
Powodzonka!
Pamiętam jak Łukasz Pawłowski ruszał samotnie na GSB potem GSS. To była wielka przygoda nie tylko dla niego ale i do mnie, bo na bieżąco byliśmy w kontakcie, trochę relacjonowałam jego wyprawy. Działo się sporo. Bez supportu i samotnie to naprawdę wymaga odwagi i pewności siebie. No i twardego charakteru.
Będzie można gdzieś na bieżąco śledzić co się dzieje?
Re: Komentarz do artykułu 450 km,150 godzin. Niebieskie wyzwanie
: 30 cze 2016, 08:02
autor: Paweł Pabian
Momentami sam myślę, czy dobrze robię podejmując to wyzwanie
Jeśli chodzi o informacje to aktualnie wszystko znajduje się na FB:
https://web.facebook.com/niebieskiewyzwanie/
Będę wrzucał zdjęcia i opisy z trasy właśnie na tę stronkę lub na moją prywatną. Muszę to zsynchronizować
Re: Komentarz do artykułu 450 km,150 godzin. Niebieskie wyzwanie
: 30 cze 2016, 15:01
autor: zabiegany-tata
Przeglądam sobie prasówkę i widzę znajomą twarz. Pawła poznałem w ubiegły weekend przy okazji oprowadzania grupy po Jurze Krakowsko-Częstochowskiej.
Życzę powodzenia, pozdrawiam.
Re: Komentarz do artykułu 450 km,150 godzin. Niebieskie wyzwanie
: 01 lip 2016, 21:50
autor: Paweł Pabian
Jaki ten świat mały
Pozdrawiam również!