Forum Bieganie.pl

Przypadkiem trafiłam na coś pięknego... https://transkampinos.wordpress.com/
Strasznie kusząca formuła (właściwie to formuła-marzenie), w miarę blisko domu. Kurczę, może spróbować...?
Szkoda, że dopiero teraz się o tym dowiedziałam.

Cześć,
szukając informacji w sieci na temat Transkampinosu 2016, trafiłem na ten wpis.
Tedy ciągnę wątek.
Na razie ni widu, ni słychu o biegu, ale ? po co rozgłos. W zeszłym roku też za póżno go odkryłem. Może zatem teraz? - w połowie czerwca br.?, +- tydzień. Bez szarpania się z czasem, truchtanie na luzie, przyroda, przygoda, pogoda. Parę rowerów jako ubezpieczenie, wiozą wodę i prowiant, etc. (rowerzyści też mają swój Transkampinos). Wszyscy się dobrze bawią.
Mel? No jak?
Może jeszcze ktoś?

Propozycja zacna i bardzo kusząca, ale niestety na razie muszę odmówić. Walczę z anemią i coś dłuższego zacznę biegać pewnie dopiero za miesiąc (jak dobrze pójdzie).Na razie dystanse zbliżone do 5-10 km ślamazarnym tempem są dla mnie wykańczające. Mogłabym ew. na tę chwilę wybrać się na setkę rowerem, ale zdaje się, że wszystkie weekendy czerwca mam już zarezerwowane.

Weekendów mi również szkoda. Zamierzam trasę objechać rowerem, rozpoznawczo, któregoś dnia w środku tygodnia, na początku po 12 czerwca w dwóch etapach. 18- 22 jazda, 22-2 biwak, z brzaskiem ruszyć na resztę trasy. Sam bieg też planowałem w tygodniu, mniej ludzi na szlakach.