Strona 1 z 1

Komentarz do artykułu Transalp - relacja

: 22 gru 2015, 16:26
autor: bieganie.pl
Skomentuj artykuł Transalp - relacja

Re: Komentarz do artykułu Transalp - relacja

: 22 gru 2015, 17:08
autor: MEL.
Zazdrość tyłek ściska. Fajna relacja. Dzięki, Kuba!

Re: Komentarz do artykułu Transalp - relacja

: 22 gru 2015, 18:24
autor: comar
a jak to kosztowo wychodzi .. ?

Re: Komentarz do artykułu Transalp - relacja

: 23 gru 2015, 09:27
autor: mam_platfusa
Super akcja! Piękne widoki, aż serce bije szybciej. Gratulacje!

Re: Komentarz do artykułu Transalp - relacja

: 23 gru 2015, 09:47
autor: Qba Krause
Dzięki, MEL :) Pamiętam, że sama wysyłałaś zgłoszenie?
Było cudownie, przeżycia, które wypalają się w sercu i w duszy wspomnieniami na zawsze.

comar, 150 EUR + transport do Ga-Pa i z powrotem :)

Krzychu :)

Re: Komentarz do artykułu Transalp - relacja

: 23 gru 2015, 09:58
autor: MikeSpy
Dziękuję za relacje. Moge sobie trochę pomarzyć :-)

Re: Komentarz do artykułu Transalp - relacja

: 23 gru 2015, 10:24
autor: Qba Krause
Mike, marz ile wlezie, a potem zacznij spełniać te marzenia :)

Re: Komentarz do artykułu Transalp - relacja

: 23 gru 2015, 10:39
autor: MikeSpy
Powoli spełniam :) Jak dzieci podrosną i zdrowie jeszcze będzie to może ugryze jescze kawałek tego marzeniowego ciasta :)

Re: Komentarz do artykułu Transalp - relacja

: 23 gru 2015, 10:57
autor: MEL.
Qba Krause pisze:Dzięki, MEL :) Pamiętam, że sama wysyłałaś zgłoszenie?
Nie wysłałam, lecz chciałam wysłać. Zapaliłam się do pomysłu, gdy przeczytałam ogłoszenie, ale potem zapomniałam. Może to i dobrze, że Ty pojechałeś, bo taką piękną relację napisałeś i jeszcze śliczne fotki załączyłeś. Dużo ludzi może mieć radość z czytania i oglądania. A może planowania...?
MikeSpy pisze:Powoli spełniam :) Jak dzieci podrosną i zdrowie jeszcze będzie to może ugryze jescze kawałek tego marzeniowego ciasta :)
Dzieci to marzenie. Duża radość, gdy spełnione.

Re: Komentarz do artykułu Transalp - relacja

: 23 gru 2015, 11:13
autor: Qba Krause
szczerze Wam powiem, że największym szczęściem i radością z tego całego mojego pisania byłoby, gdyby ktoś po przeczytaniu pomyślał sobie: "kurde, jeżeli takiemu cieniasowi się udało, to mnie tym bardziej się uda!" i przeszedł od snucia marzeń do ich realizacji :)

Re: Komentarz do artykułu Transalp - relacja

: 23 gru 2015, 11:34
autor: MikeSpy
Cieniasowi... ale sobie wlewasz :D Fizycznie moze i bym dał rade bo jakims treningu, ale to raczej kwestia czasu ktory trzeba by poswiecic na całą tą wyprawę i przygotowania. A tego na razie nie mam. Małymi kroczkami jednak moze sie uda. Na razie cieszę się jak znajde czas na te 60km tygodniowo ;)

Re: Komentarz do artykułu Transalp - relacja

: 23 gru 2015, 11:36
autor: comar
Qba Krause pisze:szczerze Wam powiem, że największym szczęściem i radością z tego całego mojego pisania byłoby, gdyby ktoś po przeczytaniu pomyślał sobie: "kurde, jeżeli takiemu cieniasowi się udało, to mnie tym bardziej się uda!" i przeszedł od snucia marzeń do ich realizacji :)
Skoro taki cienas dał rade to ja to w sandalach przebiegne :bum:

Re: Komentarz do artykułu Transalp - relacja

: 23 gru 2015, 11:46
autor: Qba Krause
I O TO CHODZI! :hej:

Re: Komentarz do artykułu Transalp - relacja

: 23 gru 2015, 20:01
autor: chojnac
Kuba z tymi kopczykami, to ile gór i ile osób to tyle teorii. W naszych Tatrach możesz je zobaczyć w dużej ilości na Krzesanicy i to - moim zdaniem- zwykły wandalizm, choć mniej szkodliwy niż graffiti na drodze na Zawrat. Na drogach pozaszlakowych wskazują drogę (no ale nie w takiej ilości jak u Ciebie na zdjęciu) i to wtedy ma sens. A poza tym to odganiają złe moce, są gwarancją spełnienia życzeń, można się pomodlić, etc. Co akurat znaczą na tej trasie - cóż .....

Re: Komentarz do artykułu Transalp - relacja

: 24 gru 2015, 11:34
autor: MEL.
chojnac pisze:Kuba z tymi kopczykami, to ile gór i ile osób to tyle teorii. (...) Co akurat znaczą na tej trasie - cóż .....
Przecież na pierwszy rzut oka widać, że wskazują poziom wody.