squarePants pisze:Witam,
Zapisałem się na 6 godzinny bieg po pętli 3,5 km, na krakowskich Błoniach, w czerwcu.
Mam za sobą 2 maratony, prawie 3h. Biegałem też w górach ponad 40km.
Jak należy się do takiego biegu przygotować?
Proszę o rady odnośnie treningu, tempa, taktyki, odżywiania, stroju, itp.
Biegłem 2 razy w tym biegu na dystansie 12h. Rad treningowych nie dam poza "potrenuj długie wybiegania"
ale moze garść informacji.
- start macie o północy, więc o upał bym się nie obawiał, ale może być zimno zwłaszcza jeśli będzie padać. W takiej sytuacji obowiązkowo zapasowe ciuchy startowe bo po 3 godzinach w mokrym jest średnio przyjemnie. Sądzę że krótki rękaw powinien wystarczyć.
- jedzenia było zawsze dużo w namiocie i to jakiego chcesz. Ciastka, czekolada, owoce, rodzynki, rosół, kiełbasa, parówki; do picia cola, woda, herbata, izotoniki. Do tego punkt masażu. Wszystko dobrze zorganizowane przez Dystans. Teraz co prawda ranga imprezy rośnie, bo będą Mistrzostwa Polski - zobaczymy jak to wpłynie na poziom organizacji. Jak jeść/pić - masz pewnie swoje doświadczenia maratońskie. U mnie sprawdzało się picie co kółko i jedzenie co 2-3 kółka.
- tempo musisz sam sobie odgadnąć. Bieg 6h jest na tyle krótki że nie warto robić przerw jak przy 12h (niektórzy szli spać na 3-4h) więc wysiłek będzie duży bez przerw.
- start o północy zaburza Ci kompletnie rytm dnia. Jeśli możesz, weź wolne w piątek z pracy i prześpij się w dzień. A na pewno wyśpij się porządnie poprzedniej nocy.
- najważniejsze: nocne kółka po Błoniach ryją psychikę; przynajmniej mi zawsze nocne bieganie sprawiało trudność. Przygotuj się dobrze mentalnie, nastaw głowę. Biegasz maraton w 3h, to szacun moim zdaniem, ja tak nie umiem. Ale będziesz musiał przebiec dwa, więc musisz nauczyć się panować nad myślami typu "mam dość" czy "q..va chcę do domu".
- trasa jest oświetlona w całości, ale to pewnie wiesz.
- trening core stability jest kluczowy podobnie jak długie wybiegania, ale to pewnie też wiesz
- no i pamiętaj co powiedział Miller: nieważne jak zaczynasz, ale jak kończysz
Tyle na razie mi przychodzi do głowy. Jeśli masz jakieś szczegółówe pytania to pisz.
Prawdopodobnie zobaczymy się na miejscu